Być może chodzi o panią Gromadzińską, ale nie jestem pewien. Kobieta wydawała pierwsze polskie pismo spirytystyczne "Światło Zagrobowe" i była straaasznie naiwna. W każdym razie chwaliła się, że znała Kardeca osobiście (zdaje się, że tylko z korespondencji, jeśli już), więc może to być ona - a jeśli tak, to chyba słusznie, że jej nie przyjął do stowarzyszenia, he he
W
Niebie i piekle jest też przekaz z Wilna.
Tak w ogóle jestem w trakcie pisania broszurki o
stołomanii i wirujących stołach w Polsce w 1853 (pisały o nich wszystkie ważniejsze gazety codzienne w Polsce: Krakowski "Czas", Gazeta Lwowska, Gazeta Warszawska, Kurier Warszawski, Przegląd Poznański itd.), jak Bóg da i Konrad pomoże, to może dorzucę coś o polskich akcentach w pracach Kardeca