Mity o Jezusie

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Mity o Jezusie

Postautor: Hansel » 04 sty 2016, 11:07

Żona Jezusa

Małżeństwo Jezusa jest opisane w ewangeliach apokryficznych
Niestety żadne z pism apokryficznych nie opisuje ani faktu małżeństwa ani nie mówi o żonie Jezusa, czy o Jezusie jako człowieku żonatym.

Jezus ożenił się z Marią Magdaleną po ukrzyżowaniu
Ten pomysł związany jest z pomysłem że Jezus został ocucony ziołami chińskimi po ukrzyżowaniu i żył dalej w Kaszmirze. Polemika z tym opisana jest niżej.

Jezus był rabinem, więc musiał być żonaty wg prawa
Jezus nie był rabinem, choć mówiono do niego "Rabbi" czyli nauczycielu. Szanowane osoby takie jak św. Jan, prorokini Anna, św. Paweł nie były w związku a jednak dostępowały szacunku co świadczy że nie było obowiązku. Pisma wczesnego Kościoła polecają jedynie żeby biskup posiadał jedną żonę (czyli nie wiele i nie nie żenił się po jej śmierci) ale nie był to nakaz. Gdyby Jezus miał żonę św. Paweł na pewno podałby Go za przykład a nie musiał wymieniać św. Piotra jako osoby podróżującej z żoną.

Wesele W Kanie było weselem Jezusa
Ten bardzo naciągany pomysł może podawać tylko ktoś kto kompletnie nie zna Biblii. Matka Jezusa była zaproszona na to wesele wraz z Synem. Mówi ona do Niego o panu młodym i gospodarzach w osobie trzeciej a Jezus odpowiada jej że to nie ich sprawa. Poza tym dziwny byłby to ślub po którym zamiast "konsumować" małżeństwo Jezus odchodzi z uczniami do Kafarnaum.

Jezus dopiero po śmierci był traktowany jak Bóg

Widzenie Ojca
Jezus podczas swojego życia miał widzenie Ojca - tzn dostępował Jego obecności i kontaktu, jednak nie bardziej niż my odczuwamy duszę. Jedyna chwila w której tego zabrakło bała najgorszym doświadczeniem w Jego życiu, było to wtedy gdy powiedział "Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił?". Stało się tak dlatego, że nie mogło Mu być nic oszczędzone z rzeczy ludzkich.

Zwiastowanie, św. Jan
Osoby, będące inaczej wtajemniczone, poprzez natchnienie a nie od samego Jezusa wiedziały o Jego boskości. Zarówno Jego Matka wiedziała o tym od chwili poczęcia jak też i św. Jan, starzec Symeon, prorokini Anna.

Złe duchy uznawały Jego wyższość
Zarówno duchy wypędzone przez Niego w stado świń, jak też szatan który Go kusił rozpoznawały w nim Boga i nie miały nad Nim żadnej władzy. Mogły Go jedynie kusić.

Uczniowe wiedzą o tym jeszcze przed śmiercią
Na wyraźne pytanie o to za kogo Go uważają odpowiada Piotr "Ty jesteś Mesjasz, SWyn Boga Żywego", trudno o silniejszy dowód na wczesne traktowanie boskości Jezusa.

Boskość Jezusa ustalił sobór nicejski.
Sobór nie ustalił tego lecz zatwierdził znany fakt jako dogmat. Czyli ustalił, że wiadomość ta jest zaliczana do teologicznych pewników. W ewangeliach pisanych przeszło 2 wieki wcześniej jest kilkadziesiąt bezpośrednich wypowiedzi potwierdzających ten fakt. W pismach Ojców Kościoła jest też mnóstwo potwierdzeń i prowadzona jest polemika już nie z samym faktem lecz z herezjami, które błędnie rozumieją drobniejsze szczegóły. Np. Czy Jezus miał jedną naturę bosko-ludzką czy też dwie osobne.

Jezus nie zmarwtychwstał

500 świadków
Wczesny Kościół podawał liczbę aż 500 świadków którzy widzieli i doświadczyli Jezusa zmartwychwstałego. Fakt przemilczania ich wpóźniejszych pisamch uważany jest dowód na mistyfikację. Jednak zastanówmy się jaka by była powaga istnienia w naszych czasach świadków ustnych którzy mówili by: "jestem prapraprapraprawnukiwm tego który znał osobę która znała praprapra...wnuka tego który był przyjacielem tego który był świadkiem żywego Jezusa po śmierci". Spisanie Ewangelii zbierało wszystkie dowody i od tej pory uznano, że są to wystarczające potwierdzenia.

Kuzyn Jezusa przekonany
Jakub - kuzyn Jezusa, miał za Jego życia poważny problem. Nie wierzył że Jezus jest Mesjaszem. Trudno się dziwić jemu, każdy z nas raczej wstydziłby się gdyby jego kuzyn wygadywał że jest Bogiem. A jednak Jakub po śmierci Jezusa staje się pierwszym biskupem Jerozolimy, podpisuje się jako "sługa Boga i Pana Jezusa Chrystusa", pisze pisma. Z listu św. Pawła wiemy jednak że Jezus ukazał mu się po zmartwychwstaniu. Musiało być to bardzo przekonywujące skoro był wierny tej wierze aż do ukamienowania, które zapewne poprzedzone było szykanami, zastraszeniami i próbami podważenia jego wiary.

Liczne błędy w ewangeliach
Istnieje mnóstwo pomysłów mających udowodnić że ewangelie się mylą i są sprzeczne.Np. że strażnicy rzymscy byli by zakatowani na śmierć wg prawa gdyby przyznawali się że spali, albo że Maria magdalena pomyliła groby. Czytaj więcej na stronie o Zmartwychwstaniu.

Jezus nie umarł

Zmaltretowany i zaraz potem świeży i rześki
Ilość razów i wycieńczenie, które doprowadziło by do omdlenia nie mogło by być tak szybko pominięte przez organizm, że uczniowie już w kilka dni później widzą Go zdrowego i rześkiego i to w tak bardzo że jaśnieje On i jest okazem zdrowia. i że wywołuje to nie tylko ulgę że żyje ale entuzjazm i siłe do głoszenia zmartwychwstania za którą nie wahają się oddać swojego życia. W dodatku człowiek ten musiałby po omdleniu nabrać tyle siły, aby od środka usunąć kamień, w dodatku zrobić to po kryjomu przed strażami i wymknąć się im niezauważony.

Cudowne zioła
Teorie o omdleniu z braku środków pomagają sobie nieznanymi cudownościami. Takimi są rzekome azjatyckie zioła które przywróciły Jezusa do zdrowia. Problem w tym, że ani wcześniej ani później nikt nie używa takich specyfików. Aż dziw, że skoro były one tak skuteczne zastosowane były by one tylko raz w historii i nieznane do naszych czasów. Istniene tych ziół było by więc samo w sobie na tyle cudowne że należało by się tu dopatrywać interwencji boskiej.

Jezus urodził się w kwietniu

pomysły od Świadków Jehowy
Świadkowie Jehowy chcą podważyć sensowność tradycji katolickiej. W tym celu między innymi podważają wiarygodność daty narodzin Jezusa w dniu 25 grudnia. Jednak dokładne badania wykazują, że data ta może być prawdziwa.

W grudniu stada nie są na polach
W rejonie Morza Martwego klimat w ziemie jest taki, że stada mogą nawet i dzisiaj pozostawać niekiedy na polach.

Herod zmarł wcześniej
Wacholder opierająca się ustalonej dacie Heroda wniskuje że nardoziny Jezusa mogły nastąpić najpóźniej 29 września. Jednak okazało się że data śmierci Heroda była ustalona błędnie i jest możliwe, że zmarł on po 25 grudnia.

W którym roku ?
Niestety wiemy że rok 1 nie jest rokiem narodzin Jezusa. Nastąpił błąd przy ustalaniu tej daty. Obecnie za najbardziej prawdopodobne uważa się rok 4 p.n.e.Co prawda spis datowany jest na rok 2 pne., jednak w tych rejonach mógł trwać on nawet 2 lata, a więc zacząć się w roku 4 pne. aby wszystkie dane spłynęły do Rzymu w roku 2 pne.

Apokryfy

Cudowności
Liczne pisma apokryficzne, np. dziesiątki różnych rzekomych "ewangelii" podaje tysiące niesamowitych wydarzeń jakie miały miejsce w czasie życia Jezusa. Ożywianie gołąbków przez małego Jezusa, kwiaty, które wyrastały na Jego śladach itp. Niektóre z tych informacji uważa się za prawdziwe - np. imiona dziadków Jezusa. Czytaj więcej w dziale apokryfy.

Herezje

Mity o randze wiary
Poważej zostały przedstawione pomysły dotyczące wydarzeń lub informacji o życiu Jezusa. Jeśli taki pomysł dotyczył dogmatów, a więc istotnych cech teologicznych stawał się on herezją. Mity o dacie narodzin nie są podstawą wiary, jednak kwestia np. boskiej natury Jezusa ma już wpływ na sposób w jaki wierzymy i co z tego wynika dla nas. Poniżej wykaz najbardziej charakterystycznych herezji dotyczących Jezusa.

Adopcjanizm - pomysł że Jezus nie był naturalnym synem Boga lecz tylko przybranym.
Aftartodoketyzm - pomysł że natura ludzka Jezusa została wchłonięta przez naturę boską, co spowodowało że ciało nie ulegało zepsuciu ani cierpieniom.. Wg nich Jezus jadł i spał tylko na pokaz a cierpienie udawał.
Bazylidianizm - zbiór pomysłów atrakcyjnych dla współczesnych różokrzyżowców wg których Jezus, co prawda nie reinkarnował wcześniej jak inni ludzie, ale nie był Bogiem lecz człowiekiem, w dodatku nie ukrzyżowanym, gdyż przez pomyłkę ukrzyżowano Szymona z Cyreny z którym zamienili się zewnętrzną powłoką.
Doketyzm - zbiór pomysłów atrakcyjnych dla dzisiejszych ufologów, wg których wyższa inteligencja, jakiej przedstawicielem był Jezus, nie posiada masy, ciężaru, może być niepostrzegalna - jeśli tylko nie chce.
Eutychianizm - jeszcze jeden pomysł w jaki sposób boska natura wchłonęła ludzką. Stało się to po wcieleniu, więc Odkupienie nie było żadnym aktem prawdziwym lecz jedynie symboliczną grą.
Karpokratyzm - wg tego pomysłu Jezus był prorokiem a cuda były sprawiane przez Boga na Jego prośbę.
Marcjonizm - wg tego pomysłu Jezus był człowiekiem który pojawił się w Kafarnaum w 29 roku lecz nie wiadomo skąd.
Monofizytyzm - pomysł że Jezus miał jedną naturę zarazem boską jak i ludzką
Monoteletyzm - pomysł który uznawał dwie natury lecz twierdził że Jezus miał tylko jedną wolę
Nestorianizm - pomysł wg którego "Słowo" nie narodziło się razem z ciałem lecz zamieszkało później w zwykłym synu Marii i (zapewne) Józefa, gdyż trudno mówić do niemowlęcia "Boże".
Pelagianizm - Chrystus nie dokonał odkupienia lecz przyszedł dać przykład jak to robić samemu.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Mity o Jezusie

Postautor: czarnyMag » 19 sty 2016, 00:44

"Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił" To jest kłamstwo! Nigdy tak nie powiedział! Podziękował Bogu i umarł. (jakieś medium medytujące to mówi chyba Aron).
"żyj i daj żyć innym"
Awatar użytkownika
czarnyMag
 
Posty: 2854
Rejestracja: 05 gru 2014, 21:22
Lokalizacja: Astral - tu i tam - teraz tu

Re: Mity o Jezusie

Postautor: Arronax » 10 lut 2016, 21:37

Skąd wiesz, że te informacje są na 100% pewne Davidius?
Awatar użytkownika
Arronax
 
Posty: 680
Rejestracja: 30 paź 2014, 14:05
Lokalizacja: Kielce

Re: Mity o Jezusie

Postautor: Arronax » 13 lut 2016, 13:09

Ja się bardzo cieszę Davidius, że to badasz i tym się interesujesz.

Ja powiem Ci bardzo jestem tego ciekaw ale z wyboru zgłębiam na razie inne tematy. A Ty tu tak ładnie opracowujesz. Dzięki! Będę czytał w miarę możliwości Twoje posty, sam wiesz ile jest nieprawdziwych informacji, manipulacji i wypaczeń z życia J.
Awatar użytkownika
Arronax
 
Posty: 680
Rejestracja: 30 paź 2014, 14:05
Lokalizacja: Kielce

Re: Mity o Jezusie

Postautor: czarnyMag » 24 lut 2016, 15:47

Davidius pisze:JEZUS - to co jest opisane w Ewangeliach to w połowie MITY i LEGENDY które nic nie mają wspólnego z Historycznym Człowiekiem Jezusem - Żydem z Nazaretu, same opowieści w Ewangeliach są sprzeczne - np kwestia Dziewiczego Poczęcia z Ducha Świętego Jezusa - jest to wstawka legendarna Boscy herosi też rodzili się bez udziału ziemskiego ojca - chodzi o zapłodnienie jest zapożyczenie z opisów Pogańskich, dalej opis - narodzenia Jezusa w stajni lub grocie - też zerżęniety z mitów Pogańskich o narodzinach Boga Mitry, cud zamiany wody w wino - to opis cudu Boga Wina - Bahusa który też zamieniał wode w wino, w najstarszych manuskryptach nie ma też opisu próby ukamieniowania jawnogrzesznicy z Ew. Jana, okazuje się że wiele słów z Ewangelii z III - IV wieku , nie ma w Ewangeliach z końca I i II wieku, np nie ma formuły TRYNITARNEJ Idźcie i ponurzajcie inne narody [Gojim] w Imię Ojca, Syna i Ducha - pierwotnie słowo to brzmiało ''W IMIĘ MOJE '' i faktycznie Gminy pierwotnych Chrystian zanurzały osoby - w IMIĘ JEZUSA, a nie w imię Trójcy .

Zresztą sam JESZUA był MONOTEISTĄ i nie wierzył w Trójce .

Dużo tekstów zostało dopisanych do Ewangelii MAt, Łukasz, MArek, Jana których nie ma w najwcześniejszych manuskryptach, sama postać Jezusa została bardzo zniekształcona w Ewangeliach .

Sprawa Spisu Powszechnego - okazuje się że taki Spis się wogóle nie odbył za Heroda, co o Jezusie wiemy wg mnie to na pewno że był

1.Bogobojnym Żydem

2. Zachowywał TORE i KOSZER [nie spożywał Wieprzowiny i innych nieczystych zwierząt]

3.Zachowywał Szabat i inne Święta Żydowskie [Pesach, Szawuot, Sukkot ] - choć do pewnych praw podchodził bardziej liberalnie a inne zaostrzył

4. Uznawał Żydowskie Wyznanie Wiary - SZEMA ISRAEL - Słuchaj Izraelu PAN BÓG NASZ, PAN JEST JEDEN

5. Modlił się do ABBA - Ojca w Niebie - do Boga i tylko do Boga [ a nie jak dzisiaj co niektórzy Chrzescijanie modlą się do figur, Ikon, Marii, Świętych,do Jezusa]

6.Nosił - Tałes - Żydowski Szal Modlitewny

7.Był obrzezany jak każde Żydowskie dziecko - Ósmego Dnia

8.Obchodził BAR MICWAOT - czyli jak ukończył 12 lat był pełnoprawnym członkiem Synagogi i Ludu Izraela

Nie w głowie mu było zakładać NOWEJ RELIGII z DOGMATAMI które później narosły wokół osoby Jezusa w IV - VI wieku n.e .

sama nauka JEZUSA miała inspiracje w wypowiedziach Rabina HILLELA i SZAMMAJA i nawet przytacza często ich Przypowieści i nauki .

Pewne Elementy swej nauki zaczerpnął z nauk ESSEŃCZYKÓW choć prawdopodobnie nie był Esseńczykiem, ale na pewno spotykał się z nimi, same jego EGZORCYZMY jakie stosował - wyrzucenie demonów są pochodzenia Esseńskiego i Grupy Qumrańczyków i wędrownych Rabbich Uzdrowicieli którzy wówczas też byli w Izreelu - Judei, tak jak dzisiaj CHASYDZI też zajmują się praktykami Uzdrowieńczymi .

W sumie Jezus jak na tamte czasy to taki CHASYD - MISTYK który pragnął pojednać Żydów i bogobojnych pogan - Noachitów poprzez naukę o Boży Miłosierdziu - Rahammim i Przebaczeniu i przybliżyć ich do OJCA w NIEBIE .

Czy sam Jezus wierzył np w Reinkarnacje ....może tak ale na sposób Esseński, na pewno nie Hinduistyczny .

Ciekawa to postać - choć wiele jeszcze pozostaje do odkrycia i ODMITOLOGIZOWANIA TEJ POSTACI .


Proponuję byś zapytał tych duchów które przekładasz nad Jezusa o Jezusa :) Warto!
Jak zrobisz to po śmierci to dowiesz się w praktyce co to jest karma :lol:
"żyj i daj żyć innym"
Awatar użytkownika
czarnyMag
 
Posty: 2854
Rejestracja: 05 gru 2014, 21:22
Lokalizacja: Astral - tu i tam - teraz tu

Re: Mity o Jezusie

Postautor: Arronax » 26 lut 2016, 19:22

Rozwiń to przyjacielu :) .
Awatar użytkownika
Arronax
 
Posty: 680
Rejestracja: 30 paź 2014, 14:05
Lokalizacja: Kielce

Re: Mity o Jezusie

Postautor: Nikita » 28 lut 2016, 09:48

Czarny Magu o karmie w Biblii tez cos jest, np sma Jezus mowil: "Co posiejesz tak zbierzesz". Jest jeszcze takie cos: "Czyn drugiemu to co bys chcial aby Tobie czyniono..."
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Mity o Jezusie

Postautor: czarnyMag » 02 mar 2016, 15:35

Nikita pisze:Czarny Magu o karmie w Biblii tez cos jest, np sma Jezus mowil: "Co posiejesz tak zbierzesz". Jest jeszcze takie cos: "Czyn drugiemu to co bys chcial aby Tobie czyniono..."


ale ja właśnie do tego: "W sumie Jezus jak na tamte czasy to taki CHASYD - MISTYK który pragnął pojednać Żydów i bogobojnych pogan" piję :) Bo co "mistyk" mógł wiedzieć ponad to co sobie sam wykontemplował ? A zobaczysz go po śmierci nad sobą w świetle :) więcej to nie będzie jeden z nas, jeden z dusz które przeszły drogę którą idziesz (drogę wcieleń dla doskonałości) ale król :) ale zobaczysz sama i inni też sami zobaczą swój defekt :) w cokolwiek wierzą teraz (tyle jest przecież prób jeszcze :) Oprzytomnienie nadejdzie oj N A D E J D Z I E :) .................kto powiedział że ta "próba" jest ostatnią? :lol:
"żyj i daj żyć innym"
Awatar użytkownika
czarnyMag
 
Posty: 2854
Rejestracja: 05 gru 2014, 21:22
Lokalizacja: Astral - tu i tam - teraz tu

Re: Mity o Jezusie

Postautor: Mirek » 28 mar 2016, 20:48

„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mity o Jezusie

Postautor: czarnyMag » 31 mar 2016, 09:43

Mirek pisze:https://www.youtube.com/watch?v=oTAWKwt57MQ


A czym on (Aron) jest lepszy od innych guru?! Mówi bez zająknięcia o swoich wizjach - a poznałeś, słyszałeś, rozmawiałeś kiedykolwiek z człowiekiem który np. widział, rozmawiał z Jezusem, innym autorytetem (obecnie niematerialnym)? Chyba nie. A wiesz oni wszyscy "szukają słów" (trudno jest im przełożyć to co widzieli i to co usłyszeli - bo nie słyszą lecz widzą miliony obrazów, widzą jakby telepatycznie itp.) A Aron gada jak ta kataryna ciągiem bez zastanowienia - ciągiem 45 minut,
a pogadaj sobie z kimś przez 45 minut a potem to streść (najlepiej dosłownie :lol:
Mówi wiele ciekawych rzeczy i podaje je codziennie (ma je na pstryknięcie palców z kapelusza), pyta o co chce i otrzymuje odpowiedź na wszystko i jeszcze to wszystko tak ładnie pamięta. Jest chyba jedynym człowiekiem którego na "kawę" zaprosił sam Stwórca Ziemi Bóg i któremu to wszystko wyłuszczył - tylko szkoda że wtenczas nie wyłuszczył mu czegoś o czym współczesna nauka jeszcze nie wie np. jak stworzyć lekarstwo na raka ? :twisted:
"żyj i daj żyć innym"
Awatar użytkownika
czarnyMag
 
Posty: 2854
Rejestracja: 05 gru 2014, 21:22
Lokalizacja: Astral - tu i tam - teraz tu

Następna

Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości