autor: konrad » 21 sie 2013, 11:33
Polecam przy ciekawe reality show iluzjonisty Darrena Browna, gdzie przypadkową osobę wyszkolił na "chrześcijańskiego uzdrowiciela". Jest pewnie to film dość manipulowany, ale pokazuje dobrze pewne mechanizmy działania takich uzdrowicieli. Można spróbować je odnieść do o. Bashobory, żeby sprawdzić, czy istnieją pewne analogie. Ja zakładam, że należy wyjść od najprostszych rowziązań, czyli od założenia oszustwa i manipulacji, jeśli chodzi o przedstawienie efektów działania Bashobory. Np. przypadki wskrzeszenia zmarłych są dla mnie raczej wątpliwe i mogły zostać wymyślone na potrzeby marketingowe albo wyolbrzymione.
Nie wykluczam jednak, że same spotkania prowadzą do pewnych uzdrowień, za którymi stoi nie sama charyzma Bashobory, ale raczej wiara osób, które uzdrowienia zaznają. Moim zdaniem kluczem do rozwoju medycyny jest badanie efektu "placebo", który pokazuje, że w przypadku wyleczenia jest nie tyle działanie leków, ale wiara samego pacjenta. Oczywiście badanie tego nie jest na rękę koncernom farmaceutycznym, ale na pewno samo zjawisko jest niezwykle ciekawe i pokazuje, jak nasza świadomość potrafi wpływać na organizm.