Strona 1 z 1

transmigracja

Post: 29 lis 2010, 04:00
autor: saranova
Nie jestem spirytystką a przynajmniej nie byłam nią w pełnym tego słowa znaczeniu. Szukając właściwego dla siebie miejsca trafiłam na Spirytyzm jako pojęcie w Wikipedii i odtąd mam wrażenie, że wiedziałam o nim wiele od zawsze. Od lat nosiłam w sobie myśli, doświadczenia, sny i poglądy. Czasem, dyskretnie eksponowałam je w wierszach, takich jak ten...

transmigracja

nagły chłód obejmuje dreszczem
lewoskrętne komórki pamięci
nieodwracalnie przeżarte myślą
o daremności każdej modlitwy

stygnąca już w żyłach krew
jeszcze się czasem zapieni
buntem przeciwko przemijaniu
wymuszonemu ruchem planety

oto ostatnie przekleństwo gotowe
by je wreszcie bezpiecznie cisnąć
na głowy przeniewierców
nie wróci... z braku adresata

gdy igiełki szronu kłują bezboleśnie
pięcioramienną gwiazdę zmysłów
kokon świadomości wolno przenika
w kolejny wymiar istnienia

ale któregoś dnia odnajdziemy się
w ciepłym świetle innych gwiazd
rzucając sobie magiczne słowo
niczym most nad pomyłką czasu