Świętowit

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Świętowit

Postautor: Hansel » 29 maja 2015, 23:17

Chiałem o to spytać kim był według Spirytyzmu Świętowit ?
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Świętowit

Postautor: Xsenia » 01 cze 2015, 07:51

??? A co ma Świętowit do Spirytyzmu??? Do ma Rzym do Krymu? :shock:

To może ja też zadam pytanie: jak na Spirytyzm wpłynęła Myszka Miki? I Kaczor Donald? :lol: :lol: :lol:
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Świętowit

Postautor: Mirek » 01 cze 2015, 11:04

Odpowiadam: bajkowo.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Świętowit

Postautor: Hansel » 09 cze 2015, 02:22

Taką jakąś mam dziwny sentyment do tych czasów z przed Chrystianizacji... https://astromaria.wordpress.com/2013/0 ... utorytety/
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Świętowit

Postautor: Hansel » 26 paź 2015, 21:15

Xsenia pisze:??? A co ma Świętowit do Spirytyzmu??


Obrazek

,,W tamtych czasach Słowianie wierzyli, że ludzie którzy umarli szybko albo gwałtowną śmiercią, przekształcają się w demony trapiące jako zmory, albo w duchy wodne. Tutaj nie będę szeroko omawiać tego problemu, choć nasza rodzima demonologia jest fascynująca (o wąpierzach [wampirach], latawcach czy strzygach pisał wybitny historyk Aleksander Gieysztor w swojej Mitologii Słowian). Wolę ograniczyć się do wątku, który ściśle dotyczy spraw poprzedzających naszą współczesną, dojrzałą refleksję spirytystyczną, przy czym towarzyszy mi to proste założenie, że w każdej legendzie jest ziarnko prawdy. Można więc przyjąć, że i w tych tradycyjnych wierzeniach odbija się rzeczywista więź między żyjącymi a umarłymi. Otóż nasi słowiańscy przodkowie byli przekonani, że istnieją duchy domowe, które w części pochodzą od zmarłych. Miały być przyjazne i pożyteczne, przebywały u pieca czy ogniska, na strychu, w zagrodzie, opiekowały się bydłem, przysparzały żyjącym mienia i zboża. Słowem, wierzono, że to duchy rodzinne.

Słowianie nazywali takiego opiekuńczego ducha domu domowym lub domowikiem. Łączyły go bliskie stosunki z gospodarstwem, mieszkaniem i dobytkiem chłopskim. Panowało przekonanie, że znajduje się i chodzi nocą w każdym domu, mieszkając w chlewie lub gumnie. Nazywano go także sąsiadem, gospodarzem, dziadkiem i ojczulkiem. Jego obraz ustabilizował się wokół kilku cech: gospodarności i współodpowiedzialności za dom i przychówek, życzliwości, rodzinności w sensie opieki i wieszczenia rzeczy dobrych i złych członkom rodziny. Przy przenosinach do nowego mieszkania upraszano go, by poszedł razem z gospodarzami. Niekiedy widziano go – zawsze nocą lub o zmierzchu – czarnym i rogatym, ale przeważała opinia, ze jest podobny do głowy domu lub – stary i siwy – przypomina zmarłego dziada lub ojca i ubrany jest jak przystało chłopu. Czasem przydawano mu żonę: domachę, domowichę, która wychodzi spod podłogi i przędzie.,,

http://2.bp.blogspot.com/-5uxpfWrPF-c/U ... avic3s.jpg

Mnie osobiście fascynuje ile jest w tych wszystkich ludowych opowieściach naszych przodków prawdy...
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Świętowit

Postautor: światowid » 27 paź 2015, 07:33

Ciekawe argumenty Hansel przytoczyles.

Dla zainteresowanych jest literatura naukowa..

Wiara sprzed katolickiej inwazji jest prawdziwa wiarą naszych ojców..
szkoda wielka że wiara i wiedza naszych przodków została zdeptana.
Awatar użytkownika
światowid
 
Posty: 228
Rejestracja: 18 lis 2014, 11:25
Lokalizacja: Kraków

Re: Świętowit

Postautor: Pablo diaz » 27 paź 2015, 08:24

To co przedstawileś potwierdza się z tym ,co przekazują Duchy , że czlowiek od swojego zarania miał doświadczenia spirytualne.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Świętowit

Postautor: Hansel » 27 paź 2015, 14:37

Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26


Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości