Witam

Najlepsze miejsce do tego, by zacząć przygodę z naszym forum. Przywitaj się, napisz, kim jesteś, jak do nas trafiłeś...

Re: Witam

Postautor: Ryszard » 14 gru 2021, 21:42

Czym jest piekło wybrukowane ?
Nawet gwiazdy płaczą z tym, kto płacze w nocy.
Awatar użytkownika
Ryszard
 
Posty: 684
Rejestracja: 21 cze 2017, 17:08

Re: Witam

Postautor: soldado » 19 gru 2021, 02:39

ZabaZaba pisze:
danut pisze:Dlatego wiedza o tym co jest dalej pomimo naszej tu śmierci powinna jej pomóc, szkoda, że chyba przestała się w nią zagłębiać, lub jest jakiś inny powód dla którego ucina z nami rozmowy...?


Myślę, że pisanie tutaj i czytanie Was pomogło mi podjąć kilka dobrych dla mnie decyzji i przez jakiś czas nawet tak na co dzień pomagało mi w radzeniu sobie z emocjami. Niestety w ostatnim czasie jest mi coraz gorzej, na nowo wszystko rozkminiam i rozpamiętuję, na nowo wracają wątpliwości i żal do wszystkiego i wszystkich. Chodzę i szukam znaków od syna, a ich nie ma, więc czekam na swoją kolej, kiedy będę mogła odmeldować się stąd i wtedy okaże się, czy jest jakieś tam, gdzie wszystko się wyjaśni i nabierze sensu.


Pamiętaj, że z jakichś powodów zgodziłaś się właśnie na taki scenariusz tego życia, jeszcze przed Twoim wcieleniem.
Zgodziłaś się na cholerny ból po stracie syna... dlaczego?
Czego chciałaś doświadczyć? I czemu miało to służyć?

Może dlatego, że robiłaś cholerne błędy wcześniej, np. mogłaś usuwać ciąże w poprzednich wcieleniach, bo tak było Ci wtedy wygodnie.
Chociaż odbieram, że chodzi konkretnie o poprzednie wcielenie.
Teraz starasz się zrozumieć to, co można czuć po stracie dziecka.
W tym wszystkim chodzi o to, żebyś nie powielała ponownie błędów z poprzedniego wcielenia.
Nie piętnuje Cię, bo sam popełniam ogromne błędy.
W tym wszystkim chodzi o to, żeby przestać je popełniać i żeby pójść z tym wszystkim dalej.
Dlatego będę trzymać za Ciebie kciuki.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3199
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Witam

Postautor: ZabaZaba » 20 gru 2021, 12:57

soldado pisze:
ZabaZaba pisze:
danut pisze:Dlatego wiedza o tym co jest dalej pomimo naszej tu śmierci powinna jej pomóc, szkoda, że chyba przestała się w nią zagłębiać, lub jest jakiś inny powód dla którego ucina z nami rozmowy...?


Myślę, że pisanie tutaj i czytanie Was pomogło mi podjąć kilka dobrych dla mnie decyzji i przez jakiś czas nawet tak na co dzień pomagało mi w radzeniu sobie z emocjami. Niestety w ostatnim czasie jest mi coraz gorzej, na nowo wszystko rozkminiam i rozpamiętuję, na nowo wracają wątpliwości i żal do wszystkiego i wszystkich. Chodzę i szukam znaków od syna, a ich nie ma, więc czekam na swoją kolej, kiedy będę mogła odmeldować się stąd i wtedy okaże się, czy jest jakieś tam, gdzie wszystko się wyjaśni i nabierze sensu.


Pamiętaj, że z jakichś powodów zgodziłaś się właśnie na taki scenariusz tego życia, jeszcze przed Twoim wcieleniem.
Zgodziłaś się na cholerny ból po stracie syna... dlaczego?
Czego chciałaś doświadczyć? I czemu miało to służyć?

Może dlatego, że robiłaś cholerne błędy wcześniej, np. mogłaś usuwać ciąże w poprzednich wcieleniach, bo tak było Ci wtedy wygodnie.
Chociaż odbieram, że chodzi konkretnie o poprzednie wcielenie.
Teraz starasz się zrozumieć to, co można czuć po stracie dziecka.
W tym wszystkim chodzi o to, żebyś nie powielała ponownie błędów z poprzedniego wcielenia.
Nie piętnuje Cię, bo sam popełniam ogromne błędy.
W tym wszystkim chodzi o to, żeby przestać je popełniać i żeby pójść z tym wszystkim dalej.
Dlatego będę trzymać za Ciebie kciuki.


Bardzo liczę na to, że to wszystko ma jakiś sens i kiedyś się dowiem, jaki. Staram się jakoś iść do przodu, tak każdego dnia, małymi kroczkami, mimo, że najchętniej przespałabym resztę życia. Robię to dla bliskich, bo dla siebie nie mam potrzeby, po prostu nic mnie nie cieszy i każde przedsięwzięcie wydaje się być zbędnym traceniem energii :( I jeszcze się do czegoś przyznam: od kiedy byłam dzieckiem, czekałam na jakiś przełom, zmianę, kataklizm, w każdym razie coś, co sprawi, że prawdziwe wartości, a nie pozorne, będą ważne. Covid pojawił się jak dla mnie w idealnym momencie, lockdowny, narzucona zmiana trybu życia pozwoliły mi się wyciszyć i były świetnym usprawiedliwieniem do tego, żeby się odizolować od otoczenia. Trochę boję się tego, że to się skończy i znowu wszyscy pobiegną do przodu, a ja już nie. Sorry za te wynurzenia, taka potrzeba mnie naszła.
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Witam

Postautor: soldado » 23 gru 2021, 22:47

Piszesz dosłownie tak, jakby Cię już nikt nie kochał, jakby nikomu na Tobie kompletnie nie zależało.
Jeżeli rzeczywiście tak jest, to Cię rozumiem.
Czy jednak tak jest w rzeczywistości?
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3199
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Witam

Postautor: danut » 23 gru 2021, 23:55

Miłość trzeba zrozumieć, potem będzie się wiedziało czy sam (-a) kochasz i czy byłeś-(aś). jesteś przez innych kochany (-a). Życzę Wam Szczęśliwych. Spokojnych i Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Witam

Postautor: ZabaZaba » 26 gru 2021, 20:16

soldado pisze:Piszesz dosłownie tak, jakby Cię już nikt nie kochał, jakby nikomu na Tobie kompletnie nie zależało.
Jeżeli rzeczywiście tak jest, to Cię rozumiem.
Czy jednak tak jest w rzeczywistości?


Nie to nie tak. Jestem swiadoma, że są osoby, które mnie kochają i im na mnie zależy. Bardziej to ja mam problem z okazywaniem im tego. Być może jest jak napisała danut, że miłość trzeba najpierw zrozumieć.

Weszlam na forum, bo chcialam nawiązać do wątku, ktory został zamknięty. Pytałam o Kowalskich... Danut zadalas pytanie czy w moim życiu nie zauważam nieścisłości i przerywania ciągłości... Nie wiem czy o to chodzi, ale ostatnio mialam przedziwną sytuację. W rozmowie o psie koleżanka powiedziała, że ma owczarka szwajcarskiego. Charakteryzuje się on tym, że jest biały. Zapytalam czy ma nowego psa bo przecież miala owczarka niemieckiego. Ona że nie, zawsze miała szwajcarskiego. A ja dokladnie pamietam naszą rozmowę sprzed kilku lat o owczarku niemieckim. I zapamiętałam jego zdjęcie na facebooku. Odnalazlam to zdjęcie na profilu koleżanki i jakie bylo moje zdziwienie, kiedy zobaczylam na nim bialego psa. Jestem calkowicie pewna, że widziałam na tym zdjęciu wcześniej pieknego, kudlatego brązowo-czarnego psa.
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Witam

Postautor: soldado » 29 gru 2021, 01:49

Nie to nie tak. Jestem swiadoma, że są osoby, które mnie kochają i im na mnie zależy. Bardziej to ja mam problem z okazywaniem im tego. Być może jest jak napisała danut, że miłość trzeba najpierw zrozumieć.


Skoro tak jest, to znaczy, że jesteś szczęściarą.
Wyobraź sobie sytuację, gdyby tak nie było, nie byłoby takich osób i byłabyś dla wszystkich obojętna.
Zmień swoje myślenie, pomyśl, że mają gorzej od Ciebie Ci, którzy nie są kochani.
Idź Kobieto... i nie grzesz więcej! :D
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3199
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Witam

Postautor: fruwla » 29 gru 2021, 12:05

soldado pisze:
Zmień swoje myślenie, pomyśl, że mają gorzej od Ciebie Ci, którzy nie są kochani.

Ale Ty sie Soldado nie martw, bo ja Ciebie kocham :D
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Witam

Postautor: danut » 29 gru 2021, 12:14

fruwla pisze:
soldado pisze:
Zmień swoje myślenie, pomyśl, że mają gorzej od Ciebie Ci, którzy nie są kochani.

Ale Ty sie Soldado nie martw, bo ja Ciebie kocham :D

:lol: Czytając to wyżej odniosłam takie samo wrażenie jak Ty, no i identycznie chciałam mu wcześniej napisać, ale jestem akurat trochę na soldka teraz zła.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Witam

Postautor: soldado » 17 sty 2022, 01:35

Danut...

Wielokrotnie byłem na Ciebie zły... nie na to, co pisałaś na mnie czy o mnie, ale o to, że atakowałaś osoby, które czegoś doświadczyły, miały jakieś zdolności, albo na to, że takie osoby poprzez to co pisałaś zniechęcałaś do wypowiadania się na forum.
To dla mnie nie pojęte, że tak do tej pory robisz...
Jak chociażby w tym temacie:

viewtopic.php?f=72&t=5596

Jak można było coś takiego napisać???
Sugerujesz, że potrzebna jest jej pomoc lekarska???
I robisz to od tak z za klawiatury???
Nadto, sugerujesz, że była krzywdzona przez swojego ojca?

Wiesz co, atakuj mnie w każdym temacie tutaj na forum, ale innym odpuść.
Ktoś inny Cię tutaj zbanował, ja Cię odbanowałem, ale jak dalej będziesz w ten sposób pisać w stosunku do osób, które szukają tutaj pomocy, to niestety będę zmuszony przychylić się do tego, by zabrakło Cię tutaj na tym forum.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3199
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Witamy!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości