kalatala pisze:"orba" umieszczonego dokładnie przy moim słabiej słyszącym uchu... Sama lokalizacja jest jakby za mało przypadkowa. Może za bardzo chciałabym bardziej materialny kontakt z wymiarem duchowym niż tylko kontakty podczas snu (nie o snach ani kontaktach z Opiekunem mówię).
Orby są transparentne i okrągłe. to coś tutaj nie ma tu żadnej z tych dwóch cech. poza tym uważam, że byłoby znacznie większe choć obawiam się równocześnie, że wielkość nie jest tu czynnikiem decydującym. Co do lokalizacji... nie widzę związku między usytuowaniem a brakiem przypadkowości.
1) weź pod uwagę fakt, że tak naprawdę nie wiemy w jakiej odległości od kamery znajdował się ten obiekt, byc może tuż przed, a może w połowie odległości między Tobą a obiektywem, a może rzeczywiście był blisko Ciebie - nie wywnioskujesz tego z tego zdjęcia - choć stopień ostrości obiektu wskazuje, że jest więcej niepewne że nie znajdował się blisko Ciebie - w przeciwnym wypadku miałabys ostre zdjęcie tego obiektu.
2) Czy coś się wtedy stało, że wątpisz w brak przypadkowości? nie wiem, usłyszałaś coś, zaczęłaś lepiej słyszeć, poczułaś "dotknięcie"?
Obawiam się, że naprawdę nie mamy podstaw do uznania tego za jakąkolwiek manifestację. Przykro mi.
Jestem duzym sceptykiem w kwestii orbów, myslę, że niewielki promil wszystkich zamieszczanych zdjęć to prawdziwe orby, reszta... to jedna wielka pomyłka, ludzi ktorzy się dopatrują tego co chcieliby zobaczyć we wszystkim.
Co do tego, że druga strona tez chce się skontaktować, myślę, że te mniej rozwinięte, słabiej rozumiejące sytuacje duchy robią to co "badacze spraw paranormalnych": szukają kontaktu nie rozumiejąc do końca jego zasady. Te wyżej rozwinięte - szukają kontaktu po pierwsze w uzasadnionych przypadkach, po drugie w okreslony sposób. Nie stosuja partyzanckich metod, lecz korzystają z mediów lub stopniowo pomagają odkryć/rozwinąć zdolności u osoby z kora chcą se skontaktować