kolejne dowody - dr Eben

Miejsce, w którym przeczytać można różne intrygujące opowieści związane ze Spirytyzmem.

Re: kolejne dowody - dr Eben

Postautor: Pablo diaz » 06 lip 2015, 08:38

Oto krótki cytat z "Mapy Nieba" :
"Jako istoty ludzkie dysponujemy niewyobrażalnym potencjałem.Znajdujemy się dopiero na poczatku drogi prowadzącej do zrozumienia tego,kim i czym naprawdę jesteśmy.(...)Nie dajmy sie zwieść:jako istoty duchowe nie bez przyczyny przeżywamy ziemskie doświadczenia.Znaleźliśmy sie tutaj po to,by sie uczyć,co więcej,dysponujemy znacznie lepszymi narzędziami służącymi do tego celu,niż moglibyśmy przypuszczać.Nasza odyseja po świecie materialnym to nie tylko sprawdzian i na pewno nie kara,lecz raczej rozdział w rozwoju,w ewolucji samego kosmosu.Jesteśmy jednym z najważniejszych eksperymentów Istoty Boskiej,która pokłada w nas nadzieje niemal nieskończenie przekraczające możliwości naszej wyobraźni."[/quote]
Mam dokladnie takie samo wyobrazenie i jeszcze wiecej,co dr.Eben na temat naszej egzystencji itd.wiec jesli nas (z takim wyobrazeniem)jest wiecej to faktycznie moze tak byc,wykluczylbym jedynie slowo eksperyment .Bog nie eksperymentuje.
Bog potrzebuje nas do rozwoju wszechswiata.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: kolejne dowody - dr Eben

Postautor: Hansel » 22 lip 2015, 01:45

methyl pisze:Jezusowi też zarzucano, że jego cuda to sztuczki szatańskie, czyli że szatan wypędza sam siebie. Prawda, że logiczne? :mrgreen:


Zacytuję


,,GRANICE OBSESJI

Tomasz Terlikowski, redaktor naczelny portalu fronda.pl, a od niedawna także szef Telewizji Republika, jeden z najbardziej nieprzejednanych ortodoksów religijnych w Polsce, a zapewne i na świecie :-)), w „zaduszkowym” dodatku do „Rzeczpospolitej” („Plus Minus” z 31 października-2 listopada) wydrukował artykuł „Zwodzeni przez szatana”, ostrzegające osoby, które doświadczyły śmierci klinicznej i relacjonują później swoje przeżycia z tego stanu, że padły ofiarą „złego”, co może mieć nieodwracalne konsekwencje dla ich zbawienia. „Wiele świadectw rzekomego «życia po życiu» - powiada ów ultrakatolicki filozof i publicysta - niesie ze sobą poważne zagrożenia dla wiary chrześcijańskiej”, a „Brak obrazu piekła w tych wizjach może być skutkiem działania demonów”. To one, demony, mamią ludzi, o jakich mowa, m.in. wizją tunelu prowadzącego do światła - utrzymuje Terlikowski. W tym kontekście szczególnie ostro piętnuje on amerykańskiego neurochirurga Ebena Alexandra i jego głośną książkę „Dowód” (notabene w ostatnich dniach w języku polskim ukazała się „Mapa nieba” wspomnianego autora, będąca kontynuacją wcześniejszej edycji), którą uznaje za egzemplifikację „pogańskich wizji pól elizejskich”, a nie „chrześcijańską wizję rzeczy ostatecznych”. Natomiast osobom „szukającym wiedzy na temat «życia po życiu»”, włącznie z mającymi za sobą doświadczenie śmierci klinicznej, doradza, by, zamiast zaczytywać się w literaturze poświęconej temu tematowi, sięgnęły po katechizm kościoła katolickiego, albo „po eseje kardynała Josepha Ratzingera”. Jak by tego mało, ich doznania autor z właściwym sobie taktem nazywa „pogańską błogością”.
Ilość bredni, jakie nie po raz pierwszy upowszechnia T. Terlikowski, straszący piekłem wszystkich, którzy wybierają ścieżkę duchową biegnącą poza obrębem jego religii, piętnujący przy każdej okazji idee panteizmu, gnozy itp., może budzić jedynie głębokie zażenowanie i jest bliska niegdysiejszym dysputom na temat tego, ile aniołów zmieści się w łebku szpilki. Są wszakże granice besserwisserstwa, których przy takich okazjach przekraczać nie wolno, co wspomniany publicysta od lat z upodobaniem czyni. Pytanie, czy człowiek ogarnięty manią grożenia piekielnymi mękami osobom wyznającym inną niż on duchowość, nie powinien zasięgnąć pomocy lekarza specjalisty, pozostawmy otwarte. Można natomiast i trzeba wyrazić zdumienie, że na publikację tak kuriozalnego tekstu jak „Zwodzeni przez szatana” zdecydował się jeden z najbardziej poważnych i opiniotwórczych polskich dzienników, jakim jest „Rzeczpospolita”. Czy jej redakcja naprawdę nie zdawała sobie sprawy z krzywdy wyrządzonej w ten sposób ludziom, którzy mają za sobą najbardziej traumatyczne doświadczenie, jakie można sobie wyobrazić, gdyż związane ze stanem „prawie śmierci”?

Marek Rymuszko

Redaktor naczelny „Nieznanego Świata”
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: kolejne dowody - dr Eben

Postautor: Xsenia » 22 lip 2015, 06:29

Teraz fundamentalizm bardzo dobrze się sprzedaje. Media (gazety, portale, TV) zarabiają krocie na fundamentalizmie. Dlatego Tomasz Terlikowski ma się całkiem dobrze i dobrze się mieć będzie. Nie żałuję mu :) niech ma. I tylko zastanawiam się, czy on tak rzeczywiście myśli, czy robi to tylko pod publikę i dla mediów.
http://wiadomosci.onet.pl/oszolomom-mow ... rze/9zbqjg
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Poprzednia

Wróć do Opowieści spirytystyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości