dzien dobry

[Anka]

Empatia jest potrzebna zeby zrozumieć drugiego człowieka Zrozumieć jego trud i uczucia z którymi sie zmaga To tak jakby "włożyć czyjeś buty"
I dzieki temu mozemy bardziej efektywnie starać sie komuś pomoc ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tylko poprzez taką pomoc innym, czy chcemy coś dla siebie uzyskać?
Ale wiem, ze znasz na to pytanie już odpowiedź.

Nic Czujemy poprostu radość ze komuś jest lepiej ze pomogliśmy mu chociaż troszeczkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nikita]

Tak oceniam Dostojewskiego... na podstawie jego dziel...Caly krytyka literacka jest pelna oceny roznych postaci literackich...skonczmy te dziwna rozmowe...

[soldado]

Empatia jest potrzebna zeby zrozumieć drugiego człowieka Zrozumieć jego trud i uczucia z którymi sie zmaga To tak jakby "włożyć czyjeś buty"
I dzieki temu mozemy bardziej efektywnie starać sie komuś pomoc ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tylko poprzez taką pomoc innym, czy chcemy coś dla siebie uzyskać?
Ale wiem, ze znasz na to pytanie już odpowiedź.

Nic Czujemy poprostu radość ze komuś jest lepiej ze pomogliśmy mu chociaż troszeczkę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Poprzez bezinteresowną pomoc tak naprawdę jeszcze bardziej się rozwijamy, chociaż gdy pomagamy o tym nie myślimy i nie kalkulujemy w ten sposób na zimno...
Wszystkie Wyższe Istoty właśnie w ten sposób pomagają.
Pomagają bezinteresownie.
Dlatego warto brać jest z Nich przykład.

[soldado]

Zgadzam się z Tobą w 100 % Nikito.
Niestety tylko ludzie, którzy mają za sobą ciężkie przeżycia, posiadają empatie i współczucie dla innych.
Reszta skupia sie na tym jak dobrze zrobic dziubek na instagramie.
Nie chce generalizować, mówię z własnego doświadczenia.
A Ty pięknie zestawiłaś...Fiodor Dostojewski i Paris Hilton. Lol.

Sęk w tym, żeby tą daną nam empatię dobrze wykorzystać.
Wykorzystać dla innych, bezinteresownie...

[agnieszkag]

No dobrze, tylko tyle razy sie zastanawiam, czy empatia jest darem czy przeklenstwem.
Mam dwie przyjaciolki,lat 30 plus, obie dostaly po dooopie w zyciu.
Jedna jest numerologiczna jedenastka, zyje w innym wymiarze, doswiadcza oobe.
Uwielbiam z nia rozmawiac, mam wrazenie, ze jest starsza od wszystkich...
Druga wszystkim pomaga. Chorym ludziom, zwierzetom.
Ostatnio wziela pod skrzydla bezdomnego.
Jak patrze nie i porownuje do moich 30 letnich kolezanek z pracy, to jestem w szoku.
Hedonizm kontra empatia.
Kto ma lepiej?
Wiem, ze wszystko jest po to, abysmy sie rozwjali.
Czasem ogarniaja mnie watpliwosci.

[soldado]

No dobrze, tylko tyle razy sie zastanawiam, czy empatia jest darem czy przeklenstwem.
Mam dwie przyjaciolki,lat 30 plus, obie dostaly po dooopie w zyciu.
Jedna jest numerologiczna jedenastka, zyje w innym wymiarze, doswiadcza oobe.
Uwielbiam z nia rozmawiac, mam wrazenie, ze jest starsza od wszystkich...
Druga wszystkim pomaga. Chorym ludziom, zwierzetom.
Ostatnio wziela pod skrzydla bezdomnego.
Jak patrze nie i porownuje do moich 30 letnich kolezanek z pracy, to jestem w szoku.
Hedonizm kontra empatia.
Kto ma lepiej?
Wiem, ze wszystko jest po to, abysmy sie rozwjali.
Czasem ogarniaja mnie watpliwosci.

Dla naszej duszy empatia jest darem.
Dla naszego materialnego Ja związanego z wygodami tego świata jest przekleństwem.
Przez to, że jesteśmy dualistyczną istotą, nie tylko Ty masz często wątpliwości...

[agnieszkag]

Ależ miałam piękny sen, czysty przekaz, muszę Wam opisać.
Śniło mi się, że byłam w domu z Babcia i Dziadkiem (oboje w świecie spirytu).
Babcia poprosiła, żebym przyniosła jej książkę .Wiem którą, mój Mikołaj zawsze ją przeglądał, do dziś leży na Jego biurku.
Przyniosłam tą książkę a Babcia mi powiedziała, że będzie czytała o kręgach w zbożu.
I ja też muszę to przeczytać.
Rano znalazłam rozdział o kręgach w zbożu a na tej samej stronie zdjęcie.
Starsza kobieta i starszy mężczyzna w okularach ( jak moi dziadkowie) stoją z młodym uśmiechniętym mężczyzną...gdzieś tam w zbożu.
Zrozumiałam , że są razem i są szczęśliwi.

[Nikita]

niesamowite..zmarli dają nam przekazy jak tylko mogą...

[agnieszkag]

Dla mnie o tyle niesamowite, ze nigdy nawet nie myslalam o kregach w zbozu.
Nigdy nie mialam wczesniej takiego snu.
Dziwne.

[fruwla]

Piekne odwiedziny Agnieszko.
Z tego, co wiem, książka we śnie , przeważnie oznacza coś jeszcze zakrytego, co wkrótce poznamy.
A może powinnaś osobiście odwiedzić jakiś zbożowy krąg ....żeby czegoś się " nauczyć" lub niezwykłego doświadczyć