Medium uzdrawiające

[Alkadias90]

Witaj Pablo Diaz, czy myślisz że takie terapię również pomogły by w przypadku nadciśnienia tętniczego?

[Hansel]

Ja miałbym pytanie czy byłbyś w stanie jakoś pomóc człowiekowi w którego ciele energetycznym tkwi niechciany program przez który on bardzo cierpi ?

[Pablo diaz]

Witaj Pablo Diaz, czy myślisz że takie terapię również pomogły by w przypadku nadciśnienia tętniczego?

Witaj.

Nie miałem styczności z osobami ,które przychodzą wyleczyć nadciśnienie.Przykro mi nie mogę się wypowiedzieć.
Przeważnie pojawiają się osoby z nowotworami,z depresją lub opętaniami.


Nie śmiem wypowiadać się w kwestiach czysto medycznych,ponieważ nie jestem specialistą od nadciśnienia ,ani od innych dolegliwości.
Myślę,że należy zrobić pewien podział i sklasyfikować skąd i do jakiej grupy
można zaliczyć nękające nas nadciśnienie.

-czy jest to wada wrodzona?
-czy spowodowane jest to przeciążeniami materii:siłownia,ciężary itp.?
-czy przyczyną może być alkohol,nikotyna,narkotyki,złe odżywianie?
-czy może jak w większości przypadków jest to stres i róznego rodzaju nerwice?
-lub jeszcze inne... ?

Myślę ,że szczególnie w przypadku stersu i nerwic pomocny byłby wzrost duchowy,który jest kojącą terapią na wszystkie dolegliwosci.
Autoobserwując siebie można znaleść przyczynę choroby i pomóc sobie samemu,a i bracia duchowi,którzy są tak pomocni na pewno przybędą, aby nas wspierać.

[Pablo diaz]

Ja miałbym pytanie czy byłbyś w stanie jakoś pomóc człowiekowi w którego ciele energetycznym tkwi niechciany program przez który on bardzo cierpi ?

Pomóc zawsze trzeba, a nawet bardzo trzeba.
Ten niechciany ,,program,, o którym piszesz wbrew pozorom jest chciany,bo jest żródłem naszego postępowania,to my,nasze
myśli,nasze postępowanie go wykreowało i teraz musimy go pokonać.
Być może podłoże tego ,,programu,,pochodzi z poprzedniego
wcielenia i ciężko jest wychwycić jego przyczynę w obecnym życiu,ale nic do stracenia zalecam : modlitwę,medytację
autobserwacyjną i studiowanie filozofi spirytystycznej ,a szczególnie tej z serii psychologicznej.Wzrost moralny jest
w stanie pokonać nasze chore wewnętrzne ego i wyleczyć z cierpień.

Niestety nie istnieje takie coś jak ,,pstryk,, i nie ma niechcianego ,,programu,,każda dusza musi wszystkiego doświadczyć
deresji,nerwic,smutków,wzlotów,łez,niechcianych programów...Doświadczyć po to żeby zrozumieć,zrozumieć po to żeby iść dalej...

Jeśli tylko chcesz możemy porozmawiać na temat troszkę obszerniej ,możemy zrobić również fluidoterapię na odległość.
Czekam na wiadomość

[gaba75]

moi mili,

pewnie jak zwykle moje słowa będą tutaj nie mile widziane, ale napiszę je, ponieważ to bardzo ważne. Każdy z nas posiada moc uzdrawiania, ale nie każdy jest świadomy tegoż faktu. O świadomości wiele napisano w KD. O podświadomości również. Kto rozumie pewne rzeczy, jest już uzdrowicielem w szerokim tego słowa znaczeniu, ale musi sobie to uświadomić i uwierzyć.


Co do Ewangelii wg spirytyzmu, tez jestem wdzięczna Pablowi, że przysłał mi to dzieło i kilka innych.
Niemniej jednak, do Was pokierowało mnie przebudzenie. Tzn uświadomienie sobie swojej misji i pytanie, czy to prawda, bym była KIMŚ, kto powinien zgłębiać wiedzę o Bogu, o jego istocie a co za tym idzie o pomaganiu i uzdrawianiu.

Każde medium, jest również uzdrowicielem. Jeśli jeszcze nie dotarliście do tej wiedzy, to winniście to i sobie i innym. Sam fakt pomocy drugiemu człowiekowi, pomocy jakiejkolwiek ma moc uzdrowieńczą, ale warunkiem jest, by robić to z sercem, z czystym sercem, tak dawać jak i odbierać podarunek.

I w tym miejscu należałoby napisać, że uzdrowienie możliwe jest nawet jeśli osoba jest już "umierająca", bo możliwym jest fakt, że jej dusza właśnie potrzebuje wzbić się na kolejny szczebel "drabiny zrozumienia Istoty Boskiej".

Mirek posiada szeroką wiedzę na ten temat, ale wstrzymuje go "coś" co w tym życiu przyszło mu zrozumieć. Możliwe że jest lekkim, ale możliwe też, że potrzebuje zrozumieć aspekt siły, jaką posiada prawdziwa czysta MIŁOŚĆ.

Zrozumienie tego faktu iż spowiedź nie musi mieć miejsca przy konfesjonale też jest ważna. Maria Magdalena wyspowiadała się na forum, ale miała obrońcę, jakże silnego JEZUSA CHRYSTUSA i dlatego właśnie uświadomiła sobie, że tak naprawdę nie ważne są cielesne żądze i zaspokajanie mężczyzn, ale ważna jest SIŁA CZYSTEJ MIŁOŚCI, bo ona potrafi uczynić z ludzi BOGACZY.

Szczerość intencji, wiara w JEDYNEGO BOGA, uczciwość, odpowiedzialność, i wszelkie dobro jest wskazane przy uzdrawianiu.

Powiem jeszcze jedno,że musi czasem nastąpić walka, by potem nastąpiło uzdrowienie.

Uzdrawiajcie więc moi drodzy, ale baczcie na to, żeby nikomu nie zrobić krzywdy, bo przecież nikt z nas, nawet ja, nie zyczyłby sobie w przyszłym istnieniu być np PLUSKWĄ lub gorszym robactwem.


Do następnego ......


Gaba Anita

[Mirek]

Sam fakt pomocy drugiemu człowiekowi, pomocy jakiejkolwiek ma moc uzdrowieńczą, ale warunkiem jest, by robić to z sercem, z czystym sercem, tak dawać jak i odbierać podarunek.

Wszystko ładnie, tylko problem tkwi w tym, że większość ludzi nie rozumie czym naprawdę jest pomoc. Wydaje im się, że pomagają, a tak naprawdę nieświadomie szkodzą.

[Hansel]

Ja miałbym pytanie czy byłbyś w stanie jakoś pomóc człowiekowi w którego ciele energetycznym tkwi niechciany program przez który on bardzo cierpi ?

Pomóc zawsze trzeba, a nawet bardzo trzeba.
Ten niechciany ,,program,, o którym piszesz wbrew pozorom jest chciany,bo jest żródłem naszego postępowania,to my,nasze
myśli,nasze postępowanie go wykreowało i teraz musimy go pokonać.
Być może podłoże tego ,,programu,,pochodzi z poprzedniego
wcielenia i ciężko jest wychwycić jego przyczynę w obecnym życiu,ale nic do stracenia zalecam : modlitwę,medytację
autobserwacyjną i studiowanie filozofi spirytystycznej ,a szczególnie tej z serii psychologicznej.Wzrost moralny jest
w stanie pokonać nasze chore wewnętrzne ego i wyleczyć z cierpień.

Niestety nie istnieje takie coś jak ,,pstryk,, i nie ma niechcianego ,,programu,,każda dusza musi wszystkiego doświadczyć
deresji,nerwic,smutków,wzlotów,łez,niechcianych programów...Doświadczyć po to żeby zrozumieć,zrozumieć po to żeby iść dalej...

Jeśli tylko chcesz możemy porozmawiać na temat troszkę obszerniej ,możemy zrobić również fluidoterapię na odległość.
Czekam na wiadomość

Dziękuję mam zresztą jak najbardziej świadomość że bez własnej pracy i tak nie da się niczego osiągnąć.

[Edi]

Opisz w jaki sposób rozpoznałeś swoje zdolności i jak przebiega taka terapia

[Pablo diaz]

Opisz w jaki sposób rozpoznałeś swoje zdolności i jak przebiega taka terapia

Witaj.

Kojarząc zdarzenia życiowe.
Na początku dla zabawy uzdrowiłem nogę kolegi,medycyna nie pomagała , nałożyłem ręce na bolące miejsce i ból ustał.
Zacząłem kojarzyć od kiedy niektóre osoby mówiły,że dobrze czują się w mojej obecności.
Mówili,że życie we mnie weszło,że przeszła mi depresja itd ,ja sobie z tego nic nie robiłem ,aż do momentu kiedy zainteresowałem się spirytyzmem i fluidoterapią.
Nałożyłem ręce Pani z nowotworem kości ,kiedy wróciła do domu i zrobiła badania ,okazało się,że wyniki są rewelacyjne.
Pózniej były następne uzdrowienia również z nowotworów,depresji.

Terapia to nakładanie rąk około 2 minut.

Zapraszam na kongres spirytystyczny zademonstruje i opowiem troszkę więcej.

Pozdrawiam:)

[Alkadias90]

Witajcie. Kiedy i w jakim mieście jest to organizowane? I czy taki czy osoby tak bardzo wtajemniczone jak ja mogłyby uczestniczyć w takim spotkaniu?