żałoba

Nasze opowieści, o tym jak Spirytyzm zmienił nasze spojrzenie na życie...

żałoba

Postautor: basik57 » 01 sie 2016, 17:11

Witam,
Dzisiaj odważyłam się napisać na tym forum, chociaż wiedziałam o Was już od około miesiąca.
Na początku czerwca odszedł od nas mój syn. Zasnął i się nie obudził. Miał prawie 31 lat. Tydzień przed jego śmiercią miałam bardzo realny sen - widziałam jak ginie. To było straszne przeżycie.Mówiłam mu o tym ale cóż, to był tylko sen...
Dwa dni przed jego śmiercią zaczęłam czuć wielki niepokój. Nastawiłam całą rodzinę, że coś strasznego się stanie - to było dziwne uczucie. W pewnym momencie poczułam spokój i odrętwienie a na głos (byłam sama) powiedziałam - Piotrek wiem, że nie żyjesz. Czułam Jego a zarazem nie. Parę godzin później dostałam wiadomość, że nie żyje.
Zaczęłam chodzić do kościoła i zaczęłam się modlić chociaż nie umiem. Modlę się codziennie o spokój Jego duszy. Bo wiem, że jest to mu potrzebne i to bardzo.
Obecnie czytam książki:
- Tomas Halik "Żyć z tajemnicą (impulsy do rozmyślań nad wiarą)
-Dr Michael Newton - Wędrówka dusz

Nie wiem czy cokolwiek do mnie przemawia, jedno wiem, chociaż syn był dorosły , ja straciłam dziecko
basik57
 
Posty: 26
Rejestracja: 28 lip 2016, 13:01

Re: żałoba

Postautor: danut » 01 sie 2016, 17:46

To co opisujesz, to dowód na nasze pozazmysłowe połączenia z najbliższymi, na to że żyjemy razem gdzieś poza naszą rzeczywistością i że tam zapadają decyzje dotyczące naszych żywotów. Wiadomości o zdarzeniach w momentach krytycznych są przesyłane wcześniej niż tu się wydarzą. A wszystko jest połączone ze sobą siecią wzajemnych powiązań. Ta siec nie jest wcale zerwana przez odejście kogoś z naszego świata. Pamiętaj o tym, choć składam Ci szczere kondolencje z powodu, że przyszło Ci doświadczyć aż tak bolesnych wydarzeń.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: żałoba

Postautor: agnieszkag » 01 sie 2016, 18:57

Basik 57
Przyjmij ode mnie moje najszczersze kondolencje I wyrazy glebokiego wspolczucia.
Domyslam sie co teraz przezywasz.
Dobrze ze jestes tutaj.
agnieszkag
 
Posty: 453
Rejestracja: 19 cze 2016, 15:52

Re: żałoba

Postautor: Nikita » 01 sie 2016, 20:01

Basik bardzo mi przykro z powodu smierci Twojego syna. Czy jego smierc byla nagla? czy chororwal na cos czy tak poprostu w snie umarl?
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: żałoba

Postautor: Konrado73 » 01 sie 2016, 20:39

Przyjmij ode mnie również kondolencje i to najszczersze , powiem Ci tak nie będzie łatwo .A co do snów moja żona miała podobną historię .Tylko tyle że nie ujmuje to w żadnym razie cierpienia ....A co do Wędrówek dusz , jest to najbliższa memu sercu lektura .Trzymaj się .
Konrado73
 
Posty: 105
Rejestracja: 10 gru 2015, 16:19

Re: żałoba

Postautor: Konrado73 » 01 sie 2016, 21:00

dziękit pisze:To co opisujesz, to dowód na nasze pozazmysłowe połączenia z najbliższymi, na to że żyjemy razem gdzieś poza naszą rzeczywistością i że tam zapadają decyzje dotyczące naszych żywotów. Wiadomości o zdarzeniach w momentach krytycznych są przesyłane wcześniej niż tu się wydarzą. A wszystko jest połączone ze sobą siecią wzajemnych powiązań. Ta siec nie jest wcale zerwana przez odejście kogoś z naszego świata. Pamiętaj o tym, choć składam Ci szczere kondolencje z powodu, że przyszło Ci doświadczyć aż tak bolesnych wydarzeń.

Danut , dzięki , jest to odrobina nadziei , dla nas wszystkich osieroconych rodziców
Konrado73
 
Posty: 105
Rejestracja: 10 gru 2015, 16:19

Re: żałoba

Postautor: Mirek » 02 sie 2016, 11:40

Nie straciłaś dziecka, zyskałaś 31 lat, wspaniałych lat, że mogłaś cieszyć się takim synem. Jego plan nie przewidywał dłuższego pobytu na Ziemi. Jego obecność miała Cię czegoś nauczyć. Zauważ, niewiele osób otrzymuje taką łaskę przygotowania się na odejście ważnej osoby z naszego świata. Z tej strony patrz na tą sytuację i dziękuj mu, że było to 31 lat, a nie, np. 10lat.
Pozdrawiam i niech miłość będzie z Tobą :)
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: żałoba

Postautor: Darel » 02 sie 2016, 12:41

Mirek pisze:Nie straciłaś dziecka, zyskałaś 31 lat, wspaniałych lat, że mogłaś cieszyć się takim synem. Jego plan nie przewidywał dłuższego pobytu na Ziemi. Jego obecność miała Cię czegoś nauczyć. Zauważ, niewiele osób otrzymuje taką łaskę przygotowania się na odejście ważnej osoby z naszego świata. Z tej strony patrz na tą sytuację i dziękuj mu, że było to 31 lat, a nie, np. 10lat.
Pozdrawiam i niech miłość będzie z Tobą :)



Piękne słowa Mirku...
Basik, Twoje świadectwo jeszcze raz pokazuje nam, że życie nie kończy sie tutaj, na naszej planecie. Ziemia jest tylko poligonem doświadczalnym, na którym mamy się rozwijać, kształtować. Miło nam, że zawitałaś na to forum, jesteś w dobrym miejscu :)
Niech Bóg będzie z Wami
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Darel
 
Posty: 175
Rejestracja: 22 mar 2014, 16:12

Re: żałoba

Postautor: basik57 » 02 sie 2016, 14:54

Dziękuję Wszystkim za piękne słowa i pomoc duchową .
Szukam drogi do szczęścia nie tylko dla mnie ale również dla moich najbliższych.
Chciałabym poczuć, że idę właściwą ścieżką albo że ją odkrywam.
Na razie czuję ból i strach w nocy. Jeżeli zasnę to śnię koszmary i czuję ogromny lęk. Boję się ciemności i każdego dźwięku. Wtedy zaczynam się modlić nie wiem czy ze strachu czy z potrzeby serca.
basik57
 
Posty: 26
Rejestracja: 28 lip 2016, 13:01

Re: żałoba

Postautor: Mirek » 02 sie 2016, 19:56

" Trzeba umieć zmieniać się, polepszać swój charakter każdego dnia - i ten, który wchodzi na tę drogę, już nie myśli o tym, że jutro chciałby wyzdrowieć, a pojutrze rozwiązać wszystkie swoje problemy. Naturalną potrzebą, główną składową szczęścia staje się dla niego troska o duszę i zmiana charakteru na lepszy. Jeśli to rozumiecie, to jesteście już na właściwej drodze."

S. Lazariew
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Następna

Wróć do Nasz Spirytyzm

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości