Co takiego jest po śmierci?

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: danut » 18 lut 2016, 17:58

odnowa pisze: Uważam że życie jako zwierzę, roślina, atom minerału itp. jest o wiele korzystniejsze niż dostanie się do takiego załóżmy Umbralu czy piekła.
Świat ludzi jest z pośród tych już wymienionych jakby najmniej doskonały. Cierpienie w postaci różnorakich chorób i przestępczości wskazuje że nie jest to świat doskonały i prędko taki nie będzie. Śmierć kiedyś mnie na pewno czeka i to gdzie się dostanę będzie zależeć od tego jak to życie przeżyję w całości, bo na chwilę obecną ze względu na swoje lenistwo czeka mnie raczej piekło. Ale nie martwię się. Wszystko ma swój kres. Z prochu powstałeś w proch się obrócisz. :)


Nadto w minerały zamienia się nasze gnijące ciało po śmierci, to wszystkim wiadomo, a niektóre zwierzęta, czy rośliny zachwycają swoją urodą i nie wygląda mi to na żadną karę, ni umniejszenie. Coś z tym jest nie tak i zwróciłam szczególną na to uwagę, a w tym "gdzie oni się znajdą, lub już są", jak będą wyglądać zapewne chodzi o inną rzeczywistość.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: Xsenia » 18 lut 2016, 20:14

Nie wiem co was martwi: brak ciała? Czy to ważne co się stanie po naszej śmierci z naszymi ziemskimi ciałami?
Dla mnie to nieważne. Tak samo mam nadzieję, nie mieć "ciała" duchowego :)
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: danut » 18 lut 2016, 20:27

Nad utratą ciała mogą rozpaczać ci, których fale identyfikacyjne wysyłane z jego źródła niosły tylko tyle przydatnych impulsów, by wywołać tu jedyne zdjęcie i na tym finisz.. :D Inni wcale nie przejmują się tym. Widzisz zarówno mój chłopak po śmierci dysponował innym ciałem jak i ja nawet za tego tu życia posługiwałam się już trzema poza tym swoim ciałem, jedno było ładniejsze, drugie starsze od mojego i każda z tych rzeczywistości, z której ono pochodziło była inna, choć nadal ziemska.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: Nikita » 19 lut 2016, 09:04

Kris nie odpowiedzial na moje pytanie: skad czerpie te informacje. I co to wogole znaczy, ze Ty Kris skanujesz sobie swiat? Nie rozumiem tego., badzmy troche bardziej konkretni bo takie ezoteryczne bajdurzenie raczej nie jest wiarygodne. Spirytyzm przynajmniej opiera sie na jakics logicznych przeslankach i wyjasnia wszytsko w jasny i prosty sposob. To co glosi spirytyzm potwiedzaja takze przeslania oswieconycjh mistrzow i ludzi bardzo uduchowionych jak np Rudolf Steiner i inni.

Takze trudno mi w to wszystko uwierzyc....bo to wyglada mi na jakies rojenia. Sorry, ze tak szczerze o tym mowie ale ja jestem powaznym poszukiwaczem prawdy i jezeli mi cos nie pasuje to musze to zweryfikowac.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: Kris » 19 lut 2016, 10:05

Danut nie miałaś żadnych podwójnych ciał ani starszych ani młodszych.
No może sny o nich wzięłaś za rzeczywistość.
Sprawdź sobie to. :)
Nikita i co ja Ci na to poradzę że nie rozumiesz.
Steiner tak samo jak my poznawał świat energii i materii, ale niestety nie wyciągał wniosków ze swoich obserwacji i pomimo że miał wręcz doskonałe zdolności telepatyczne to pominął kilka tematów dzięki którym mógł podnieść wibracje i poprawić sobie swój przyszły los.
Jak myślisz w jakim ciele obecnie się urodził?
Skanowanie to oglądanie w astralu co też tam się dzieje i tyle.
Aha, a na jakiej podstawie piszesz że Rudolf był wysoko uduchowiony?
Też oglądasz świat energii?, czy przyjmujesz za pewnik czyjeś opinie?
A jako ciekawostka to masz obecnie podobny poziom świadomosci jak ma Steiner, z tym że jemu połowę narzuciła ciemna stroną a Ty więcej sama sobie zaniżyłaś, chociaż do ogółu forum i tak nie stoisz najgorzej, bo jeśli porównać takich którzy nawet atomami nie będą to jesteś wyżej. ;)
Nie ma rzeczy nie możliwych, poza tym wszystko jest możliwe.
Kris
 
Posty: 740
Rejestracja: 05 cze 2011, 06:52

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: Nikita » 19 lut 2016, 10:26

Kto to jest MY? Kim jestes? jasnowidzem czy kim? Dla mnie Steiner byl bardzo wysoko uduchowionym czlowiekiem a poznaje to po owocach jakie zostawil...po ksiazkach, ktore napisal i innych wynalazkach jak biodynamiczna uprawa czy wychowanie dzieci wedlug jego pedagogiki.
Ja nie jestem wysoko uduchowiona osoba ale jestem szczerym poszukiwaczem prawdy. Nie jestem idealna jako czlowiek ale pracuje nad soba. Spirytyzm zawiera tresci jasne w swoim przekazie. Ale czytajac Twoje wypowiedzi to zastanawiam sie jakie jest zrodlo? Skad Ty mozesz byc Taki pewny , ze tak wlasnie jest? Masz jakies mistyczne objawienia? Czy zdolnosci janowidcze? Skoro glosisz pewne rzeczy to dobrze byloby abys wiecej o sobie powiedzial...bo ludzie czytaja to i czesto nie wiedza skad sie to wzielo? Mozesz mi wiecej o sobie opowiedziec?
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: fruwla » 19 lut 2016, 10:53

Nikita pisze: Skoro glosisz pewne rzeczy to dobrze byloby abys wiecej o sobie powiedzial...bo ludzie czytaja to i czesto nie wiedza skad sie to wzielo?

Ja widze,ze Kris pracuje z wahadelkiem i szczegolowymi planszami, stad jego wiedza. ;)
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: danut » 19 lut 2016, 11:30

Dziewczyny zgadzam się z Wami, Kris ma parę słusznych wniosków wynikłych pewnie z obserwacji i z własnego życia, ale wiedza to żadna.
Te poziomy i klasyfikacje ludzi po wahadełku "powiedz przecież" rażą mnie od dawna i nie tylko u Krisa. Kris w jaki sposób ktoś może odrodzić się w materię nieożywioną? Tu sedno sprawy. A co do Rudolfa Steingera, to podoba mi się jego podejście do wyższości ducha nad materią i takich gaf jak Kris na pewno by nie popełnił. "Nie materia a duch stanowią istotę każdego Ja" Dopiero poznanie tego wszystkiego co tworzy naszą osobowość czyni nas człowiekiem. Jest wiele innych światów, Steinger pisze, że bez ciała eterycznego jako narzędzia życiowego sfery fizycznej, ja uważam ze to ono organizuje naszą materię i zgodnie z nim wyciągam wniosek - rozpadłoby się ono w bezkształtną masę. Mamy wiele ciał i ten kto poznaje je, poznaje siebie i przez nie osiąga kontakt z innymi żyjącymi poza naszym światem. A mnie nic się nie śniło, były to spotkania na jawie, na ulicy, w ruchu miejskim nie podczas snu na kanapie. Jeśli chodzi o mnie jako przybyszkę z poza czasu widzieli ją i inni ludzie wchodziła w kontakt z moją rodziną, taksówkarzem, ekspedientką w cukierni, z moimi koleżankami.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: Kris » 19 lut 2016, 12:40

Pisałem już z czego korzystam i radiestezję też wymieniłem i polecałem innym gdy pytali jak się dowiedzieć o świecie energii i wielu tak robi.
Wszystko ma świadomość, również planeta.
Planeta składa się z mniejszych elementów, podobnie jak ciało człowieka z komórek, a te z cząsteczek a te w skrócie z atomów, te znów z kryształków eterycznych czyli z tego z czego zbudowany jest to co nazywamy astral czy druga strona.
Wszystkie te elementy mają świadomość i mamy bardzo uproszczoną mapę świadomości.
Atomy mają pięć ciał bo nie mają biologicznej części ale nie znaczy to ze nie mają świadomości.
Też mają ciało nazwijmy je fizyczne i cieniutką srebrną nić odpowiednią do wielkości i poziomu świadomosci.
Jeśli damy świadomość tylko materii nazywanej ożywioną a odmówimy to nie ożywionej to sami zgodzimy się na wyrwę w wiedzy o budowie wszechświata i do czego nas to zaprowadzi?.
Pomyślcie o teorii fraktalnej budowy wszechświata i wyrwijmy z niej połowę to co zostanie?
Coś na podobieństwo teorii że ziemia jest płaska a wszystko kręci wokoło niej.
Kiedyś ludziom niby się wszystko w takiej teorii zgadzało ale do czasu gdy udowodniono że to bzdura.
Możecie sobie wierzyć w co chcecie, ale najlepiej jest sprawdzić niż wierzyć.
Z wyciąganiem wniosków z tego co się już wie też jest różnie, sadzać co wypisujecie w postach. :)
Pytasz w jaki sposób można wrócić do materii nieorzynanej?
Pomyśl może z jakiej materii powstała ta ożywiona i znajdziesz odpowiedź.
Jeszcze jedno, ci których świadomość przez swoje okrucieństwo spadła do poziomu materii nie ożywionej automatycznie tam wylądują, bo zasilanie materii nie ożywionej nie zapewni odpowiedniej ilości i jakości energii, aby zasilać jakiekolwiek biologiczne ciało.
To jest moje zdanie i oczywiści nikt nie musi się z nim zgadzać, ale jeśli by jednak uznać że to jest realne, to ludzie zastanowili by się czy nie zmienić swojego postępowania na pozytywne, aby tego uniknąć.
Jednak wiara że to nie prawda pozwala na filozofię hulaj dusza, piekła nie ma, a co jeśli jest, tylko w formie bardzo dużego upadku świadomości, co będzie skutkowało może miliardami lat trwania w nie ożywionej materii, pamiętając że się upadło i droga do poziomu człowieka jest bardzo ale to bardzo długa.
Pierwszy raz wychodzenie z nieożywionej materii było łatwiejsze bo nie mieliśmy wspomnień że wracamy z upadku i dlatego nie cierpieliśmy katuszy psychicznych z tego powodu.
A co myślicie że od razu byliśmy ludźmi i nie dochodziliśmy do tego z poziomu materii nie ożywionej?
Ja nie mama jak na razie podstaw żeby w to nie wierzyć bo wiem, ale każdy sobie rzepkę skrobie i wierzy w co też tam chce, tylko gdzie go ta bezmyślność zaprowadzi?
Nie ma rzeczy nie możliwych, poza tym wszystko jest możliwe.
Kris
 
Posty: 740
Rejestracja: 05 cze 2011, 06:52

Re: Co takiego jest po śmierci?

Postautor: danut » 19 lut 2016, 12:50

Kris, ale żeby ożywić materię potrzebny jest duch, bo z samej niej nic by nie było i nie powstało, ta plastelina bywa kształtowana informacją, która do niej dociera.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

PoprzedniaNastępna

Wróć do Niebo i piekło według spirytyzmu

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości