Papież Franciszek wyprowadza ludzi z iluzji.
Proszę tu jest powiedziane co sama tłukę po forach od dziesięciu lat
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/watyka ... ca/mdybm5b "Tylko znikają" - oczywiście, nie utrzymanie w należytym porządku własnych osobowości doprowadza do rozbicia się jej. Nic nie ginie bezpowrotnie ale rozsypane zasila jakieś inne cząstki np. te zwierzęce, roślinne, groźne siły natury. Dotyczy tych, których nie stać było na to by stać się człowiekiem i utrzymać to człowieczeństwo. To koniec straszenia ludzi piekłem i diabłami, zło oczywiście żyje nadal i nie znika, ale to zło powstało z rozsypanych osobowości ludzkich, tych ludzi, których czyny skazywane były na piekło. Ci co żyją i inkarnują walczą o wykształcenie człowieczeństwa do wysokich moralnie, nie ulegają atakom a to daje im siły by nadal istnieć.