co mówią istoty

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Re: co mówią istoty

Postautor: danut » 06 sty 2016, 00:10

Określenie symulacja jest dobre, hologram również, myślę o modelowaniu obrazu i zjawisk wszystkiego za pomocą informacji.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: co mówią istoty

Postautor: soldado » 06 sty 2016, 00:16

danut pisze:Określenie symulacja jest dobre, hologram również, myślę o modelowaniu obrazu i zjawisk wszystkiego za pomocą informacji.


Pytanie przez kogo.
Natasza w temacie, który założyła pytała o Istoty, które widziała.
Szkoda, że nie pociągła tego tematu.
To jakby otworzył się jakiś kanał i coraz więcej się o Nich dowiaduję.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: co mówią istoty

Postautor: danut » 06 sty 2016, 00:29

Tu jeszcze Kris próbuje rozwiązywać tę zagadkę. Mnie ona aż tak bardzo nie wciąga, istnieją te istoty, czy nie istnieją, kim są. Bardziej zajmują mnie zagadki typu - co za co staje się odpowiedzialne, bo to nasze informacje własne mają bardzo silny odzew na wiele rzeczywistości i wpływ na nie. Zło ani Dobro bez ich przyłączenia się do odpowiedniego kierunku samo od siebie nie urzeczywistni się.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: co mówią istoty

Postautor: soldado » 06 sty 2016, 00:35

danut pisze:Tu jeszcze Kris próbuje rozwiązywać tę zagadkę. Mnie ona aż tak bardzo nie wciąga, istnieją te istoty, czy nie istnieją, kim są. Bardziej zajmują mnie zagadki typu - co za co staje się odpowiedzialne, bo to nasze informacje własne mają bardzo silny odzew na wiele rzeczywistości i wpływ na nie. Zło ani Dobro bez ich przyłączenia się do odpowiedniego kierunku samo od siebie nie urzeczywistni się.


Jednak to One mogą pozwolić ,,komuś'' mieć wgląd w inną rzeczywistość.
Nie ma przypadku, on nie istnieje.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: co mówią istoty

Postautor: danut » 06 sty 2016, 00:56

Mam silne podstawy pisać, że pradawne wiedźmy, czy mądre baby bagienne, jak by je zwał miały z nimi kontakt, z tym "pozwalaniem" różnie to można odebrać - jakby musiały one ich słuchać i przez nich dokonywać pewnych działań. Widziałam to - zostałam przez nich przewieziona w inny czas, widziałam strach tej mądrej baby z chatki przed nimi.. Kim są - coraz bardziej chce mi się to podkreślać - to my z innej rzeczywistości, bardziej mądrzy od tych obecnych i bardziej rozwinięci, inaczej co by im było po mnie, odwiedzaniu tutaj, czy pomocy??
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: co mówią istoty

Postautor: soldado » 06 sty 2016, 01:00

danut pisze:Mam silne podstawy pisać, że pradawne wiedźmy, czy mądre baby bagienne, jak by je zwał miały z nimi kontakt, z tym "pozwalaniem" różnie to można odebrać - jakby musiały one ich słuchać i przez nich dokonywać pewnych działań. Widziałam to - zostałam przez nich przewieziona w inny czas, widziałam strach tej mądrej baby z chatki przed nimi.. Kim są - coraz bardziej chce mi się to podkreślać - to my z innej rzeczywistości, bardziej mądrzy od tych obecnych i bardziej rozwinięci, inaczej co by im było po mnie, odwiedzaniu tutaj, czy pomocy??


My - to my wszyscy żyjący teraz, a tak nie jest.
Większość osób tu żyjących, to młode dusze.
Dlatego ta planeta jest planetą ,,smutku''.
Strażnicy nie są ludźmi.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: co mówią istoty

Postautor: neuron » 06 sty 2016, 01:01

szaleństwo
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: co mówią istoty

Postautor: soldado » 06 sty 2016, 01:04

neuron pisze:szaleństwo


Pewnie że tak.
Czym większe, tym jest ciekawiej. :D
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: co mówią istoty

Postautor: neuron » 06 sty 2016, 01:06

danut pisze:Tu jeszcze Kris próbuje rozwiązywać tę zagadkę. Mnie ona aż tak bardzo nie wciąga, istnieją te istoty, czy nie istnieją, kim są.


to włąśnie mnie interesuje , skąd takie odczucia, kim są , dlaczego ja ich nie widze i nie slysze tylko czuje dosłownie fizycznie przez dotyk ?

przecież to jest jakas korba :) 7 razy byłęm u lekarza , 3 psychologów przy mnei poległo w tym moja żona która tez jest psychologiem

diagnoza? lekka depresja ze wskazaniem na umiarkowaną .....

mam to na piśmie .... i co ?


co to jest , skąd , kim są ? ja nie wierze w zadne duchy ....

ale za to tam istnieje wszystko w co wierzysz , buddyzm oddaje nature tego

no ale czemu mnie to dotyka dosłownie i w przenośni ??

co to jest ? kim oni są kim my jesteśmy ??
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: co mówią istoty

Postautor: danut » 06 sty 2016, 01:07

soldado pisze:
danut pisze:Mam silne podstawy pisać, że pradawne wiedźmy, czy mądre baby bagienne, jak by je zwał miały z nimi kontakt, z tym "pozwalaniem" różnie to można odebrać - jakby musiały one ich słuchać i przez nich dokonywać pewnych działań. Widziałam to - zostałam przez nich przewieziona w inny czas, widziałam strach tej mądrej baby z chatki przed nimi.. Kim są - coraz bardziej chce mi się to podkreślać - to my z innej rzeczywistości, bardziej mądrzy od tych obecnych i bardziej rozwinięci, inaczej co by im było po mnie, odwiedzaniu tutaj, czy pomocy??


My - to my wszyscy żyjący teraz, a tak nie jest.
Większość osób tu żyjących, to młode dusze.
Dlatego ta planeta jest planetą ,,smutku''.
Strażnicy nie są ludźmi.


Może nie są ludźmi( na pewno nie tymi z ulic, domów, itd. z którymi mamy codzienne kontakty) - nie będę się sprzeczać, bo nie wiem kto ma tutaj rację.. Istnieją, widziałam, miałam z nimi kontakt, a kim naprawdę są pozostaje w naszym dumaniu nad tym i o tym wyobrażeniu..
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

PoprzedniaNastępna

Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości