Witam i o pomoc pytam ;)

Najlepsze miejsce do tego, by zacząć przygodę z naszym forum. Przywitaj się, napisz, kim jesteś, jak do nas trafiłeś...

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: Mandragora » 09 lis 2018, 13:58

Pablo
Bardzo Ci dziękuję za duże poświęcenie czasu, informacje i wskazówki, właśnie o to mi chodziło - przyda się i pomoże na pewno : )
Księgę duchów już poznałam kilka lat temu, Księgę mediów czytam aktualnie, przede mną Ewangelia i kilka innych tytułów z Twojego linku.

Nie będę niczego prowokować, ani się domagać. Prośby miały wydźwięk "jeżeli mam być, to jestem gotowa, pomóż mi" a nie "błagam, chcę być". Zdaję sobie sprawę że jest to rodzaj służby i wiąże się dużym ryzykiem. Bardzo ostrożnie oceniam niezrozumiałe sytuacje, za każdym razem najpierw szukam racjonalnego wytłumaczenia, a gdy go nie znajduję, określam jako "dziwne", a nie "nawiedzone". Obawiam się, że prędzej uznałabym prawdziwy kontakt za własny głos, niż odwrotnie. Dlatego chcę podnosić swoją wiedzę, bo choć przeczytałam wiele, to wciąż "to nie to i za mało" .

Miło czytać „Psychika tak młodej osóbki jak Ty” ; ) fakt jest taki, że trzy cykle mediumizmu za mną, a i psychika już dość doświadczona przez życie.

Zdziwiło mnie, że można chcieć przez mediumizm nakarmić swoje ego, podkreślić siebie i wynieść ponad tłum... szczególnie w naszym społeczeństwie gdzie medium, jasnowidze, astrolodzy częściej są wyśmiewani i brani za oszustów niż podziwiani. Znam takie osoby i wiem jak ciężko im się żyje, na szczęście są uodpornieni na ludzką złośliwość. Medium można być tylko by pomagać innym - to dar, który również trzeba darować. Nie wiem jakie można mieć z tego korzyści poza własną satysfakcją, że było się przydatnym.


Ronald73
Dziękuję za ważną radę : ) Często tak jest, że ilu autorów tyle teorii. Spotkałam się z publikacjami (dość popularnymi), gdzie jest wręcz podkreślane, że mediumizmu można się nauczyć, podobnie jak psychotroniki, jasnowidzenia i telepatii, tylko jedni nadają się do tego bardziej, inni mniej. Temat zgłębiam odkąd cały mój czas przestały zajmować lektury obowiązkowe (na tyle na ile było to możliwe w naszym języku), będzie tego ze 20 lat więc trochę informacji już przeszło przez moją głowę, a które z nich są bliższe prawdy... Trzeba przesiewać.


Xsenia witaj : )
Dzięki, wypróbuję, choć mam ciarki na samą myśl, że mogłoby się coś pojawić.

Mój syn jako 3 latek rozmawiał w pokoju z panią w kapeluszu. Wróciłam z kuchni i pytałam co do mnie mówił, a on spokojnym głosem odparł, że nie do mnie tylko do tej pani - patrząc nad szafę. Jakiej pani? Takiej w kapeluszu i długich włosach.

Tak, straciłam dwie bardzo ważne dla mnie osoby, jedną 17 lat temu, drugą w zeszłym roku. Ale nigdy nie czułam ich obecności - niestety.

Przypomniałaś mi o czymś.

Przyśnił mi się kiedyś znajomy, który jako 18-latek popełnił samobójstwo. To był daleki znajomy, praktycznie ze sobą nie rozmawialiśmy. Przyśnił mi się kilka lat po swojej śmierci, siedział na krześle, na środku dużego pustego pokoju otoczonego dużymi oknami, do środka wpadał oślepiający blask. Pamiętam jak wspaniale się tam czułam, chciałam tam zostać, płakałam ze szczęścia i nie chciałam wracać, nie liczyło się dla mnie nawet to, że zostawiłabym rodzinę, bliskich, to miejsce było dla mnie ważniejsze... Ale on powiedział coś w sensie: „Ty jeszcze nie możesz. Czternastego”. Obudziłam się zapłakana, nie wiem dlaczego - jak wspominałam, ledwie znałam go za życia.
Awatar użytkownika
Mandragora
 
Posty: 28
Rejestracja: 03 lis 2018, 20:05

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: Luperci Faviani » 09 lis 2018, 23:15

Zasada jest prosta: jeśli ktoś ma [nawet słabo rozwinięty] dar mediumizmu to, po prostu to wie.

Najbardziej odpowiednia - według mnie - kolejność czytania książek Kardeca, które ukazały się w j. polskim:
"Księga Duchów"
"Księga mediów"
"Opętanie"
"Niebo i piekło"
"Ewangelia według spirytyzmu"

Jest też kanał na Youtube o spirytyzmie:
https://www.youtube.com/playlist?list=P ... i42QF4t5eu
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: ronald73 » 10 lis 2018, 15:23

Luperci Faviani pisze:Zasada jest prosta: jeśli ktoś ma [nawet słabo rozwinięty] dar mediumizmu to, po prostu to wie.


Dla tych które mają chyba tak. Ale są tacy które myślą że mają ten dar, a na prawda są w błędzie np gdy własna podświadosc się odzywa lub skorzystają z czegoś telepatycznego.
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: Pablo diaz » 10 lis 2018, 18:16

Nawiązując do przejawów mediumizmu moim komentarzem pragnę jedynie złagodzić drobną nieścisłość.
Przebywając z osobami chorymi (szczególnie chodzi mi o osoby psychicznie chore) zauważyłem ,że dość wyraźnie manifestuje się u nich mediumizm,niestety te osoby nie wiedzą ,co to jest medium i mediumizm,nie rozumieją mechanizmu działania świata duchów.
O duchach mających silnie negatywny wpływ na mężczyznę z pewnej rodziny ,a które manifestowały się (materializacja) w miejscu zamieszkania ,potwierdziła to osoba psychicznie chora-żona tego mężczyzny .
O tych duchach i jego bardzo złym wpływie wiedziałem już wcześniej,zanim o manifestacji opowiedziała psychicznie chora .To jest jeden z przykładów.
Również inna osoba z którą miałem-mam relacje ,osoba bez zaburzeń natury psychicznej,opowiadała,że przez wiele lat miała wyraźny kontakt z umarłymi.Jeden z duchów-alkocholik podawał informacje ,które dotyczyły umbralu ,wiadomości w wyraźny sposób pokrywały się z przekazami otrzymanymi od spirytystycznych mediów jak Chico Xavier.
Żadne z tych osób nie wiedzą,że są medium dlatego uszczegóławiając temat,można domniemać że
osób przedstawiających nieświadomy mediumizm jest wiele,mediumizm ,który nie jest spirytystycznie , ani w żaden inny sposób edukowany.
Osoby będące w interakcji ze światem duchowym, medium można podzielić na świadome i nieświadome,znające przyczynę interakcji i nie precyzujące przyczyny.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: Luperci Faviani » 10 lis 2018, 20:01

ronald73 pisze:
Luperci Faviani pisze:Zasada jest prosta: jeśli ktoś ma [nawet słabo rozwinięty] dar mediumizmu to, po prostu to wie.


Dla tych które mają chyba tak. Ale są tacy które myślą że mają ten dar, a na prawda są w błędzie np gdy własna podświadosc się odzywa lub skorzystają z czegoś telepatycznego.


Nikt nikomu nie zabrania zadawania pytań w celu doinformowania się, bądź upewnienia się. Mediumizm może nagle pojawić się u człowieka i wówczas dezorientacja wydaje się być czymś naturalnym - nowe zjawiska i brak o nich wiedzy. U wielu osób mediumizm daje o sobie znać już we wczesnym dzieciństwie, więc człowiek dorasta z nim i jest z nim oswojony. Oczywiście, nie wie o co chodzi, dopóki ktoś mu tego nie wyjaśni. Ale w chwili, gdy taka osoba posiądzie już elementarną wiedzę o mediach, będzie również wiedziała, że się do nich zalicza.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: ronald73 » 11 lis 2018, 20:11

Pablo diaz pisze:Przebywając z osobami chorymi (szczególnie chodzi mi o osoby psychicznie chore) zauważyłem ,że dość wyraźnie manifestuje się u nich mediumizm,niestety te osoby nie wiedzą ,co to jest medium i mediumizm,nie rozumieją mechanizmu działania świata duchów.


Pablo, czy jesteś może lekarzem? Jak inni lekarzy na to patrzą? Uznają że jest coś takiego jak świat astralny?

Czytałem że wszystkie choroby psychiczne są wiązany ze światem astralnym.
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: Pablo diaz » 12 lis 2018, 07:36

ronald73 pisze:
Pablo diaz pisze:Przebywając z osobami chorymi (szczególnie chodzi mi o osoby psychicznie chore) zauważyłem ,że dość wyraźnie manifestuje się u nich mediumizm,niestety te osoby nie wiedzą ,co to jest medium i mediumizm,nie rozumieją mechanizmu działania świata duchów.


Pablo, czy jesteś może lekarzem? Jak inni lekarzy na to patrzą? Uznają że jest coś takiego jak świat astralny?

Czytałem że wszystkie choroby psychiczne są wiązany ze światem astralnym.


Raczej tym,który potrzebuje lekarza i modlitwy.

Bardzo wiele na to wskazuje.
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.
Awatar użytkownika
Pablo diaz
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1548
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:20
Lokalizacja: kołobrzeg

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: Mandragora » 13 lis 2018, 12:36

Dziękuję Wam wszystkim za dyskusję i rozwój tematu, każda odpowiedź jest dla mnie istotna, naprowadzająca, dająca do myślenia.
Choć rzadko mam czas na dłuższe posiedzenie na forum, staram się czytać na bieżąco wszystkie odpowiedzi.

Luperci Faviani
Dzięki za tytuły i link : )
Luperci Faviani pisze:Zasada jest prosta: jeśli ktoś ma [nawet słabo rozwinięty] dar mediumizmu to, po prostu to wie.


Natychmiast przyszła mi na myśl wspomniana przez Pablo teoria Herculano Pires'a, że "mediumizm w człowieku rozwija się jako pewien dział inteligencji w cyklicznym procesie" i może mieć nawet cztery etapy - "czwarty cykl, kiedy mediumizm pojawia się w wieku średnim lub na starość". W takim wypadku człowiek dowiaduje się o darze dopiero kiedy on się ujawni, np. po kilkudziesięciu latach swojego życia. Sądzę, że wtedy ciężko jest mu po prostu wiedzieć co za dziwne zjawiska nagle go spotykają, tym bardziej, jeżeli dotychczas był osobą twardo stąpającą po ziemi. W takim przypadku "młode medium" zamiast rozpoznać w sobie dar, w pierwszym odruchu zechce zdiagnozować się u psychiatry. Dokładnie tak jak piszesz dalej
Luperci Faviani pisze:wówczas dezorientacja wydaje się być czymś naturalnym - nowe zjawiska i brak o nich wiedzy.


Pablo pisze
Pablo diaz pisze:Osoby będące w interakcji ze światem duchowym, medium można podzielić na świadome i nieświadome,znające przyczynę interakcji i nie precyzujące przyczyny.
Myślę, że nie tylko te chore psychicznie mogą nie zdawać sobie do końca z tego sprawy.

Taka moja zagwozdka:
Czy sprawy codzienne, masa problemów, brak czasu, życie w biegu 24h/7 mogą działać na człowieka posiadającego dar jak gruba kurtyna? Jeżeli jego głowa jest wciąż zaprzątnięta przyziemnymi problemami, jeżeli nie ma czasu na sam na sam z własnymi myślami, jeżeli idzie spać dopiero gdy padają mu baterie i budzi się półprzytomny by kręcić kołowrót od nowa... Czy taki człowiek jest w stanie wyczuć jakąkolwiek komunikację i odpowiednio ją zinterpretować?

P.S.
Przypomniałam sobie o czym zapomniałam napisać wcześniej: Gdy byłam dzieckiem mama często prosiła mnie bym położyła jej rękę na głowie (cierpi na migreny), mówiła, że uśmierzam jej ból tak jak Tato (jego dłonie tak działały). Była sytuacja, że młodszy brat mojej przyjaciółki wył z powodu bólu zęba, był cały rozpalony, leki przeciwbólowe nie pomagały, rodzice nie wiedzieli już co robić. Z żalu zaczęłam głaskać go po głowie i policzku, a on szybko uspokoił się i zasnął. Gdy następnego dnia sytuacja się powtórzyła sami poprosili mnie o pomoc, twierdząc, że mam na niego zbawienny wpływ - i znowu pomogło. Osobiście brałam to za jakiś zbieg okoliczności i nie zastanawiałam się specjalnie.

Pozdrawiam : )
Awatar użytkownika
Mandragora
 
Posty: 28
Rejestracja: 03 lis 2018, 20:05

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: soldado » 14 lis 2018, 18:13

Taka moja zagwozdka:
Czy sprawy codzienne, masa problemów, brak czasu, życie w biegu 24h/7 mogą działać na człowieka posiadającego dar jak gruba kurtyna? Jeżeli jego głowa jest wciąż zaprzątnięta przyziemnymi problemami, jeżeli nie ma czasu na sam na sam z własnymi myślami, jeżeli idzie spać dopiero gdy padają mu baterie i budzi się półprzytomny by kręcić kołowrót od nowa... Czy taki człowiek jest w stanie wyczuć jakąkolwiek komunikację i odpowiednio ją zinterpretować?


Bardzo dobre pytanie.
Oczywiście, że sprawy dnia codziennego, te bardzo dla Ciebie ważne, przysłaniają całkowicie podpowiedzi z Drugiej Strony.
Nie jesteś wtedy wyczuć jakąkolwiek komunikacje, a tym bardziej ją zinterpretować.

P.S.
Przypomniałam sobie o czym zapomniałam napisać wcześniej: Gdy byłam dzieckiem mama często prosiła mnie bym położyła jej rękę na głowie (cierpi na migreny), mówiła, że uśmierzam jej ból tak jak Tato (jego dłonie tak działały). Była sytuacja, że młodszy brat mojej przyjaciółki wył z powodu bólu zęba, był cały rozpalony, leki przeciwbólowe nie pomagały, rodzice nie wiedzieli już co robić. Z żalu zaczęłam głaskać go po głowie i policzku, a on szybko uspokoił się i zasnął. Gdy następnego dnia sytuacja się powtórzyła sami poprosili mnie o pomoc, twierdząc, że mam na niego zbawienny wpływ - i znowu pomogło. Osobiście brałam to za jakiś zbieg okoliczności i nie zastanawiałam się specjalnie.

Pozdrawiam : )


Miałem dokładnie tak samo, z tym że moja partnerka miała bóle migrenowe głowy.
Musiało być cicho i ciemno, najlepiej jak nic nikt nie mówił.
Intuicyjnie przykładałem jej ręce do głowy, głaszcząc jej skronie i jej przechodziło.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Witam i o pomoc pytam ;)

Postautor: Mandragora » 14 lis 2018, 22:12

Soldado : )
Czytałam dzisiaj od rana wiele Twoich postów i myślałam o Tobie... Wieczorem zaglądam, a tu proszę - taka niespodzianka : )

Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie
Awatar użytkownika
Mandragora
 
Posty: 28
Rejestracja: 03 lis 2018, 20:05

PoprzedniaNastępna

Wróć do Witamy!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości