000Lukas000 pisze:tadyszka pisze:szaman to coś innego niż ezoteryk.
Szaman w plemionach był lekarzem, psychologiem i zarazem osoba która łączyła te dwa nasze światy. W żaden sposób nie wykorzystywała tego w celach zarobkowych. Jakby szaman okłamywał i nie rozwiązywał problemów byl by wygoniony z wioski.
Największy Katolik w Rzeczpospolitej tj. Wojciech Cejrowski w swojej książce opisuje i nie zaprzecza kontaktów z światem duchowym szamanów.
Nie neguje tego że szaman mógł mieć powiązania ze światem duchowym, neguje że te powiązania były z duchami dobrymi. Podczas gdy u ezoteryków często mamy do czynienia tylko z naiwnością w stosunku do komunikatów to u Szamanów było o wiele gorzej.
Czynili to oni pod wpływem ekstazy która osłabia świadomą ocenę sytuacji co ułatwiało sprawę duchom niższym, po drugie używali często środków halucynogennych co jest w kontaktach z drugą stroną karygodne i również ułatwia zadanie duchom niższym, po trzecie brali za to zapłatę, szaman przyjmował za swoje usługi pokaźne dary, tylko nie w formie pieniężnej. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę poziom moralny, który w tamtych ludach nie był na wysokim poziomie, choć mogły być wyjątki w plemionach pokojowo nastawionych.
Jak więc widzisz do szamanów mogły mieć szeroki dostęp duchy niskie.
000Lukas000 pisze:tadyszka pisze:szaman to coś innego niż ezoteryk.
Szaman w plemionach był lekarzem, psychologiem i zarazem osoba która łączyła te dwa nasze światy. W żaden sposób nie wykorzystywała tego w celach zarobkowych. Jakby szaman okłamywał i nie rozwiązywał problemów byl by wygoniony z wioski.
Największy Katolik w Rzeczpospolitej tj. Wojciech Cejrowski w swojej książce opisuje i nie zaprzecza kontaktów z światem duchowym szamanów.
Nie neguje tego że szaman mógł mieć powiązania ze światem duchowym, neguje że te powiązania były z duchami dobrymi. Podczas gdy u ezoteryków często mamy do czynienia tylko z naiwnością w stosunku do komunikatów to u Szamanów było o wiele gorzej.
Czynili to oni pod wpływem ekstazy która osłabia świadomą ocenę sytuacji co ułatwiało sprawę duchom niższym, po drugie używali często środków halucynogennych co jest w kontaktach z drugą stroną karygodne i również ułatwia zadanie duchom niższym, po trzecie brali za to zapłatę, szaman przyjmował za swoje usługi pokaźne dary, tylko nie w formie pieniężnej. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę poziom moralny, który w tamtych ludach nie był na wysokim poziomie, choć mogły być wyjątki w plemionach pokojowo nastawionych.
Jak więc widzisz do szamanów mogły mieć szeroki dostęp duchy niskie.
Wróć do Niebo i piekło według spirytyzmu
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość