Moje sny

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Moje sny

Postautor: Ryszard » 07 lip 2018, 22:20

danut pisze:
ronald73 pisze:Rozumiem że według Was każdy sen, na prawda każdy sen, oznacza coś więcej? Przecież często po prostu bzdury się śni.

Każdy sen to informacja, a ta może nie zostać przyjęta ani nie być poprawnie przetworzona przez umysł np. z nadmiaru wrażeń wtedy się śnią, jak piszesz "bzdury" a to źle sklejone fragmenty tych wrażeń :D Są jednak sny wyraźniejsze a bodźcami do nich jest to co dla nas niedostrzegalne w procesie czuwania, w naszym codziennym życiu, gdy przykuwamy uwagę do tego co wydaje się być dla nas istotne, co przyswajamy. Czas zwrócić i na to uwagę, bo dopełnia naszą rzeczywistość.


Co sądzisz o moim śnie Danusiu ?
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Moje sny

Postautor: danut » 07 lip 2018, 23:29

Ryszardzie, Twój sen był przykładem na wychwycenie przez Ciebie informacji z poza tej rzeczywistości. Silnie wołałeś o nią( zatem Twoje wołanie też zostało odebrane) i nastawiłeś się na odbiór. Są i takie sny.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Moje sny

Postautor: Ryszard » 08 lip 2018, 09:01

danut pisze:Ryszardzie, Twój sen był przykładem na wychwycenie przez Ciebie informacji z poza tej rzeczywistości. Silnie wołałeś o nią( zatem Twoje wołanie też zostało odebrane) i nastawiłeś się na odbiór. Są i takie sny.


Dzięki, myślę podobnie.
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Moje sny

Postautor: ronald73 » 08 lip 2018, 13:54

danut pisze:
ronald73 pisze:Rozumiem że według Was każdy sen, na prawda każdy sen, oznacza coś więcej? Przecież często po prostu bzdury się śni.

Każdy sen to informacja, a ta może nie zostać przyjęta ani nie być poprawnie przetworzona przez umysł np. z nadmiaru wrażeń wtedy się śnią, jak piszesz "bzdury" a to źle sklejone fragmenty tych wrażeń :D Są jednak sny wyraźniejsze a bodźcami do nich jest to co dla nas niedostrzegalne w procesie czuwania, w naszym codziennym życiu, gdy przykuwamy uwagę do tego co wydaje się być dla nas istotne, co przyswajamy. Czas zwrócić i na to uwagę, bo dopełnia naszą rzeczywistość.


Nawet gdy ktoś by mi wytłumaczył jakiś dziwny sen, to co wtedy? Co zrobić z takim wytłumaczeniem w codziennym życiu? :) Nie mam zamiaru za mocno się przejmować z tym co mi się śni :) Obudzę się a idę do pracy :)
Sen w rodzaju koszmar to na prawda rzadko kiedy mi się wydarzy, no i niech tak zostanie :)
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: Moje sny

Postautor: Xsenia » 08 lip 2018, 16:26

Zarówno węże jak i trąby powietrzne w śnie oznaczają znaczace zmiany w życiu.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moje sny

Postautor: ES3 » 08 lip 2018, 19:04

Xsenia pisze:Zarówno węże jak i trąby powietrzne w śnie oznaczają znaczace zmiany w życiu.
Z perspektywy czasu ma to sens...

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
ES3
 
Posty: 136
Rejestracja: 27 maja 2018, 13:07

Re: Moje sny

Postautor: Xsenia » 29 mar 2019, 09:23

A może mi ktoś powiedzieć na co mi sen proroczy o tym, że część ugotowanego makaronu "ucieknie" do kanalizacji? Przedwczoraj mi się śniło, wczoraj się zdarzyło. I za chiny ludowe nie wiem, po co mi takie sny.... :roll:
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Moje sny

Postautor: bernadeta1963 » 29 mar 2019, 10:08

Xenia :)
Kiedy śni ci się ,że gotujesz makaron ,to znaczy że szykuje się jakaś sprawa w której będziesz musiala wykazać się dokładnością i sumiennością .
Pomyśl może musisz czegoś dopilnować w najbliższym czasie . Wywalilas ten makaron przypilnuj żebys przypadkowo czegoś nie zawaliła .
To nasza ''rodzinna ''interpretacja już od lat się sprawdza . :)
To że się wydarzyło w realu to niczego nie zmienia w znaczeniu snu .
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Moje sny

Postautor: Nikita » 30 mar 2019, 18:23

Xenia ma racje...te sny niby nas przestrzegaja ale wydarzenie i tak sie wydarza wiec o dupe to rozbic... :lol:
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Moje sny

Postautor: ES3 » 30 mar 2019, 19:53

Nikita nawet tak nie pisz!! A czemu? Juz pisze...
Snil mi sie niedawno znowu paskudny wąż... Dlugasny typu anakonda, kogo ukasil ten w ciagu paru sekund umieral... Bliskie mi osoby schowaly sie w domu, do ktorego bieglam jako ostatnia i juz mialam drzwi zamykac, kiedy pod nogami wsunal sie ten waz do domu... I moje przerazenie, ze nie zdazylam i narazilam rodzine na śmierć...
Wiec wole zeby akurat ten sen nie urzeczywistnial sie, jak ten sen Xeni z makaronem :D
ES3
 
Posty: 136
Rejestracja: 27 maja 2018, 13:07

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 16 gości