karolina86 pisze:Oczywiscie zadają pytania ale tak jak napisałam nie na takie tematy. Wiesz mam trojke najstarszy 4latka najmłodsze rok wiec bywa ciezko choc pewnie to wymówki. Byli kilka razy zaledwie. Może rzeczywiście jak będą chodzić do kościoła to zaczną zadawac pytania po co. Jak sobie przypomne moje dzieciństwo to raczej nie do końca rozumiałam dlaczego i po co tam chodzę. Ok modlić się ale na zasadzie klepania wlasnie regułek. Nie byłam rozmownym dzieckiem i nie pytałam po co tam musze chodzić. " MODLIĆ SIĘ TRZEBA ABY PÓJŚĆ DO NIEBA" tyle pamiętam. Pozniej odsunęlam się od tego wszystkiego.Dopiero pewne wydarzenia pare lat temu odmieniły moje życie i od pory juz nie jest to bezsensowne klepanie tekstu tylko bardziej rozmowa.
Nie zmuszam dzieci i właśnie im proponuje...za co by chciały podziękować Bogu. Ale zdecydowanie jest na to za wczesnie choc kiedyś trzeba zacząć.
A propo kościoła sama rzadko chodzę ale ostatnio poszlam bez dzieci bo chcialam "byc blizej" pomyslalam ze moze warto, ze byc moze kazanie bedzie ciekawe, inspirujace. Bylo zwyczajne ale i tak dobrze się tam czułam szczególnie, gdy juz nikogo nie było, sam na sam.
Film który Widziałam " cuda z nieba" pokazuje jak wyglada kościół w Stanach. Gdzie na mszy się śpiewa, klaszcze a nawet tańczy. Kazania są o życiu i ludziach, ciekawe. A pastor/ksiądz ma rodzinę. Taki kościół mi sie marzy.
Hej Karolina
klepanie regulek wyznacza strukture i porzadek obrzedow koscielnych, ktore funkcjonuja na zasadzie rytualow.
Wiekszosc modltitw jest glebokim przekazem : Boga do ludzi albo ludzi do Boga.
Oczywiscie , ze mozna i trzeba modlic sie wlasnymi slowami, prosto z serca, tylko ze nie kazdy umie sobie z tym poradzic, i np. wklada do osobistej modlitwy tresci, ktorych tam nie powinno byc.
Dlatego m.i. wygodnie jest siegnac po gotowa , sprawdzona
ulozona przez naszych przodkow , taka, ktorej wyrazy znaja wszyscy.
Wspolna glosna modlitwa w kosciele,oznacza zjednoczenie wiernych poprzez te same slowa, ktore niektorzy zwyczajnie klepia, a inni wymawiaja z namaszczeniem.
Ja np. modlilabym sie z dziecmi czesto do Aniola Stroza.
Dzieciece modlitwy do Aniola Stroza sa proste krotkie i rymowane, co ulatwia dzieciom
szybkie ich zapamietanie.
Podczas uczenia dzieci modlitwy, mozna wspolnie z nimi narysowac postac Aniola Stroza, oczywiscie z pieknymi bialymi, teczowymi lub zlotymi skrzydlami, a potem taki wlasnorecznie wykonany wizerunek Aniola powiesic nad lozeczkiem.
Takie magiczne chwile dzieci zapamietaja na bardzo dlugo.
Moja ulubiona to : Aniele Bozy, Strozu moj
Ty zawsze przy mnie stoj. Rano ,we dnie, wieczor , w nocy ,badz mi zawsze ku pomocy. Bron mnie , chron mnie od wszelkiego zlego.
Niech mam w Tobie przyjaciela najlepszego !
pozdrawiam