Syreny

Jeśli szukasz miejsca, gdzie zamieścić temat niezwiązany ze Spirytyzmem, złożyć życzenia, zamieścić ogłoszenie o sprzedaży "nienawiedzonego" domu to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Re: Syreny

Postautor: danut » 14 lut 2018, 15:41

Duch może wybrać formę do manifestacji, ale na pewno nie jest ona dowolna. Fruwlo dużo myślę o Twoim przypadku i mam jeszcze jedną interpretację. Ktoś z pracujących wtedy w tym polu nie wykazywał należytego szacunku dla zboża, był nazbyt zachłanny, nerwowy. Duch zboża pojawił się by go upomnieć,ale po drodze natchnął się na Ciebie i uratował Cię jako osobę pośrednio tam pokrzywdzoną. Stąd otulenie opieką.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Syreny

Postautor: fruwla » 14 lut 2018, 19:25

Zanim odpowiem Danut , napisze pare slow o syrenach.
Najbardziej nam znana,jest niewatpliwie nasza Warszawska Syrenka ;)
Jest ona prawdopodobnie dokladna kopia, jednej z tych tajemniczych istot, w ktorych istnienie ludzie nie wierza, bo
ich nigdy nie widzieli a pewno i tez nigdy nie zobacza.
Ignorancja jest zatem , twierdzic, ze czegos nie ma, tylko dlatego ze sie tego nie widzialo !
Wydaje mi sie, ze wiekszosc z nas po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego, jak olbrzymia jest liczba istot zyjacych na naszej planecie, a ktore to dla wiekszosci oczu beda i pozostana zakryte ,niewidoczne.
Syreny, nie maja widocznie powodu informowac wszystkich nurkujacych o swoim istnieniu. Ci, ktorzy zobaczyli,
wiedza, a reszta moze im wierzyc albo nie.... ;)
Milagros Cerron i Tiffany Yorks, to dziewczynki zyjace z tzw. zespolem syren czyli Sirenomelia.
Ludzkie syrenki rodza sie raz na 100 tysiecy urodzin, a dlatego tak rzadko, bo Sirenomelia u plodu jest indykacja do przeprowadzenia aborcji.
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Syreny

Postautor: soldado » 14 lut 2018, 22:09

fruwla pisze:Zanim odpowiem Danut , napisze pare slow o syrenach.
Najbardziej nam znana,jest niewatpliwie nasza Warszawska Syrenka ;)
Jest ona prawdopodobnie dokladna kopia, jednej z tych tajemniczych istot, w ktorych istnienie ludzie nie wierza, bo
ich nigdy nie widzieli a pewno i tez nigdy nie zobacza.
Ignorancja jest zatem , twierdzic, ze czegos nie ma, tylko dlatego ze sie tego nie widzialo !
Wydaje mi sie, ze wiekszosc z nas po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego, jak olbrzymia jest liczba istot zyjacych na naszej planecie, a ktore to dla wiekszosci oczu beda i pozostana zakryte ,niewidoczne.
Syreny, nie maja widocznie powodu informowac wszystkich nurkujacych o swoim istnieniu. Ci, ktorzy zobaczyli,
wiedza, a reszta moze im wierzyc albo nie.... ;)
Milagros Cerron i Tiffany Yorks, to dziewczynki zyjace z tzw. zespolem syren czyli Sirenomelia.
Ludzkie syrenki rodza sie raz na 100 tysiecy urodzin, a dlatego tak rzadko, bo Sirenomelia u plodu jest indykacja do przeprowadzenia aborcji.


Dziękuję :)

Ja też nigdy nie widziałem żadnej Syreny.
Intryguje mnie tylko po prostu to, co ci naukowcy, którzy badali ten temat mają o nich do powiedzenia.
Mógłbym oczywiście wszystko wyśmiać.
Tak jest najprościej.
Ale mogłem też ten filmik dooglądać do końca i się nad nim zastanowić, nad tym co mówią o nich naukowcy.

To co ważne, to fakt, że migrują z wielorybami.
Wszędzie tam gdzie są spotykane wieloryby, mogą one też być.
Jesteśmy na forum spirytystycznym, fakt.
Jednak w normalnym nie wirtualnym świecie, gdy w jakimś towarzystwie powiem o duchach, to mnie wyśmieją, bo tak jest.
Tak samo jest z syrenami.
Myślałem, że w odniesieniu do duchów jakoś będzie to bardziej tu zrozumiałe.

Osobiście nie wiem, czy one istnieją i to podkreślam.
Ale jest głos kilku naukowców, którzy się tym fenomenem zajmowali, którzy twierdzą, że ich istnienie jest skrywane przez rządy, tak samo jak np. UFO.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Syreny

Postautor: fruwla » 15 lut 2018, 10:41

danut pisze:Raczej nie była to żyjąca obca kobieta. Ja miałam zwid pulsującego powietrza w upał a w nim sunącą Romkę w moją stronę. Fruwla to chyba jest jeszcze inne doświadczenie niż Południce - one zniewalają raczej mężczyzn. Od dzieci to są topielnice lub krwiożercze strzygi. Południce są związane z przyrodą, a te nie. Dzieci raczej nie wchodzą w konflikt z przyrodą.
Ps. Czy to pole,miejsce nie miało czasem jakiejś tragicznej historii?

Danut, to pole ma bardzo tragiczna historie. Podczas II Wojny Swiatowej przebiegala tamtedy linia frontu. Zgineli zolnierze. Do lasu dlugo nie mozna bylo wchodzic, bo byl podobno zaminowany.
Jesli chodzi o Poludnice, to ja tyle wiem, co o nich od starych ludzi slyszalam. Niedawno tez doksztalcilam sie w Google.
Rzecza wspolna dla Poludnic jest, ze sa one demonami ,odbierajacymi ludziom pracujacym w pelnym sloncu sile zyciowa . Wedlug wierzen ludowych, Polunice to demony kobiece, ktore mszcza sie za doznane krzywdy, na niewinnych .
Romka jak najbardziej mogla stac sie Poludnica....
Ofiarami poludnicdlatego bywali naczesciej mezczyzni, bo to oni w wiekszosci wykonywali najciezsze prace na polu, nierzadko przy tym krzepiac sie piwem...Wiadomo tez,ze Poludnice nie cierpia dzieci i chetnie je usypiaja.
Kobieta, ktora widzialam, objela mnie ,bo chciala mnie zabrac ze soba i dopiero GDZIES TAM sie mna zaopiekowac..... ...:!:brrrr
P.s
Dlaczego wedlug Ciebie Topielnice, nie mialyby byc zwiazane z przyroda ?
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Syreny

Postautor: danut » 15 lut 2018, 13:26

Fruwla, to jest tak trudny temat, że chyba wszystkie tłumaczenia do tej pory są takie dowolne według czyichś pomysłów, jak tez i ja snuję :) . To wszystko a podchodzą pod tę samą grupę oddziaływań na ludzi także Syreny, jest bardzo dziwaczne, różnorodne i dzieli się nawet na dobre i złe. Są jeszcze tańczące boginki na stawach i bagnach i wiele innych. Ciekawe jest to dlaczego np. Tobie i mnie obrazują się w postaci zwykłej kobiety, a innym w postaciach tu wymienianych? Miejsce tragiczne jak u Ciebie, które chciałam sprawdzić ,a w którym innym ukazywała się biała łania i inne strachy na mnie też oddziaływało inaczej. Jeśli tak odczułaś,że ta kobieta chciała Cię gdzieś zabrać,to tym bardziej jest dla mnie to ciekawe. Sprawa Romki u mnie przewija się przez wiele doświadczeń, a w polu pojawiła się po raz pierwszy. A ten jej duch był powiązany z żyjącą tu dziewczyną czyniącą wiele zła. Wyraźny związek z chyba inną i żyjącą tu Romką, ponieważ ostrzegała mnie przed tą dziewczyną miały moje podróże w inną rzeczywistość. Do rozpoznania tej sprawy ciekawy byłby związek z miejscem i dokonywaniem tam dawno jakichś obrządków i pogańskich rytuałów,a potem serią tragicznych wydarzeń. Kiedyś z moim bratem mocno czującym przyrodę mieliśmy prawie wspólny sen. Ja przyglądałam się w nim tam jakimś "babom" tańczącym na podeście w dziwnych ruchach i w starodawnych ludowych strojach, nie miały miłych wyrazów twarzy, a tłum przyglądający się im ze mną komentował, że "to czarownice tańcują", to
samo zdanie w śnie usłyszał brat.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Syreny

Postautor: fruwla » 15 lut 2018, 17:03

danut pisze:Kiedyś z moim bratem mocno czującym przyrodę mieliśmy prawie wspólny sen. Ja przyglądałam się w nim tam jakimś "babom" tańczącym na podeście w dziwnych ruchach i w starodawnych ludowych strojach, nie miały miłych wyrazów twarzy, a tłum przyglądający się im ze mną komentował, że "to czarownice tańcują", to
samo zdanie w śnie usłyszał brat.

Super sen Danut, tanczace czarownice.... znaczy nabieraly mocy ;)
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Syreny

Postautor: danut » 15 lut 2018, 17:20

Aha :D Tylko z nami mają trochę większy problem by mogły sobie tak bezkarnie tą swoją niby-mocą oddziaływać.
Ps.Ubrane były w stroje nieadekwatne do siebie, tzn.zapewne pamiętasz wianki z żywych stokrotek(miedze mi podpowiedziały gdzie masz korzenie :D ) i to że jest to symbol niewinności i dziewczynek, a tu przystroiły się w nie otyłe stare baby, niewinnością na pewno nie grzeszące. :D Zatem podstępne i fałszywe, udające kogoś kim się nie jest.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Syreny

Postautor: soldado » 16 lut 2018, 18:57

Może ludzie widują od wieków te same Istoty o których piszecie, lecz różnie je nazywają.
Tak też jest np. z Obcymi.
Jedni nazywają ich przybyszami z innych planet, inni, że to Istoty demoiniczne, jeszcze inni Istotami Wielowymiarowymi, które podróżują między wymiarami, wreszcie są też głosy, że to my sami z przyszłości.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Syreny

Postautor: soldado » 16 lut 2018, 21:43

danut pisze:Arek Miazga z poświęceniem bada i opisuje spotkania z tymi dziwacznymi istotami. Ostatnio rozmawialiśmy nawet na temat tego jak wiele uzyskał wiadomości o spotkaniach z nimi od ludzi z trenów, z których pochodzę.
Ta relacja w linku też jest ciekawa

http://arekmiazga.blogspot.com/2014/11/ ... nia-z.html


Z Arkiem pisałem wielokrotnie na innym forum.
Na pw opisywałem mu dokładnie moje doświadczenie z 2 kulami.
Jest bardzo skrupulatny w tym co robi i wkłada w to swoje serce.
Po kilku latach znów z nim pisałem i zacytował mi moje słowa, które dla niego były chyba dosyć istotne.
Dlatego wiem, że to co robi traktuje bardzo serio.
A te słowa to: ,, z terenu, który jest w naszej rzeczywistości, wydzielają pewną przestrzeń, która nie rządzi się naszymi prawami, czas w niej biegnie inaczej i mają miejsce inne w niej prawa, które nie są podporządkowane naszemu hologramowi''.
Dasz wiarę, że po kilku latach mi zacytował moje własne słowa? :)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Poprzednia

Wróć do Różne różności

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości