autor: Pablo diaz » 19 wrz 2017, 07:54
Jak wspomniałem we wcześniejszym poście ,że Twoje zaburzenia psychiczne Karolinko mogą mieć podłoże opętańcze.
Niektóre osoby mają predyspozycje do różnych zaburzeń psychicznych.
Zaburzenia w zdecydowanej większości spowodowane są wykroczeniami z poprzednich żyć,co skutkuje wewnętrznymi wyrzutami sumienia lub inaczej mówiąc poczuciem winy.Taki stan (wibracyjny) ducha cechuje się zmniejszeniem energii, motywacji, zdolności do odczuwania przyjemności, radości,uczuciem pesymizmu, rozpaczą, smutkiem, niepewnością, strachem, poczuciem beznadziejności, niską samooceną,przesadnym poczucime winy, pustką ,a wielu przyapdkach myślami lub nawet próbami popełnienia samobójstwa.
Dzisiejsi lekarze lub my sami niestety żle diagnozujemy nasze chroby.
My spirytyści wiemy,że najbardziej efektywnym antidotum przeciwko opętaniom będzie dogłebne studiowanie spirytyzmu ,branie udziału w działaniach charytatywnych, modlitwa,jak również pomoc w postaci fluidoterapii.
Allan Kardec w XXIII rozdziale ,,Księgi mediów,, opisuje ,co jest powodem i jak uwolnić się od złych duchów.
,,Duchy żywią nienawistne uczucia z czasów ostatniego lub jeszcze wcześniejszego istnienia.Często też jedynym
powodem jest chęć wyrządzenia innym krzywdy -ponieważ taki duch sam cierpi.to chce.aby inni cierpieli także:
odczuwa przyjemność niepokojąc ich i dręcząc.Zaniecierpliwienie,które pojawia się w takich sytuacjach
jeszcze pobudza go do działania,bo przecież taki cel sobie założył.Zniechęca go tylko cierpliwość.
Wzburzając się i denerwując,człowiek robi właśnie to,czego ten Duch chce,,.
,,W związku z tym znajomość spirytyzmu zamiast umożliwiać złym Duchom panowanie nad człowiekiem,powinna skutkować w bliskim już czasie,gdy tylko się upowszechni ,,osłabieniem tego panowania,, przez dostarczenie każdemu człowiekowi środków do zabezpieczenia się przed podszeptami złych Duchów.A jeśli ktoś im ulegnie,to niech ma pretensję tylko do samego siebie,,.
Ojciec Stworzenia wiedział, że człowiek do osiągnięcia cnót będzie potrzebował Mistrza, który uwolni go z łańcucha wad.Jezus Boski Mistrz wszystko przewidział i dlatego wielkorotnie ostrzegał nas przed upadkiem
Zapewniam was, że każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu(Jan 8:34).
Tak więc,kiedy już upadniemy Jezus nam radzi , abyśmy starali , jak najszybciej wznieść się, czuwać i trwać :
Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe (Mateusz, 26, 41)
Sercem Ewangelii jest miłość,a duchem spirytyzmu miłosierdzie.