autor: nikox85 » 09 maja 2015, 01:04
Salomon i demony
Biblia milczy całkowicie o jakichkolwiek związkach Salomona z demonami i rzekomej władzy, którą miał nad nimi posiadać. Jako pierwszy wspomina o tym żydowski historyk Józef Flawiusz: „Tak wielka była roztropność i mądrość, której Bóg udzielił Salomonowi, że przewyższał on nią wszystkich ludzi dawnych, a nawet Egipcjanie, którzy ponoć górują nad wszystkimi ludźmi bystrością umysłu, nie tylko nie dorównywali Salomonowi, ale pozostawali daleko w tyle za roztropnością króla. [...] Bóg obdarzył go również znajomością sztuki stosowanej przeciwko demonom w celu wspomagania i leczenia ludzi. Układał więc Salomon zaklęcia przynosząc ulgę w chorobach i zostawił po sobie formuły egzorcyzmów, za pomocą których ludzie opętani przez demony mogą je wygnać tak, że nigdy nie wrócą” (Józef Flawiusz, Dawne Dzieje Izraela, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 1997, (8, 2, 5) s. 372).
Podobne opinie znajdziemy w Talmudzie, poza tym w Koranie mamy wzmiankę, że Prorok Sulejman (czyli właśnie biblijny Salomon) dostał jako dar od Allaha możliwość kontroli nad dżinnami, a one były mu posłuszne (Koran, 27:39).
Kabaliści przypisywali Salomonowi napisanie różnych ksiąg zawierających wiedzę tajemną. Najsłynniejszą z okultystycznych ksiąg, za autora której uważa się króla Salomona, jest Sztuka Goecji (nazwa ta pochodzi od greckiego goetia – wycie), czyli I księga Lemegetonu, nazywanego również Małym Kluczem Salomona. Do czasów współczesnych zachowały się co najmniej cztery wersje tego dzieła, lecz żadna z nich nie pochodzi z czasów dawniejszych aniżeli przełom XVI i XVII.
Dzieło to przedstawia szczegółową charakterystykę 72 demonów, które król Salomon miał niegdyś rzekomo mocą swych wielkich zaklęć zamknąć w mosiężnym naczyniu. Jak głosi legenda, od tamtej chwili duchy te zmuszone były służyć każdemu, kto poznał ich magiczne pieczęcie i w zakreślonym kręgu magicznym wypowiedział Salomonowe zaklęcia.
Salomon według Biblii słynął ze swojej mądrości. Według 1 Księgi Królewskiej, podczas pobytu w Gibeonie Salomonowi w czasie snu ukazał się Bóg i rzekł: „Proś co ci mam dać”. Salomon poprosił o serce rozumne, aby mógł właściwie sądzić lud oraz rozróżniać między dobrem i złem. Ponieważ podobało się to Bogu, że Salomon prosił o taką rzecz, odrzekł: „Oto daję ci serce mądre i rozumne, że takiego jak ty jeszcze nie było przed tobą i takiego jak ty również po tobie nie będzie” (1 Krl 3. 5-12). „Bóg dał Salomonowi mądrość i rozsądek nadzwyczajny oraz rozum nieogarniony, jak piasek na brzegu morza. Toteż mądrość Salomona przewyższała wszystkich ludzi Wschodu i Egipcjan. (...) Wypowiedział bowiem trzy tysiące przysłów, a pieśni jego było tysiąc pięć” (1 Krl 5, 9-12).
Pentagram Salomona
Pentagram uznawany był za symbol prawdy. Interesowali się nim m.in. Pitagorejczycy. Uznali go za symbol doskonałości, gdyż odnaleźli w nim złote proporcje, a w czasach gdy musieli się ukrywać używali go jako znaku rozpoznawczego. Celtowie uważali, ze jest to znak Bogini Podziemi - Morgany. Idea pięciu wierzchołków przeniknęła z pewnością do jednej części celtyckich ziem: Irlandia miała 5 wielkich dróg, pięć prowincji i pięć rodzajów prawa. Populacja wróżek (faerie) liczyła piątkami, a postacie mitologiczne nosiły płaszcze z pięcioma falbanami.
"Oto pentagram Salomona, który tworzy się ze Słońca lub Księżyca (złota lub srebra) i nosi na piersi, mając na jego odwrocie wyrytą pieczęć przywoływanego ducha. Chroni przed niebezpieczeństwami i pomaga ujarzmiać duchy"