caroline2512 pisze:Bo ja sobie np nie wyobrażam umrzeć i czekać TAM, a potem dowiedzieć się ze ON ma drugą..
Tutaj warty polecenia jest film "Nasz Dom"... No i książka o tym samym tytule...
Spotykamy się tam dokładnie z taką sytuacją - mąż umiera, a jego ziemska żona wychodzi za drugiego mężczyznę... Gdy ten się o tym dowiaduje, życzy jak najgorzej temu mężczyźnie... Lecz Duchy podpowiadają, że ten mężczyzna jest dla niego bratem, i nie należy go nienawidzić, a kochać.
Powiem Ci co innego... To, że ktoś jest dla nas mężem/żoną, nie oznacza, że w poprzednim wcieleniu nie był dla nas dziadkiem czy dzieckiem. Ba! Może nawet przyczynił się do naszej śmierci, a tym wcieleniem to naprawiał
caroline2512 pisze:no dobra, a co z duchem np matki, jesli ona umrze i kontaktuje sie przez seans albo w inny sposob z zyjacym dzieckiem to odbiera to jak matka czy jak przyjaciolka?
Podawać się będzie za matkę, żeby dziecko wiedziało, że to ona.
Dla niej jej ziemskie dziecko będzie po prostu Duchem, z którym jest bardzo związana.
Podejrzewam, że w świecie Duchów do pewnego poziomu też istnieje podział "matka, żona, ojciec, wujek"... Bo Duchy niższe potrzebują takiego podziału. Poza tym - dominuje w nich materia.
Jednakże w światach bardziej rozwiniętych taki podział zanika.