Manipulacja pogodą

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: tomekqaz » 21 maja 2020, 22:02

Dlaczego miałbym Cię wyśmiewać?
Ja również doświadczałem rzeczy które "normalny" człowiek nazwałby halucynacjami schizofrenika.

A jednak funkcjonuje jakoś w tym społeczeństwie niedowiarków a nawet uznają mnie za kogoś kto coś osiągnął.

Poszukuję tej wiedzy bo myślę że mógłbym zdziałać wiele dobra jeśli rozwinę w sobie te umiejętności.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka
tomekqaz
 
Posty: 39
Rejestracja: 25 maja 2014, 18:41

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: Elka » 22 wrz 2020, 08:38

Xsenia pisze:Ha jak tylko napiszę jak to robię, to natychmiast mnie wyśmiejesz. I każdy rozsądnie myślący postąpił by tak samo. :roll: Ja sama uważam się za rozsądnie myślącą i nigdzie indziej bym się do tej umiejętności nie przyznała. Ale skutki zawsze widzę na niebie.....A najbliżsi nazywają mnie czarownicą i co jakiś czas proszą o korektę pogody. Ehhh życie...


To ja poprosze o wiecej slonca w Irlandii :D

A calkiem powaznie nigdy o tym nie slyszlama to bardzo interesujace umiejetnosci jesli tak to mozna nazwac :-)
Czy " POTRAFISZ" sprowadzac deszcz czy w przeciwnym kierunku rowniez ?
Awatar użytkownika
Elka
 
Posty: 188
Rejestracja: 24 paź 2019, 10:46

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: danut » 22 wrz 2020, 12:13

Xsenia pisze:Ha jak tylko napiszę jak to robię, to natychmiast mnie wyśmiejesz. I każdy rozsądnie myślący postąpił by tak samo. :roll: Ja sama uważam się za rozsądnie myślącą i nigdzie indziej bym się do tej umiejętności nie przyznała. Ale skutki zawsze widzę na niebie.....A najbliżsi nazywają mnie czarownicą i co jakiś czas proszą o korektę pogody. Ehhh życie...


To nie jest takie głupie ani to nie jest czarowanie, to jest bardzo delikatna sprawa i sama obserwuję ją u siebie od lat. Nie przypisuję sobie zdolności manipulowania pogodą, ale wyczulenie, prawidłowy odbiór sygnałów i odczyt tego co będzie się działo na jakiś czas naprzód w pogodzie i w którym miejscu śmiało mogę u siebie stwierdzić, pomyłki zdarzają mi się bardzo, bardzo rzadko. Nie chodzi tu nawet o takie ogólne wiadomości góralskie o pogodzie, a wiecie, że oni mają w tym sławę :D ale dam parę przykładów przez które zastanawia mnie i intryguje najbardziej to skąd najpierw u mnie pojawia się taka pewność przez duże P, gdy np. niedawno na wsi, szkody, burze, powodzie - armagedon 3km dalej i prawie to widzimy z góry, zaczyna kropić - sąsiadka kosi trawę i my też, już lać zaczyna - sąsiadka ucieka do domu a ja twardo nic nie będzie tu się działo i się nie dzieje, raz mocno zawiało i nie doszło w to miejsce. Albo planujemy wyjazd listopad, styczeń, luty :lol: a nie mam opału na zimę tam, bo po co, trochę drewna do kominka na bank starczy bo mrozu nie będzie - haha się śmieją zaraz będziecie wracać - jasne, jasne - pojechali i sie opalali, bo tak wybieram momenty. Pogoda mnie kocha i wie , że bardzo się boję silnych burz, dlatego mnie strzeże. Aha Forsycja mi zakwitła teraz we wrześniu, uważam że zimy znowu nie bedzie, lub przyjdzie bardzo późno.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: ronald73 » 25 wrz 2020, 06:28

danut pisze:Aha Forsycja mi zakwitła teraz we wrześniu, uważam że zimy znowu nie bedzie, lub przyjdzie bardzo późno.


Fajnie by było :D Nienawidzę ostrych mrozów i dużo śniegu :D
tylko czasami coś czytam
ronald73
 
Posty: 305
Rejestracja: 25 sty 2018, 21:08

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: ZabaZaba » 25 wrz 2020, 09:13

strzelający mróz i śniegu po kolana poproszę, ale w górach, nie w mieście ;)
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: danut » 25 wrz 2020, 10:16

ZabaZaba pisze:strzelający mróz i śniegu po kolana poproszę, ale w górach, nie w mieście ;)


Wtedy ja bym miała kłopot z dojazdem :D ale było i tak, ze i ten problem się rozwiązał, wszystkie okoliczne góry nawet czubek mojej pokryte były śniegowymi zaspami a u mnie sucho, piękny widok i zaczarowałam miejsce.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: ZabaZaba » 25 wrz 2020, 13:10

Danut, z ciekawości - w jakim rejonie mieszkasz?
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: danut » 25 wrz 2020, 14:07

ZabaZaba pisze:Danut, z ciekawości - w jakim rejonie mieszkasz?


W dwóch - Beskidy i Zagłębie :) Tylko, że to co tu piszę to w tym nie chodzi o region a wycinek regionu, gdzie panują zupełnie inne warunki pogodowe, u sąsiada jest grad i widzę ścianę i to jak tam leci, słyszę bicie o dachy, lub śnieg 50 metrów wyżej..

Ps. Przeczytałam poprzednie posty, w których wskazywano na szamanów i szukano osób, ktore potrafią to uczynić. Nie od nich tylko to zależy, ja wskazuje na charakterystykę miejsc, w których taka osoba podpina się pod siły natury, te miejsca były dawniej wybierane do takich celów. Ja tu wiele pisałam o swoim miejscu i jego historii, ciekawostek jest jeszcze więcej, ale cóż mam wszystkie zdradzić? :) Ostatnio zaciekawiłam osoby na serio zajmujące się takimi sprawami zdjęciem zbitego, prościutkiego słupa białego dymu do nieba .. no cóż - być może miałam jakiś i w tym udział. I mnie nie chodzi w tym o nawoływanie do pogaństwa, co jest modne w tych czasach przez tworzenie róznych grup innowierców powołujących się na naturę. Ja uważam, że wiara to zawsze jest tylko wiara i nic więcej i działa podobnie jak okrzyki ekologów przywiązujących się do drzewa, bo to oni chcą mieć rację i by postawiono właśnie na nich. Tańce, okrzyki, a na głowach w bestialski sposób cięte kwiaty, wyzwolenie przez np. alkohol, kąpiele w bagnie i bose chodzenie po rosie - ułuda. No tak kontakt z naturą, ale jaki - mechaniczny bez serc i ducha. Nawet ten temat brzmi "manipulacja pogodą"- czyż o to ma chodzić, by dano władzę jakimś ludziom? Mój kontakt z przyrodą jest taki, że ja się z nią bratam i komunikuje, ja pomogę jej a ona mnie, bo chcecie czy nie, to tworzymy z nią całość. Jej da się posłuchać i ona umie słuchać nas także, ale rozkazów ani z jednej ani z drugiej strony nikt nie będzie wykonywał, nie preferuję też klękania na kolana, pustych modłów, strojenia niewinnych ocząt i żebractwa. Gdy ta komunikacja ( bo wszystko co się dzieje jest o nią oparte) będzie właściwa to np. podczas zabłądzenie w lesie jakieś drzewo wskaże ci właciwy kierunek, zakiwa się i ty to odczytasz - idź tam, właśnie tam, ptaki wyplewią ci rabatkę kwiatową, doniosą ciekawych nasion, a mrówki zjedzą obrzydliwe ślimaki sztucznie przez człowieka stworzone. Podejdziesz do niej morderczo i siłowo, bo przecież jesteś zarządcą odpowiednio ci za to odpłaci i pokaze ci twoje miejsce - takie Prawo :)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: Xsenia » 26 wrz 2020, 21:24

Elka pisze:To ja poprosze o wiecej slonca w Irlandii

Ha nigdy nie próbowałam manipulować pogodą spoza miejsca w którym jestem. Musiałabym spróbować :)

Elka pisze:Czy " POTRAFISZ" sprowadzac deszcz czy w przeciwnym kierunku rowniez ?

Deszcz i zimno tak. Dlatego lato na południu Polski było zimne, bo uznałam że nie mam w tym roku urlopu, to nie chcę się topić i ma być chłodniej niż 35 stopni Celciusza ;)

ZabaZaba pisze:strzelający mróz i śniegu po kolana poproszę, ale w górach, nie w mieście

Spróbuję, ale wyznacz konkretny termin :) Wybierz jakiś tydzień lub dwa, nie więcej.
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Manipulacja pogodą

Postautor: ZabaZaba » 27 wrz 2020, 07:15

Xeniu, to poproszę o standardowe white christmas :twisted: ( danut szykuj łopatę do odśnieżania)
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 16 gości