Bahaizm

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Bahaizm

Postautor: cthulhu87 » 02 maja 2010, 16:01

"Wiara bahá’i uczy, że prawda religijna jest postępowa a nie ostateczna. Bóg nazywany przez ludzi różnymi imionami – prowadzi ludzkość za pośrednictwem szeregu Uniwersalnych Nauczycieli, którzy kolejno objawiali swoją misję zgodnie z potrzebami czasu i miejsc, w których nauczali. Posłańcy ci przynosili nowe nauki, które z biegiem czasu dały podwaliny nowych cywilizacji. Wśród nich można wymienić wielkich założycieli religii świata jak Kriszna, Mojżesz, Zaratustra, Budda, Chrystus czy Mahomet. Bahaici uznają także dwóch nowych Nauczycieli – Bába i Bahá’u'lláha. Ich nauki dane są ludzkości na dzień dzisiejszy."

Obrazek



"Podstawową zasadą wiary bahá’í jest jedność ludzkości w całej swej różnorodności. Bahaici wywodzą się z różnych środowisk, religii, narodowości, profesji i kultur. Celem wiary bahá’í jest przezwyciężenie wszelkiego rodzaju uprzedzeń i efektywne wspieranie społecznego, duchowego i ekonomicznego rozwoju wszystkich ludzi."

I z wiki:

Trzy podstawowe zasady stanowią fundament nauk i doktryny bahaickiej: jedność Boga, jedność religii, oraz jedność ludzkości[2]. Z tych trzech założeń wyłania się wierzenie, że Bóg co pewien okres czasu objawia swoją wolę poprzez boskich nauczycieli, których celem jest dokonanie przemiany ludzkiego charakteru oraz rozwinięcie, w tych którzy odpowiedzą na ich nauki, moralnych i duchowych cech. Historia religii, jako całość, uważana jest za uporządkowaną, zjednoczoną oraz postępującą od jednego do kolejnego wieku[31].

Co sądzicie o bahaizmie? Czy tkwi w nim duży potencjał? Mnie się wydaje, że bahaizm prezentuje stanowisko bardzo bliskie spirytyzmowi względem tego czy jakaś religia ma monopol na zbawienie, prawdę jedyną słuszną itd. Druga kwestia, która łączy bahaitów ze spirytystami to na pewno też propagowanie esperanto i pacyfizmu... Zdaje mi się, że bahaizm jest interesujący i atrakcyjny dla współczesnego człowieka i jego znaczenie będzie rosło.
Czy myślicie, że bahaizm pomoże w rozwoju ludzkości?
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Bahaizm

Postautor: atalia » 02 maja 2010, 16:12

c87,powiem Ci,że to jest to,czego upatruję w prawdziwej religii,tzn.takiej,która nie głosi Jedynej Słusznej Prawdy,od której nie może być odstępstwa na milimetr.
Bardzo ciekawe!
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Bahaizm

Postautor: cthulhu87 » 04 maja 2010, 12:19

Bardzo ciekawe i - jak się zdaje - również atrakcyjne dla ludzi.

Za wiki:

Opublikowany przez bahaickie instytucje dokument z 1986 roku mówił o 4.74 milionach bahaitów, a wzrost wspólnoty odbywał się na poziomie 4.4% rocznie. Źródła bahaickie od 1991 roku zwykle określają wielkość światowej wspólnoty na ponad 5 milionów. Encyklopedia World Christian Encyclopedia, 2001, szacowała, że w 2000 roku było 7.1 miliona bahaitów na świecie, którzy reprezentowali 218 krajów.
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Bahaizm

Postautor: konrad » 04 maja 2010, 13:02

Ja tylko dodam od siebie, że kiedyś dostałem od znajomego spirytysty z Gwatemali w prezencie małą książeczkę z modlitwami spirytystycznymi i były one tam przemieszane z modlitwami bahaickimi. I myślę, że jeśli chodzi o wizję Boga, to do bahaitów nam bardzo blisko.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bahaizm

Postautor: Nikita » 06 maja 2010, 12:16

Nie znam bahaitow ale zgadzam sie z nimi absolutnie. Uwazam, ze nie ma jednej jedynej slusznej religii. Ze wszystkie religie, wierzenia i filozofie prowadza do tego samego celu. Oraz, ze wszystko jest Jednoscia mimo, ze jest wieloscia i roznorodnoscia.
Wierze takze w to bo sama tego doswiadczylam, ze co jakis czas przychodza na Ziemie czyste dusze, ktore nam pomagaja.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Bahaizm

Postautor: Jul » 14 maja 2010, 18:05

Bahaizm nie jest jedyną religią o silnie dialogiczno-ekumenicznym obliczu. Istnieje także np. Kościół Unitariański - http://www.uu.jest.pl/, mający bardzo zbliżone podejście do bahaizmu.
Jul
 
Posty: 346
Rejestracja: 31 paź 2008, 23:41

Re: Bahaizm

Postautor: Nikita » 14 maja 2010, 18:08

Znam jedna Unitarianke z Wegier.
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Bahaizm

Postautor: natalia » 16 maja 2010, 18:00

Kilkanaście tygodni temu robiłam sobie tzw. test wyznaniowy, gdzie odpowiadało się na różne pytania dotyczące życia, wiary, religii i jednocześnie zaznaczało się 'stopień' odpowiedzi (w jakim stopniu dana kwestia jest dla mnie ważna). Jak się zaznaczyło wszystkie odpowiedzi, po pewnym czasie wyskakiwał wynik, w postaci listy różnych religii/filozofii życiowych/ruchów religijnych itp. itd., i obok były nawiasy, i w tych nawiasach procenty w jakim stopniu jest się wyznawcą danej religii. Lista była ułożona 'malejąco'. Religie były różne, był m. in. rzymski katolicyzm, protestantyzm liberalny, protestantyzm konserwatywny, mormoni, scjentolodzy, buddyzm, hinduizm, adwentyści dnia siódmego, kwakrzy, świadkowie jehowy chyba też itd. itp. Wszystkich było chyba około 30. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że rzekomo jestem w 100% bahaitką, że mam takie poglądy. Ja, formalnie rzymska katoliczka, a zarazem przyszła protestantka ;) Katoliczką byłam na miejscu 4 od końca, a protestantką na 4 od góry. Bahaitką niby w 100%. Wtedy to, zainteresowałam się tą religią, pamiętam, że wchodziłam na różne strony, ogólne o doktrynie tej religii, ale też i o bahaitach w Polsce, o świadectwach różnych ludzi, którym bahaizm zmienił życie itd. Stwierdziłam wtedy, że założenia bahaizmu wydają mi się słuszne i sama religia 'bardzo w porządku'.
Mimo, że więcej się tym tematem nie interesowałam, to jednak cieszę się, że wtedy dowiedziałam się, że istnieje taka religia, bo wcześniej nie miałam o niej zielonego pojęcia.
Awatar użytkownika
natalia
 
Posty: 29
Rejestracja: 14 gru 2009, 16:33

Re: Bahaizm

Postautor: sigma » 16 maja 2010, 19:15

natalia pisze:Kilkanaście tygodni temu robiłam sobie tzw. test wyznaniowy ...


Tego jeszcze nie przerabiałem :). Test wyznaniowy... Może być, dlaczego nie ? Z tym że ja osobiście byłbym ciekaw kto właściwie taki test ułożył :).

natalia pisze:... Ja, formalnie rzymska katoliczka, a zarazem przyszła protestantka...


Marcin Luter, Filip Melanchton, Jan Kalwin, Ulrich Zwingli, Tomasz Muenzer byli ludźmi swoich czasów. Od tamtych dni upłynęły wieki... My to rozumiemy inaczej bo Reformacja u nas korzenie zapuściła, owszem, ale owocu nie wydała. Dlatego egzotyczne (i przez to atrakcyjne) wydaje się nam to co dla naszych zachodnich i północnych sąsiadów jest troszeczkę zapleśniałą powszedniością.

Lubię sobie czytać Biblię, na tyle na ile ją rozumiem. Wolę Warszawską od Tysiąclecia :). Może dlatego że to moja pierwsza Biblia w życiu. Pamiętam że kupiłem ją na Miasteczku Studenckim AGH w Krakowie w latach osiemdziesiątych. I rozumiem innych lubiących czytać Biblię. Dlatego uważam że najbliżej mi do chrześcijan ewangelikalnych (albo: ewangelicznych, jak kto woli). Bez katechizmów, ksiąg wyznaniowych ... Po co to komu ?
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: Bahaizm

Postautor: sigma » 16 maja 2010, 20:24

I do tego co napisałem powyżej dodam że mnie w swoim czasie (dość już dawno temu) luteranizm zafascynował "solidnością". Tak to wtedy rozumiałem a i dziś nie bardzo potrafię to wyrazić inaczej. Pewnie, coś w tym jest... Ale, jeżeli przyjąć że żyje się raz, czy nie lepiej zaufać Biblii, swojemu rozumowi niż katechizmom czy księgom wyznaniowym ?

Więcej nie będę pisał ponieważ nie chcę mącić w ślicznej główce :).

Pozdrawiam :)

Piotrek
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Następna

Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości