Zakladam ten temat z mysla przeciwna do tej dla ktorej C87 pisal temat o katolicyzmie.Tu wlasnie mozemy pisac o tym co wytykamy kosciolowi.
Ja napewno moge powiedziec,ze coraz wiecej ksiezy nie praktykuje zawodu z milosci.Ksiezy cozaz bardziej uwaza sie za pedofili i przestrzega sie przed nimi.Kosciol rownierz wiele "cudow" falszuje,zeby przyciagac pielgrzymki i zarobic na tym kasy.Wezme za przyklad cud w Sokolce,slyszeliscie o nim?Podobno znaleziono serce w "misce" gdzie oplatki powinny byc.Skad sie wizelo tam serce?Bog niby przetworzyl oplatki w orgam ktory pozwala dostarczac energie wszystkim naszym organom?Niech mi ktos powie ze wierzy w to,a zaraz zjade go wytlumaczeniem ktory sprawi ze uwiezy ze to nie cud tylko podrobka.Tak samo jest z tymi wszystkimi placzacymi,krwawiacymi Maryjami,nie pamietam dokladnie w ktorym polskim miescie to bylo,wiem napewno ze w lubelszczyznie gdzies to bylo,Pod kosciolem przechodnia babcia zauwarzyla ze Maryja krwawi.Pobiegla z krzykiem do ksiedza,ksiadz oczywiscie udawal zszokowanego bo to przeciez on to zrobil.Kilka tygodni po tym "cudzie" naukowcy zbadali ply ktorym niby Maryja krwawila,i wiecie co sie okazalo?To byl zwykly kolorant czerwony,a z tylu Maryja bylo widac dziure,tak jakby ktos ja wywiercil.Cud?A to jak kosciol wtraca sie w polityke,to tez dobre?Niech kosciol zajmie sie kosciolem,falszowaniem cudow i przyciaganiem pielgrzymek,modlitwa,lamania sobie kolan przy kleczeniu,i siana z polityka.
I jeszcze ta nasza jakze najprawdziwsza Biblia.Kto wierzy,ze wszystko co tam pisane jest prawda?Bo Jezus przetrwal 40 dni na pustynii bez pozywienia i picia?Bo jakis przestarzaly dziadek mowi do mlodego chlopaka,chcacego zabic meza jego corki,ze bog nie chce zeby czynil zla,nie chce zeby grzeszyl,nie chce zeby dzialal wbrew jego woli,woli zycia.To wszystko jest bujna wyobraznia Apostolow.I to,jak papierze zmieniaja reguly katolicyzmu,to tez jest szczera wiara?Wiara nie powinna zmieniac regul,wg mnie wiara powinna konstruowac sie na zasadzie Bog,Pokoj,Zycie.
Zapomnialem powiedziec w temacie poswieconym na "dobre" zdania o katolicyzmie,ze najbardziej podoba mi sie to ze sa PRZECIWKO ABORCJI.Nienawidze ABORCJI,nie rozumiem osoby ktore abortuja nie majac przy tym wyrzutow sumienia,te osoby musza zrozumiec ze odbieraja zycie niewinnego czlowiekowi,ktory nawet penej swiadomosci nie posiada.