Sąd Ostateczny

Nasze przemyślenia na temat filozofii, religii i związków wyznaniowych. Podobieństwa i różnice do spirytyzmu. Co nas intryguje, ciekawi, co budzi wątpliwości...

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: Krzysztoff » 15 lut 2015, 00:57

Zgadzam się , mój umysł nie ogarnia pojęcia Bóg :)

Przychodzi mi do głowy jednak pewne porównanie , np. w naszym świecie są ludzie którzy mają bardzo dużo pieniędzy - swoim dzieciom mogli by dać wszystko już na samym początku , by nie narażać ich na nieprzyjemności , wysiłek czy stres - mogli by mieć wszystko za darmo i bez ograniczeń .

Rezultat takiego postępowania zazwyczaj jest opłakany - młodzież się degeneruje, nie szanuje tego co dostaje, popada w narkotyki.

Są tacy którzy starają się wychować swoje dzieci stawiając im wyzwania, zmuszając do wysiłku i pracy (Przykład Billa Gatesa )
Myślę że dzieci mają Billa za sknerusa albo pytają go "dlaczego mi po prostu nie dasz tych pieniędzy" ?
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: Mirek » 15 lut 2015, 08:27

A ja myślę, że dzieci Billa mówią: "Dziękujemy ci ojcze, że nas wydziedziczyłeś. Dziękujemy ci ojcze, że nauczyłeś nas myśleć. Dziękujemy Ci ojcze za wychowanie i wykształcenie. Dziękujemy ci za miłość jaką nas obdarzyłeś. Dzięki temu wszystkiemu mamy szansę ci dorównać i sami zdobyć fortuny."
Ostatnio zmieniony 15 lut 2015, 12:12 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: bernadeta1963 » 15 lut 2015, 10:20

To trochę nie należy do głównego tematu , ale opierając się na przykładzie tych dzieci , to uważam ,że jednak mimo wszystko dzieci bogatych rodziców mają lepiej niż tych biednych. Nawet jak rodzice samemu każą ci do czegoś dochodzić to jednak wracasz ze szkoły do własnego domu , a tatuś nie każe tłuc ci się przez miasto tramwajami. Ja nie miałam nic i mój mąż też i do tej pory nie potrafimy oszczędzać , bo nigdy nic nie mieliśmy i kupowaliśmy różne rzeczy żeby choć trochę mieć coś lepszego . Natomiast nasz syn umie odkladać , jemu będzie łatwiej.
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: Xsenia » 16 lut 2015, 09:19

bernadeta1963 pisze:To trochę nie należy do głównego tematu , ale opierając się na przykładzie tych dzieci , to uważam ,że jednak mimo wszystko dzieci bogatych rodziców mają lepiej niż tych biednych.

Nie wydaje mi się. To zależy tylko i wyłącznie od rodziców. Bo czy lepiej mieć bogatych rodziców, którym jesteś obojętny, nigdy nie maja dla ciebie czasu i wychowują cię niańki i gosposie? Czy lepiej mieć biednych rodziców, mnóstwo rodzeństwa, gdzie wszyscy się kochają i każdy każdemu pomaga, gdzie szybko uczysz się odpowiedzialności i wzajemności?
Obojętnie czy rodzice są bogaci, czy biedni, najważniejsze czy kochają dzieci czy nie. Ot i wszystko. Bogactwo nie zapewnia szczęścia.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: bernadeta1963 » 16 lut 2015, 09:45

W pełni się z tobą zgadzam co do uczuć , mialam jednak na myśli lepszy start jeżeli chodzi o zdobycie wykształcenia . taki milioner pośle dziecko do najlepszych szkół . Takie dziecko ma lepszy start w zdobyciu pracy i nawet jak to ''biedne '' dziecko ojciec odetnie od finansów to i tak więcej osiągnie i ten który wychował się w biednej rodzinie. Są szczęściarze , co wyrwali się z biedy , ale to są pojedyncze jednostki. Zgadzam się , że miłość jest najważniejsza, ale z własnych obserwacji wiem ,że dziecko biednych rodziców ma nikłe szanse na sukces.
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: Mirek » 16 lut 2015, 22:19

Bernadeto tylko 10% ludzi bogatych zawdzięcza swoją fortunę dobremu urodzeniu. 90% zaczynało praktycznie od "0".
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: światowid » 17 lut 2015, 10:36

Mirku,

czy Twoje wyliczenia opierają się na jakiś danych, czy są to twoje odczucia i własne liczby?
szkoda wielka że wiara i wiedza naszych przodków została zdeptana.
Awatar użytkownika
światowid
 
Posty: 228
Rejestracja: 18 lis 2014, 11:25
Lokalizacja: Kraków

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: Mirek » 17 lut 2015, 10:54

Opierają się na życiorysach ludzi bogatych. Gdyby to były moje odczucia, pierwszy byś się o tym dowiedział.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: światowid » 17 lut 2015, 12:32

jakoś nie przekonuje mnie fakt że 10 % bogaczy to bogacze od zawsze, a reszta doszła do majątku od zera. 50% to może, tak pół na pół.

co oznacza że wyliczenia opierają się na życiorysach ludzi bogatych?
czyli masz jakieś dane? no bo chyba wszystkich bogaczy nie znasz by móc ich zanalizować..

ja tam znam wiele przypadkow firm w których dzieci tych co je zakładali otrzymują stanowisko na którym nic nie robią i tworzą sobie życiorysy pełne wielkich słów, stanowisk kierowniczych i zasług. a prawda jest taka ze bez rodziców byli by zawodowo nikim. bo są puści, egoistyczni i po prostu nauczeni nic nierobienia. wiedzy zero, żel na włosy i nowa bryka. wielki następca szefa, który pracować nie umie i tata go ciągnie w górę. tak jest w wielu zawodach również, które dają bogactwo. sędziowie, prawnicy, lekarze.. plus szefowie firm o których wspominałem. nie czuję by 90% bogatych ludzi doszło do sukcesu tylko dzięki swoim zaletom. choć było by to sprawiedliwsze i chciałbym by tak było.

Chociaż kto wie, może faktycznie jest tak jak napisałeś..
szkoda wielka że wiara i wiedza naszych przodków została zdeptana.
Awatar użytkownika
światowid
 
Posty: 228
Rejestracja: 18 lis 2014, 11:25
Lokalizacja: Kraków

Re: Sąd Ostateczny

Postautor: Nikita » 17 lut 2015, 13:05

No wlasnei...malo wiarygodne te dane...Bogaci maja lepeij w zyciu....maja wygodniejsze zycie i nie musza sie tak z wszytskim uzerac....
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

PoprzedniaNastępna

Wróć do Religia i filozofia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości