Kot w pustym mieszkaniu

Grafika, Muzyka, Wiersze, filmy...
Znalezione w sieci, twórczość własna, co lubimy...

Kot w pustym mieszkaniu

Postautor: danvue » 26 mar 2015, 14:53

Wklejam piękny wiersz Wisławy Szymborskiej pt. Kot w pustym mieszkaniu.
Widok śmierci z perspektywy kota.. ;) Dedykuję zwłaszcza Filaretce i Cthulhu ;)

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać się między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
Uderzył z nieba grom
i wypalił w ziemi znak
znak ten wielki był jak dom
to był krzyż, a obok stał
z postury szczupły, wysoki gość
ale słowa miał jak stal
ludzie wnet oblegli go
krzycząc: Tak! To Ten! To On!
Awatar użytkownika
danvue
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 459
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:31

Re: Kot w pustym mieszkaniu

Postautor: Hansel » 26 mar 2015, 18:56

Ja pamiętam że kiedy mój sąsiad umarł to jego pies dostał po tym depresji z której nie mógł się podnieść, ale koty się chyba aż tak nie przywiązują do ludzi...
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Kot w pustym mieszkaniu

Postautor: Obserwator » 26 mar 2015, 23:26

Mam sporo doświadczeń w tym względzie - kot przywiązuje się do miejsca a pies do ludzi. Kot jest interesowny, a pies szuka akceptacji stada za wszelką cenę.
"Żeby zdobyć wiedzę, trzeba studiować. Żeby zdobyć mądrość, trzeba obserwować."
 Marilyn vos Savant
Awatar użytkownika
Obserwator
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 292
Rejestracja: 03 paź 2014, 22:48
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Kot w pustym mieszkaniu

Postautor: cthulhu87 » 27 mar 2015, 21:58

Dziękuję Danvue :) - moja mama uwielbia ten wiersz ;)

Ja z tym tekstem spotkałem się, kiedy przygotowywałem się do matury ustnej z języka polskiego. Było to oczywiście w czasach, kiedy w ogóle nie znałem spirytyzmu, a przygotowywałem akurat temat pt. "Motyw przemijania w literaturze". Czytanie różnych dzieł dotyczących tej tematyki było dość depresyjnym zajęciem... ;)
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Kot w pustym mieszkaniu

Postautor: Filaretka » 28 mar 2015, 02:53

Ja również dziękuję Danvue! :) I zgadzam się, że to niezwykle piękny wiersz. Z mojego doświadczenia wynika, iż kot również przywiązuje się do ludzi. Widziałam, smutek kotki sąsiadów, gdy ich nie było. No i rodzice opowiadali o naszym kocie, kiedy pojechaliśmy do Szczecina na dwa dni, a oni się nim opiekowali (w naszym mieszkaniu/pokoju). Miauczał, jakby pytał o nas i może i się troszkę bawił i jadł, ale był smutny, a jak wróciliśmy to jego radości nie było końca.
(...) Bezpieczna... W objęciach jego skrzydeł
Unoszę się, zachwycam i poddaję chwili ulotnej.
Wysoko wśród gwiazd, wśród aniołów...
Tutaj jestem wolna, tutaj jestem w domu.
Awatar użytkownika
Filaretka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 117
Rejestracja: 25 cze 2012, 20:16
Lokalizacja: Poznań

Re: Kot w pustym mieszkaniu

Postautor: Nikita » 28 mar 2015, 09:36

Koty przywiazuja sie do miejsc ale do ludzi tez...one nie sa tak przyjacielskie i brawurowe jak psy ale pokazuja swoej przywiazanie na swoj sposob...moj kot tak typowo mruknie gdy go glaszcze....

Wiersz fajny...wogole poezja Szymborskiej mi sie podoba.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Kot w pustym mieszkaniu

Postautor: Kleopatra » 16 kwie 2015, 20:36

Nie mam wątpliwości , że koty przywiązują się do ludzi a, że są przy okazji terytorialne to normalne , większość psów też. Przekonałam się o tym gdy moje życie zmieniło się diametralnie a pies którego miałam wiele lat odszedł niestety w zaświaty. Nie mogłam się wraz z córką zdecydować na kolejnego pieska więc wybrałyśmy kotka. Kot podróżuje ze mną , zmienia już któreś mieszkanie i nie opuszcza mnie na chwilę , wszędzie jest ze mną , wychodzi na spacerki sam i wraca , nigdy nie zdarzyło się aby szukał dawnego miejsca zamieszkania. Zdecydowanie kotki tak jak pieski przywiązują się do człowieka o ile ten człowiek ich kocha.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Forum.
Kleopatra
 
Posty: 1
Rejestracja: 16 kwie 2015, 20:04

Re: Kot w pustym mieszkaniu

Postautor: Nikita » 18 kwie 2015, 10:34

Witaj Kleopatro... :D
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31


Wróć do Artystycznie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości