Bahaizm

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Re: Bahaizm

Postautor: Voldo » 25 maja 2010, 20:14

No to Atalio, podziwiam Cię.
Wiele osób by się poddało w połowie drogi.
A Ty przeszłaś wszystko i się z tym (prawie) wszystkim pogodziłaś, no no, na prawdę podziwiam :)
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bahaizm

Postautor: atalia » 25 maja 2010, 20:28

Głupio mi się zrobiło po napisaniu tego postu,że sie tak wywnetrzam,ale głowną rzeczą,jaka chciałam przekazac bylo to,że wszystkie próby zyciowe czemuś sluża i tylko od nas zalezy ,jak je zniesiemy.Co oczywiście nie oznacza,że jestem jakąs heroską;jestem najzwyczajniejszym człowiekiem z wieloma slabostkami i kilka razy zdarzyło mi się przejść załamanie nerwowe,jednak dość szybko je przezwyciezylam.
Pozdrawiam. :)
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Bahaizm

Postautor: sigma » 25 maja 2010, 20:49

atalia pisze:... wszystkie próby zyciowe czemuś sluża i tylko od nas zalezy ,jak je zniesiemy ...


:)

Co człowieka nie zabije to go wzmocni :). A kiedy go może zabić ? Kiedy nie jest przygotowany. A kto nie jest przygotowany ? W pierwszej kolejności ludzie młodzi, przecież im kto jest młodszy tym mniej wie myślowo i emocjonalnie. Ma całkiem zwyczajnie prawo oczekiwać wprowadzenia w życie. W następnej kolejności ludzie dorośli, tym bardziej im mniej dowiedzieli się prawdy w dzieciństwie i młodości. Bo człowiek może dowiedzieć się fałszu. I żyć z przekonaniem że ta wiedza jest prawdziwa.

Życie to w ogóle przypomina pogodę: nie zawsze świeci umiarkowane słońce i wieje lekki wiaterek. A jednak niektórzy przeziębiają się rzadziej a inni częściej...

Ja się tu też wywnętrzam :). Pośrednio, ale jednak... ;).
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: Bahaizm

Postautor: atalia » 26 maja 2010, 08:14

A cóż to Sigmo za wywnętrzanie.

Pomimo tego,że i tak wszystkiego o sobie nie napisałam ,słyszę w głowie słowa braci spirytystycznej:"ta to musiała w poprzednich żywotach nawywijać".Cóż,może i tak było...Jak sobie człowiek posłał,tak teraz śpi,ot co...
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Bahaizm

Postautor: Nikita » 26 maja 2010, 16:10

Ciekawie gadacie...pozwolcie, ze sie dolacze. Zawsze to milo gdy ludzie sie otworza i opowiedza cos o sobie bo wtedy ta nasza komputerowa znajomosc moze sie troche poglebic. Dzieki internetowi mamy ze soba kontakt ale tylko wirtualnie. Po wylaczeniu programu...nie ma nas. Dlatego jak ktos pisze cos osobistego to jest to bardziej ludzkie, bardziej zapada w dusze... :)
Ja jestem bardzo ciekawa kim jest kazdy z Was- Nas...

Pewnie tez jest tak, ze kazdy z nas ma inny cel w zyciu i dlatego sa samotni i sa ludzie w zwiazkach.
Ja mam meza i dziecko.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Bahaizm

Postautor: sigma » 26 maja 2010, 17:51

Nikita pisze:Ciekawie gadacie...


Wiemy o tym :).

Nikita pisze:... pozwolcie, ze sie dolacze ...


Zapraszamy serdecznie.

Nikita pisze:Po wylaczeniu programu...nie ma nas ...


Ja jestem.


Nikita pisze:... jak ktos pisze cos osobistego to jest to bardziej ludzkie, bardziej zapada w dusze... :) ...


Zawsze tak jest, nie tylko wirtualnie.

Nikita pisze:... Ja mam meza i dziecko.


Ja jestem bezdzietnym kawalerem.
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: Bahaizm

Postautor: atalia » 26 maja 2010, 18:15

A ja mam drugiego męża,córkę i zięcia.I jeszcze psa.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Bahaizm

Postautor: Nikita » 26 maja 2010, 18:55

Moja corka ma chomika... ;)
Mieszkamy pod miastem bo lubimy przyrode. Ja kocham nature ponad wszystko. Nie wyobrazam sobie zycia bez drzew , wiatru , itd. Czy na tamtym swiecie takze istnieje rosliny i zwierzeta?
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Bahaizm

Postautor: Luperci Faviani » 26 maja 2010, 19:40

Nikita pisze:Czy na tamtym swiecie takze istnieje rosliny i zwierzeta?
W innych światach podobno tak. W zaświatach można to wszystko sobie wymyślić i tkwić przez jakiś czas w świecie własnych projekcji.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Bahaizm

Postautor: Nikita » 26 maja 2010, 19:50

Wlasnie nad tym tez sie zastanawiam: istnieja swiaty materialne w naszym kosmosie i swiat astralny czyli swiat dusz. Czy swiaty materialne tez dziela sie na wyzsze i nizsze? Podobnie jak w swiecie astralnym?
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

PoprzedniaNastępna

Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości