OneNight pisze:Ouija to nie zabawka
Tak samo jak zeszyt i długopis. To tylko jedna z metod komunikacji.
To prawda. Problem w tym, że w niektórych krajach można znaleźć taką tabliczkę na dziale "zabawki". Różnica polega na tym, że tej tabliczki używają zazwyczaj laiki, które chcą podkręcić wieczorną imprezę a potem niestety już jest za późno. Nie twierdzę by jej nie używać, lecz nie zalecam byle pierwszej osobie która się pojawi na forum zachęcać ją, by jej używała. To rzut na zbyt głęboką wodę.
Pewna osoba z tego forum kiedyś powiedziała mi mądrą rzecz: zawsze na samym początku należy szukać racjonalnych i logicznych wytłumaczeń zjawisk, które dzieją się wokół nas. Dopiero na samym końcu, brać pod uwagę działanie duchów.