karolina86 pisze:Czy jesteś mi w stanie powiedzieć co ona robi źle. Czy po prostu robi "za mało" by sie rozwijać. I właśnie ten ciężki los jest tym kopniakiem? Gdzieś przypadkiem (nie pamiętam źródła) czytalam że liczby mistrzowskie się "aktywuja" dość późno okolo 40tki. Nie wiem ile jest w tym prawdy?
karolina86 pisze:Wiec jak to jest z tym cierpieniem. wybieramy sobie życie w którym bedziemy cierpieć aby blizej Boga?
Xsenia pisze:Miałam bardzo podobną sytuację. U mnie nie było przemocy finansowej i mąż robił wszystko przy dzieciach, ale reszta zgadza sie co do joty.
Po pierwsze koleżanka musi się zmienić. Nie męża, ale siebie i swoja reakcję na męża.
fruwla pisze:[
i tak dlugo, jak bedzie zyla w le,ku ,
nie zaktywuje swojej zablokowanej czestotliwosci mistrzowskiej 33.
Dlatego czesto jest dokladnie ,j ak piszesz, a mianowicie ze, mistrzowskie aktywuja sie okolo 40stki, co zwiazane jest scisle z przebytym doswiadczeniem zyciowym a tym samym pozbyciem sie parcia do samowyniszczania jak w przypadku np.33.
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 7 gości