Jestes tak pewny swoich przekonan i mozesz wziac odpowedzialnosc za cala ludzkosc i za kazda droge kazdego czlowieka ze spirytyzm nie jest nawet poczatkiem w drodze do moralnej wewnetrznej zmiany?
Czujesz sie tak pewny ze mozesz cos takiego powiedziec?
Owszem (poza braniem odpowiedzialności, każdy bierze ją sam za siebie), bo stwierdzenie że spirytyzm był początkiem jakiejkolwiek zmiany, jest historycznie sprzeczne. Przed nim istniały inne filozofie. Choćby buddyzm.
Moze dla ciebie spirytyzm nawet nie jest poczatkiem. I ja to szanuje. I nic zlego na temat szamanizmu nie mowie. Kazdy ma inna droge i kazdy jest inny.
ale takie slogany sa brakiem szacunku do spojrzenia i perspektywy drugiego czlowieka. Kazdy ma prawo wierzyc w to co chce.
To nie jest brak szacunku tylko stwierdzenie faktu. Spirytyzm nie był pierwszy. Bo przed nim były inne filozofie. To nie atak, czy obraza. Po prostu taka jest historia. Nie rozumiem co w tym stwierdzeniu jest obrażającego w stosunku do drugiego człowieka. To że spirytyzm nie jest wyjątkowy wywołuje jakąś reakcję obronną?
Chyba niezbyt wnikliwie wczytujesz się czasami co ktoś ma na myśli. Przecież Tadyszka wyraznie pisze o tym, że zetknięcie się i poznanie spirytyzmu może być dla kogoś początkiem wewnętrznej przemiany,zmian w życiu, przebudzeniem,poczatkiem drogi do dalszego rozwoju itd.
Przecież to zupełnie logiczne i niepodważalne, że filozofia spirytyzmu nie jest pierwsza filozofia na świecie , nie jest to możliwe w bo powstała okolo 150 lat temu
Ty tu od jakiegos czasu probujesz wszystkim udowodnic ze spirytyzm jest bezwartosciowy( jak na zalaczonym cytacie) "Twoje spojrzenie jest lepsze i pelniejsze od spirytystycznego". Jak dajemy ci jakies argumenty i chcemy podyskutowac to nie odpowiadasz na to. Od jakiegos czasu pokazujesz wrogie nastawienie do spirytyzmu. Ja nie chce ciebie i nikogo do niczego przekonac. chce tylko by byla tutaj tolerancja.
Zaraz, zaraz, zaraz. Nie dam sobie wmówić czegoś, czego nie powiedziałem. A nie powiedziałem, że spirytyzm jest bezwartościowy ani że moje spojrzenie jest pełniejsze czy lepsze. Stwierdziłem że spirytyzm przeczy historii kontaktu z duchami, że są rzeczy przeczące jego założeniom i są metody, które każdy może wypróbować by to sprawdzić. Gdzie ja otrzymałem jakieś argumenty? Najpierw w odpowiedzi dostałem, że jestem wrażliwy, potem mi odpisałaś, ja się nie zgodziłem z paroma rzeczami, a w odpowiedzi dostaję nacechowaną emocjonalnie wypowiedź sugerującą, jakbym ja nie miał szacunku do cudzych poglądów. No to albo dyskutujemy albo się obrażamy bo ktoś ma inne poglądy. Mnie nie obraża to, że niektórzy się wydają uważać spirytyzm za najprawdziwszą prawdę.
"Zaskakuje mnie w ludziach pewna tendencja. Jestem bezpośredni w swoich wypowiedziach"
"Nie rozumiem dlaczego istnienie moich poglądów ma kogoś urażać albo być oznaką braku szacunku, tylko dlatego że jest sprzeczne ze spirytyzmem. "
"w odpowiedzi dostaję nacechowaną emocjonalnie wypowiedź sugerującą, jakbym ja nie miał szacunku do cudzych poglądów".
Jęśli tego nie rozumiesz to moe warto to w pewien sposb przeanalizować bo może nie chodzić o twoje poglądy a formę w jaki sposób je przekazujesz i w jaki sposób zwracasz się do ludzi, to mimo wszystko ma znaczenie.Akcja tworzy reakcję.
Każdy kto jest choć trochę inteligentny wie, że nie trzeba rzucać bezpośrednio epitetami aby ktoś poczuł się urażony, pokrzywdzony czy obrażony można to zrobic na wiele sposobów nawet w sposób wyrafinowany.
Niektóre z twoich wypowiedzi w stosunku do innych osób lub poglądów są czasami nacechowane przerysowywaniem, pewnym rodzajem przesmiewczoscii, ocena z gory, ironia i krytyką w taki sposob tez odnosisz sie do niektorych kwestii spirytyzmu.
Nie twierdzę, że robisz to od zawsze, cały czas i nagminnie. Malo tego,ja osobiście zauważam, taką tendencja u ciebie od pewnego czasu. Pamiętam twoje posty kiedy jeszcze byłeś zwolennikiem spirytyzmu i się z nim identyfikowałeś.
Wybrałem kilka przypadkowych aby to lepiej zobrazować i zebyś zrozumiał o czym mówię?
"To źle słyszałeś. Crowley to był debil."
"jesteś mi obojętny, tak samo jak wszyscy tutaj. Jesteście tylko randomami z internetu "
"czytaniu o tym jaka to nagroda czeka jak się będzie grzecznym spirytystą i pierdzeniu w stołek."
"A ja nie będę sztucznie używał dyplomatycznych słów, żeby przypadkiem ktoś nie poczuł się urażony tym"
"Cóż. Czego można się spodziewać po kimś, kto nic nie wie i nic nie umie, ale chce połechtać ego udając że wie"
"No tak, dar by spłacić swoje grzechy. Szlachetni męczennicy."
"A tego ochłapu badaniami nie można było nazwać."
"Za wrzucanie linku z wyborczej powinna być chłosta. To ściek, który przekręca fakty."
"A potem przychodzi spirytyzm, cały na biało. I mówi "nie, bo nie".
"No tak, typowy spirytyzm. Sprawić by ktoś poczuł się jak istota gorszego sortu"
"Gdzie ta wielkość w spirytyzmie? Bo jak się spojrzy szerzej, to wielkie okazuje się kłamstwo tej filozofii."
"Teorie podane przez Kardeca nie znajdują pokrycia w rzeczywistości."
"Jeśli jedynym co spirytyzm daje jest niskie poczucie własnej wartości i obietnicę że w następnym wcieleniu będzie lepiej, jeśli będziemy grzeczni,"
Na podkrelenie powższego cytat jednego z twoich wcześniejszych postów
O wartości człowieka świadczy to, jak traktuje innych i jakie jego działania przyniosły skutek
Osobiście uważam na przestrzeniu czasu, że wiele twoich spostrzeżen jest ciekawych a niektóre twoje wnioski z doświadczeń interesujące. Nie ze wszystkimi się zgadzam i w wielu też przypadkach kompletnie się rozmijamy ale uważam, że twoja osoba jest w stanie wnieść pewien koloryt też na tym forum. Jednak mimo wszystko, twoje wypowiedzi muszą mieścić się w standardach tego forum którymi się to forum kieruje.
Mistrz pojawia się tylko wtedy, kiedy uczeń jest gotowy ...