Ukochana Ciocia i pytania

Nasze opowieści, o tym jak Spirytyzm zmienił nasze spojrzenie na życie...

Re: Ukochana Ciocia i pytania

Postautor: soldado » 13 lut 2021, 20:18

I jak tam weryfikacja? :)
Potraktowała mnie jak kolegę, a właściwie jak dobrego przyjaciela.
To osoba bardzo pozytywna, radosna, to Stara Dusza, mająca za sobą wiele wcieleń, które się wyczuwa.
Wyczuwa się Jej mądrość i wiedzę, jaką ma.
Jak widzisz napisałem jeszcze to przed Twoją odpowiedzią - weryfikacją :? . ;)
Ma bardzo dużo do powiedzenia... ale poczekam na Twoją weryfikacje. :)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Ukochana Ciocia i pytania

Postautor: Katarzyna24 » 13 lut 2021, 22:41

Kochany Anulka miała od urodzenia czarne włosy. Krótkie czarne kręcone zawsze robiła sobie trwałą ondulację. W wieku 30 lat faktycznie była chuda wręcz wychudzona bym powiedziała ważyła wtedy jeśli dobrze pamiętam z 40kg. Dzisiaj patrzyłam na jej zdjęcie z tamtego czasu i muszę powiedzieć że ktoś znający ją w tamtym czasie nie rozpoznał by jej teraz. Teraz była napuchnięta biedna i miała lekko siwiejące czarne włosy często farbowałam jej je na fiolet ciemny bo taki się jej podobał.
Pozytywna była bardzo. Niektórzy tego nie rozumieli w niej ale miała ja to tak nazywam aczkolwiek nie wiem czy zrozumiesz co mam na myśli duszę dziecka. Wesoła spontaniczna chciała żeby wszyscy zwracali się do niej po imieniu dlatego była dla nas nie ciocią lecz Haneczką albo Hanusią. Jeśli sobie przypominam to nikt w mojej rodzinie nie miał blond włosów poza mną i moją ciocią Katarzyną która żyje i oby żyła jak najdłużej. Ania to wierny obraz mojego śp. dziadka wypisz wymaluj czasami jak na nią patrzyłam to widziałam spojrzenie dziadka. Ania miała też czasami swoje humorki jak każdy. Bardzo się bała o swoje nogi bo miała wrodzoną łamliwość kości a nie wiem dlaczego ale czasami bardziej mi chłopaka z zachowania przypominała niż kobietę nie wiem dlaczego może we wcześniejszym wcieleniu była mężczyzną? Lubiła majsterkować, przybijać gwoździe miała super kontakt z moim kuzynem. Jednak jak najbardziej była mega pozytywną osobą. Wszyscy ją lubili aczkolwiek czasami traktowali jak dziecko była prostolinijna szczera i łatwowierna ale przy tym dobra i szlachetna litościwa
Katarzyna24
 
Posty: 12
Rejestracja: 01 lut 2021, 18:54

Re: Ukochana Ciocia i pytania

Postautor: soldado » 19 lut 2021, 01:06

Katarzyna24 pisze:Kochany Anulka miała od urodzenia czarne włosy. Krótkie czarne kręcone zawsze robiła sobie trwałą ondulację. W wieku 30 lat faktycznie była chuda wręcz wychudzona bym powiedziała ważyła wtedy jeśli dobrze pamiętam z 40kg. Dzisiaj patrzyłam na jej zdjęcie z tamtego czasu i muszę powiedzieć że ktoś znający ją w tamtym czasie nie rozpoznał by jej teraz. Teraz była napuchnięta biedna i miała lekko siwiejące czarne włosy często farbowałam jej je na fiolet ciemny bo taki się jej podobał.
Pozytywna była bardzo. Niektórzy tego nie rozumieli w niej ale miała ja to tak nazywam aczkolwiek nie wiem czy zrozumiesz co mam na myśli duszę dziecka. Wesoła spontaniczna chciała żeby wszyscy zwracali się do niej po imieniu dlatego była dla nas nie ciocią lecz Haneczką albo Hanusią. Jeśli sobie przypominam to nikt w mojej rodzinie nie miał blond włosów poza mną i moją ciocią Katarzyną która żyje i oby żyła jak najdłużej. Ania to wierny obraz mojego śp. dziadka wypisz wymaluj czasami jak na nią patrzyłam to widziałam spojrzenie dziadka. Ania miała też czasami swoje humorki jak każdy. Bardzo się bała o swoje nogi bo miała wrodzoną łamliwość kości a nie wiem dlaczego ale czasami bardziej mi chłopaka z zachowania przypominała niż kobietę nie wiem dlaczego może we wcześniejszym wcieleniu była mężczyzną? Lubiła majsterkować, przybijać gwoździe miała super kontakt z moim kuzynem. Jednak jak najbardziej była mega pozytywną osobą. Wszyscy ją lubili aczkolwiek czasami traktowali jak dziecko była prostolinijna szczera i łatwowierna ale przy tym dobra i szlachetna litościwa


Napiszę Ci, że kompletnie zwątpiłem w to, co odbieram.
Pierwszy raz mi się to zdarzyło...
Miałem wizje o szkole, w której byłem z kobietą, którą opisujesz...
Byłem z Nią również w szpitalu, który jest symbolem pomocy innym, a szkoła jest symbolem nauki... dla mnie...
Ona nawet mi chce pomóc się rozwinąć i zrozumieć więcej...
Nie zdarzyło mi się to jeszcze.
Ok. podświadomie wiem, że miałem z Nią kontakt, pomimo włosów, które miała TYLKO w tym wcieleniu czarne!!!.
Zrozumienie tego faktu zajęło mi kilka dni...
Wybrała to trudne wcielenie celowo dla siebie, wiec Jej nie żałuj.
To indywidualistka, której jeszcze podobnej nie spotkałem. :)
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Kochany Soldado czytając Twoje słowa poniekąd czułam się jakby to Ania do mnie pisała to wszystko tak do niej pasowało.


Dlatego niczego nie będę Ci udowadniać, sama będziesz wiedzieć, bo to da Ci odczuć - tak miałem napisać ;)
Będziesz czuć duży spokój i opanowanie.
Będzie działać swoją Energią bezpośrednio na Ciebie, dlatego to odczujesz.
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Ukochana Ciocia i pytania

Postautor: Katarzyna24 » 20 lut 2021, 20:31

Witaj:)
Dziękuję Ci za wizję daje mi to do myślenia:)
Również pozdrawiam serdecznie :)
Katarzyna24
 
Posty: 12
Rejestracja: 01 lut 2021, 18:54

Poprzednia

Wróć do Nasz Spirytyzm

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości