Czym jest religia?

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Czym jest religia?

Postautor: OneNight » 23 lip 2015, 17:09

Ostatnio zacząłem rozmyślać na temat religii, a konkretnie katolicyzmu:
Dzieci są chrzczone, gdy jeszcze nie mogą się przeciwstawić, w szkołach o uczęszczaniu na religie dziecka decyduje rodzic, a wystąpienie z kościoła jest skutecznie utrudniane przez warunki, które trzeba spełnić - czy to nie jest narzucanie komuś swojej wiary? Czym dla was jest religia?
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Czym jest religia?

Postautor: Pawełek » 23 lip 2015, 17:28

No na upartego to wyjdziesz z katolicyzmu :) Myślę że teraz większość rodziców chrzci swoje dzieci nie ze względu na wiarę, ale ze względu na tradycję i czasem nawet z powodu naciskania przez rodzinę.

Religia nie jest ani dobra, ani zła, jednak pozwala niektórym osobom bardziej rozwijać się duchowo dzięki pracy w grupach.
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czym jest religia?

Postautor: Achill » 23 lip 2015, 17:41

Pawełek pisze: chrzci swoje dzieci nie ze względu na wiarę, ale ze względu na tradycję i czasem nawet z powodu naciskania przez rodzinę.

Znam lekarzy ktorzy dzieci ochrzcili - bo... będą miały łatwiej.

Religia nie jest ani dobra, ani zła, jednak pozwala niektórym osobom bardziej rozwijać się duchowo dzięki pracy w grupach.

Ja zazwyczaj ujmuje to tak. religia to wutwor cżłowieka - równie niedoskonały jak on sam.
wiara to coś znacznie głebszego, duchowego, samodefiniującego się przez co nie wymagającego żadnej struktury i hierarchii.
Zawsze uważałem, że jesli masz wierzyć w Boga to wierz. Nie potrzebujesz na to niczyjego pozwolenia.

poza tym mam takie powiedzenie -odpowiedź na wspaniaelm sugestie znajomych "wzialbys się ochrzcił" - wole szczerze niewierzyć, niż nieszczerze wierzyć.
Większośc nie rozumie takiej postawy, uważają, że nie ma nic złego w okłamywaniu siebie i boga ze się w coś wierzy.
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Czym jest religia?

Postautor: Pawełek » 23 lip 2015, 18:30

Achill pisze:Znam lekarzy ktorzy dzieci ochrzcili - bo... będą miały łatwiej.

W dzisiejszych czasach to tak, będzie miało łatwiej. Nie będzie z powodu innej wiary gnębione w szkole, ani inni nie będą wytykać go palcami a są nawet i tacy katolicy :|

poza tym mam takie powiedzenie -odpowiedź na wspaniaelm sugestie znajomych "wzialbys się ochrzcił" - wole szczerze niewierzyć, niż nieszczerze wierzyć.
Większośc nie rozumie takiej postawy, uważają, że nie ma nic złego w okłamywaniu siebie i boga ze się w coś wierzy.

A takich osób jest coraz więcej.
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czym jest religia?

Postautor: OneNight » 23 lip 2015, 18:48

Pawełek, przede wszystkim katolicy a nie nawet.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Czym jest religia?

Postautor: Mirek » 12 wrz 2015, 07:24

Różne religie nie mogą się połączyć, a więc zaostrzenie konfliktów religijnych jest nieuniknione. Jeśli zwrócimy się do wydarzeń, które miały miejsce kilka tysięcy lat temu i zostały opisane w Starym Testamencie, to dojdziemy do tych samych wniosków.
Narodowi żydowskiemu odgórnie nakazuje się wejść do miasta zajętego przez pogan i zniszczyć nie tylko wszystkich mężczyzn, lecz także kobiety, staruszków i dzieci. Co więcej, trzeba zniszczyć wszystkie zwierzęta, wszystko co oddycha i się porusza. Jaki jest wniosek? Do dnia dzisiejszego przedstawiciele religii, a tym bardzie nauki, nie potrafią wyjaśnić tego i innych, podobnych wątków Starego Testamentu. Jeśli jednak opierać się na pojęciach energetyczno-informacyjnych, właśnie to oznacza sprzeczność dwóch religii. Zwierzę bierze na siebie karmę właściciela. Oznacza to, że nawet zwierzęta należące do pogan mają pogańską energetykę. Z kolei naród żydowski, którego życie jest regulowane ogromną ilością przykazań, ma bardzo wysoką ochronę informacyjną, czyli znajduje się na o wiele wyższym poziomie – i przedstawiciele tej przodującej religii nie mogą łączyć się z ludźmi wyznającymi słabą i pozbawioną przyszłości religię, powinni ich zniszczyć.
Zatem jeśli to wyjaśnienie jest słuszne, to pomyślność na współczesnej Ziemi może zostać osiągnięta tylko w jeden sposób – poprzez wypieranie lub bezpośrednie zlikwidowanie ludzi z „nieprawidłowym” światopoglądem – z punktu widzenia poszczególnych religijnych lub niereligijnych społeczności.
Obecnie w takiej roli występuje islam. W takiej roli próbuje też wystąpić Ameryka, co prawda gra rolę społeczności pogańskiej, ubóstwiającej tylko siebie i swoje interesy. Gdyby jednak nie było islamu, to pojawiłaby się inna religia, która próbowałaby uratować ludzkość, narzucając jej swoje poglądy i niszcząc wszystkich myślących inaczej. Socjalizm, jako odmiana religii pogańskiej, również próbował rozpowszechnić się po całej planecie i zniszczyć ludzi o odmiennych poglądach. Dlatego Lenina nazywano wodzem i pochowano według obrzędu pogańskiego, co, nawiasem mówiąc, wpłynęło i wciąż negatywnie wpływa na energetykę Rosji.
Próbę zniszczenia wszystkich brudnych dusz i pozostawienia na Ziemi tylko czystych najdobitniej zademonstrował faszyzm. Myślę, że powtórki tego ludzkość nie wytrzyma.
Powierzchowne, fizyczne pomieszanie obrzędów, ubrań, myślenia może spowodować tylko zamęt. Jeśli jednak zwrócimy się do istoty każdej religii, to zobaczymy wspólny pierwiastek, harmonię leżącą u ich podstaw – i wówczas będziemy widzieli w judaizmie, chrześcijaństwie, muzułmanizmie czy buddyzmie tylko różne formy przejawienia się Boskości. Wtedy, akceptując różne formy i pozwalając im na istnienie, w pierwszej kolejności będziemy ukierunkowywać się na Boską istotę ich łączącą.

S.Łazariew
Obrazek
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czym jest religia?

Postautor: Achill » 12 wrz 2015, 08:06

pan Łazariew zechciał jedna pominąć jedna ważną rzecz.rozdzielność religii od wiary. wielu ludzie religijnych nie ma nic wspolnego z wiarą, wielu wierzacych bynajmniej nie jest religijnymi. elementem wspolnym wszystkich religii jest takie manipulowanie pojeciami aby pojecie czysto teoretyczne religia upodobnilo sie do pojecia pratycznego jakim jest wiara. roznice pomiedzy religiami dowodzą słabości tezy przedstawionej w powyższym przykładzie, zwlaszcza ze zroznicowanie nie istnieje na plaszczyźnie tylko formy ale i przede wszystim treści (judaizm, katolicyzm, prawosławie, protestantyzm, islam - to wszysto de facto wyrasta z jednego rdzenia).

W swietle wiary nie ma czegos takiego ja gorsza czy lepsza religia. kazda droga jest dobra jesli wiedzie do prawdy.
Z kolei zasady moralne nie sa przyklejone na wylacznosc do jednej religii czy systemu wierzen. To wierzenia opieraja sie na systemie moralnym - ucza go, wynoszą do rangi boskiej prawdy.
ludzie sie strasznie przywiazuja i sa czuli na puncie swoich prorokow. latwiej wymienic poszczegolnych tworcow religii niz chocby kilka podstawowych zasad, przez co traca z oczu to co istotne. czesto wrecz to co istotne staje sie nieporzadane.
bo za wiare w mahometa trzeba karac bo tylko chrystus nas uratuje.
prawda jest taka ze nikt nas nie uratuje, jesli nie nauczymy sie milosci do ludzi. chocbysmy sie calymi dniami modlili do J. czy innego proroa a potem pluli na innych ludzi, bo nei wierza w to co my.
wszelie religiie sa obaczone ludzkim bledem. a wszyscy prorocy sa niczym Kasandra.

Dlatego tez uwazam, ze roznicowanie ludzi, idei, religii, wiary jest z zalozenia bledne bo prowadzi do alienacji, dyferencjacji i konflitowania środowisk.
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Czym jest religia?

Postautor: Hansel » 09 paź 2015, 02:39

To jest właśnie to za co znienawidziłem kiedyś Religię - one podzieliły ludzi na sekty
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Czym jest religia?

Postautor: cthulhu87 » 09 paź 2015, 07:15

Hansel pisze:To jest właśnie to za co znienawidziłem kiedyś Religię - one podzieliły ludzi na sekty


Religie podzieliły ludzi czy ludzie podzielili religie?
"Widziałem słynne grody starożytności, spoczywające pod całunem piasku lub kamienia, jak Kartagina, miasta greckie na Sycylii, równinę Rzymu z rozwartymi grobami i śpiące pod popiołem Wezuwiusza snem wieków dwudziestu cmentarze." L. Denis
http://www.ksiazki-spirytystyczne.pl
Awatar użytkownika
cthulhu87
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 4282
Rejestracja: 19 lip 2008, 12:44

Re: Czym jest religia?

Postautor: fruwla » 09 paź 2015, 07:42

cthulhu87 pisze:
Religie podzieliły ludzi czy ludzie podzielili religie?

Ludzie STWORZYLI religie a religie podzielily ludzi.
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Następna

Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości