soldado pisze:Dlaczego uważasz, że weszła w Ciebie demoniczna istota, no nie wiem, czy czasem nie naprowadzili Cię Sataniści na takie uważanie?
To nie była demoniczna Istota.
Poczułem wtedy po wejściu we mnie ogromną radość i euforie.
To była pozytywna Istota, którą od razu wyczuwałem na tym piętrze, gdy mi się przypatrywała i ja jej.
Była na końcu pomieszczenia, a ja Jej przyzwoliłem na to, żeby we mnie weszła.
Miała i ma ogromną moc, którą od początku wyczuwałem i czuje do tej pory.
No to plik informacji, czyjaś energia informacja światło, wzmocnienie, tak jak podpowiadam, a nie upieranie się przy istotach.. I są takie sytuacje w których czuje się nadziemską w sobie moc, nie chce się rozwodzić i przypominać swoich, ale przytoczę słynną matkę podnoszącą ciężarówkę, by ochronić swoje dziecko. Dlatego napisałam wzmocnienie... bo dzieje się tak w bardzo ciężkich dla nas chwilach ... i nie zaprzeczysz. Żadna istota czy to kosmita, czy człowiek porównam tak czy to kolano bo niżej, czy to oko bo wyżej w całym wielkim boskim organizmie nie ma takiej możliwości przejęcia boskiej ostatecznej władzy jednej nad drugą, zawsze spadnie tworząc takie drabiny z niej na łeb, bo nie może poczuć się zarządcą czegoś nad czym nie ma możliwości zapanować i czego nie jest w stanie ogarnąć. Dlatego zbuntowani są dla mnie śmieszni, a porównanie ich do mutacji i wirusów informacji wydaje mi się też jak najbardziej sensowne. Operujący całością swojego organizmu może przyjść z pomocą i swoją mocą skoncentrować się nad kolanem, bo zachorowało, to tak znowu przez to porównanie kiedy ty twoja świadomość swojego organizmu chcesz przez to pomóc sobie, utrzymać przy życiu konieczne do tego istnienia organy.
Ps. Teraz tak, w podsumowaniu chciałaby ująć w skrócie to wszystko co ostatnio napisałam, by nie odczytano tego znowu za zbyt skomplikowane
Z informacji o tym jak działają wszelkie siły kosmiczne( nie znamy ich i jest to nieosiągalne przez jednostkę, ani przez połączone w grupy świadomości jednostek, bo jest aż tak mega wielkie i rozległe ), przez świadome nadanie im odpowiednich funkcji i nakierowanie ich na cel, wywoływanie odpowiednich reakcji i akcji takich, że zawsze coś powoduje, będzie powodować, lub służy czemuś i daje połączenie każdej cząstce, przez zaprogramowanie - a tu Bóg ze Swoją Świadomością okazuje się być niesamowitym i Najlepszym Programistą( dlatego to Bóg), działa to wszystko jak działa i ukazuje swoją mądrość i potęgę co możemy przecież odczuć i zobaczyć w każdym calu, w najmniejszej cząstce, w której odbija się ten Cały Układ i uznać, że są odpowiednie im skale tego podobieństwa. Moje i nasze Ja obdarzone wolną wolą też skoro tak zadecydowało może tworzyć z informacji i nie piszę tu jak jeden taki user tłumaczył kiedyś Biblię, że bo informacja, a to się stało bo informacja itd. puste słowo informacja służące w tekście za przecinek. Cała rzecz opiera się o czyjąś osobistą zdolność świadomości w rozpoznawaniu Słowa, a nie ze zechciało się zdobyć wiadomości z drzewa wiadomości dobra i zła kiedy nie umiało się określić nawet, które to są te dobre a które te złe, które to są prawdziwe a które fałszywe. Wszystko ma swoją świadomość, no ale jaką? Jeszcze ta świadomość z możliwością tworzenia w tym układzie, co powoduje to iż wszystko co taka świadomość uzna, przyjmie na banc za prawdziwe, takim się staje, tu przytoczę powiedzenie, że wiara może góry przenosić, czy stanie się według twojej wiary. I nie odróżnisz wtedy świata prawdy od matrixa. No więc wierzenia - bestie, potwory, falus, bogini płodności, a nie napiszę..
z naczyniem płodności i reproduktor byk, rogi, kopyta, szczęki, skrzydła, hipnoza, piorun, zawieja wiatr, zjawiska przyrody, a potem zaczęto wymyślać nazwy do tych swoich bóstw hybryd człowieczo- zwierzęcych, a tych także nie wyliczę i w środku tego stoi kto - nagi, dziki bojaźliwy człowiek? Czego pragnie i kim chce się stać? Chce mieć moce przynajmniej takie jak to wybrane przez niego zwierzę z otoczenia, którego się boi, bo odpowiadałaby mu właśnie taka siła w swoim przetrwaniu, a inne cele i oczekiwania to łatwa zdobycz krew, surowe mięso, ujście dzikim instynktom i pożądaniu, a największym celem wydaje się mu być stanięcie na czele stada, więc musi być tym najpotężniejszym zwierzęciem. Odkrywa, że jego świadomość może podróżować i jak operator operować, czyli zarządzać innym ciałem, o niektóre jadowite węże czy także jaszczurki zniewalają ciała ofiar, a to jest hipnoza co my już wiemy, a tam u czarowników i czarownic najczęstsze takie przejmowanie następowało przez rytuał i czy wiecie, że nawet współczesny czarownik u Castanedy gdy zechciał latać to stawał się orłem? A słyszeliście o tym jak czarownica w ciele ropuchy chodzi do ludzi na przeszpiegi, albo te węże, których nie załapałam w mojej przygodzie, a teraz kojarzę dopiero co mi powiedziano według starej wiary, że ta moja X przez zmienianie peruk i upodabnianie wycierała i gubiła na mojej łące swoje włosy, z których lęgły się węże.
Długo były takie postacie przedstawiane innym za bogów, kiedy to z siebie kapłani, władcy i czarownicy na takich się przeinaczali, nawet te ST- owe obrazy w Biblii są iście zwierzęce i nawet dalej kiedy zaczęto z podporządkowanych sobie robić ofiary, owieczki i barany. Teraz próbuje się wprowadzić to, że to nie były istoty ziemskie ale z innych planet i tak istnieją naprawdę i byli od zawsze waszymi bogami, to rody i więzi krwi od boga faraona, taki cel
eureka ma Icke.. Zapominacie o roli symbolu w snach! Symbol obrazuje stan danej świadomości i cały bagaż woli który wypływa z jego oczekiwań i pragnień,
opowiedz mi swój sen a powiem ci kim jesteś. Jestem za tym by taką wolą nie pozwolić nikomu tworzyć, bo to jest nikczemne, ukrócić te poczynania jak najszybciej i dać wygrać bardziej rozbudowanej świadomości, tej naszej bliższej Prawdy. Inne rzeczywistości i wymiary to jest już przybliżony opis całego mechanizmu tworzenia się rzeczywistości. Dzieje się tak po to w wielu, by stopniowo wyczyszczać je z iluzji, aż do oczekiwanego efektu.