Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarnację

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarn

Postautor: soldado » 28 cze 2019, 20:38

Xsenia pisze:Według spirytystów nie można podzielić duszy. Każdy człowiek składa się z 3 części: duszy, ciała i fluidu, który łączy dwie wcześniejsze. Nie ma więc mowy o podziale duszy. Ale jest mowa o "życiu" duszy bez ciała.


Każdy z nas bez wyjątku pozostawia cząstkę swojej Duszy ,,po Drugiej Stronie''.
Często bywa tak, że gdy opuszczamy ten Łez Padół, trafiamy do świata Duchowego i wita nas tam wiele nam życzliwych Dusz, jednak niektóre z Nich już od jakiegoś czasu reinkarnują na Ziemi, jednak wita nas Ich cząstka, którą pozostawili w świecie Duchowym - patrz Wędrówka Dusz Michaele Newtona. ;) Skoro tak jest, to jest to jeden z przykładów na taki podział.
Dusza jest Energią i ma jej właściwości, to jak światło, które przechodzi przez pryzmat i rozczepia się na wiele wiązek, w ten sposób się dzieląc ;)
Czasem w życiu warto jest się zgubić, by móc się na nowo odnaleźć
soldado
Moderator forum.
 
Posty: 3177
Rejestracja: 04 lis 2014, 23:35
Lokalizacja: Stolica Polskiej Piosenki :)

Re: Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarn

Postautor: danut » 28 cze 2019, 21:27

Soldado Ta nasza Cząstka po "Tej drugiej stronie" różnie jest określana jako matryca, jako główny projektor, źródło, operator, coś co znajduje się ponad czasem i przestrzenią, sfera skąd rozprzestrzenia się życie i skąd wyruszamy do działania, prezentując się w rozległych dla Niej przestrzeniach na określony czas. Ta sfera obejmuje i ogarnia wszystko. Dlatego nawet nie tylko my jesteśmy, ale i cały kosmos, wszystko to co można zobaczyć, to co się obrazuje gdziekolwiek- tworzy się na obraz i podobieństwo Boga. Zatem można powiedzieć Tam jest Bóg. Trafnie napisałeś - mimo, że ktoś już żyje innym życiem na tej Ziemi, czy na innej, wpisał się w taką lub inną rzeczywistość Tam też jest " to co było lub będzie a nawet już jest!" i znane są relacje mówiące o czyimś życiu w przyszłości, spotkania z inkarnacjami swoimi z przyszłości, bo Tam nie ma takiego podziału na czas liniowy, na przyszłość i na przeszłość, jest wieczne teraz. Główna kwintesencja grzechu pierworodnego wydaje się, że na niezrozumieniu tej kwestii właśnie się opiera. Patrzcie wygnanie, zjedzenie owocu z drzewa wiadomości no i to słynne - "ty też możesz tworzyć jak bóg i na pewno nie umrzesz", a jednak ludzie umierają i przez to cierpią. Czym to jest? :) Jest próbą odizolowania się od Tego źródła i próba działania na własną rękę i wtedy zamykamy się w jednej klatce, zrywamy łączność z taką wielką całością, z tak wielkim układem i co robimy? - Duszę zamykamy w jednym z obrazków JEJ i wydaje się nam , że świat należy do nas, że ten obrazek duszę wytworzy i sobie gdzieś ją prześle i że jak ją prześle to ona jeszcze gdzie sobie może żyć, nadajemy temu obrazkowi, temu zdjęciu nieprzynależną mu wartość i przywileje, rzeźbę ożywiać chcemy i dzieje się tak po dziś. Ale to pojmowanie jest niesamowitym przekrętem. Dzięki soldado za to, że znowu się dogadujemy jak dawniej ;)
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarn

Postautor: Xsenia » 11 lip 2019, 13:29

danut pisze:Nie ma mojej i twojej logiki, logika to jest pojęcie ścisłe. Ma ona zastosowanie w filozofii i tylko dzięki temu te myśli filozoficzne muszą mieć sens, a nie, że jak kto chce to sobie coś palnie według swojego uznania i już jest ok.

Logika mówi, że jeżeli A jest równe B i B jest równe C, to A musi być równe C. Tyle, że jeśli ja miałam pewne doświadczenie w życiu i wyciągnęłam z niego wniosek, to nie oznacza, że ty Danut z dokładnie tego samego doświadczenia wyciągniesz dokładnie taki sam wniosek jak ja. Ponieważ ty i ja się różnimy, inaczej myślimy i wyciągamy inne wnioski z tych samych zdarzeń. Ja to nazywam twoją logiką i moją logiką, co oznacza dla mnie, że analizujesz i wyciągasz wnioski w inny sposób niż ja.
"Myśli filozoficzne muszą mieć sens", a kto tak twierdzi i jak to udowodnił? :) Filozofia to właśnie "palnięcie według swojego uznania". Tyle, że najbardziej znani filozofowie potrafili przedstawiać własną logikę w przystępny dla zwykłego ludu sposób i dlatego stali się sławni.

danut pisze:"Jeżeli dusza może przejawiać się w działaniu tylko i wyłącznie poprzez ciało, to dlaczego ludzie na całym świecie widzą 'duchy"? Według ciebie nie powinni w ogóle ich widzieć, bo te "duchy" nie mają ciał. A są widoczne, są rejestrowane na kamerach, filmach, zdjęciach itp. Czyli duch może działać poza ciałem i to robi. A skoro działa, to i "żyje". nie ma sensu .

Wydaje mi się, że co innego rozumiemy pod słowem "życie". Dla mnie "życie", to myślenie, decydowanie, wyciąganie wniosków, analizowanie, działanie. Dla ciebie, jeśli dobrze zrozumiałam, "życie" oznacza oddychanie, trawienie, wydalanie, rozmnażanie sie. I tu chyba jest różnica.

danut pisze:Zatem duch/ mara/ zjawa/ przewidzenie - migawek w czyjejś głowie nie możemy uznać za kontakt z duchem( kimś nie żyjącym ale tylko już tutaj), a jeśli nim jest, to taki rzeczywisty kontakt zachodzi tylko pomiędzy dwoma układami fizycznymi, tym znajdującym się w naszym świecie i poza tym światem.

Czyli, według ciebie, ludzie nie widzą duchów, tylko albo mają przywidzenia (czytaj "coś nie tak z głową"), albo to kontakt z innym układem fizycznym (rozumiem, że masz na myśli inne wszechświaty). Tylko jakim cudem ten kontakt mógłby istnieć?

soldado pisze:Każdy z nas bez wyjątku pozostawia cząstkę swojej Duszy ,,po Drugiej Stronie''.

Skąd taki wniosek? :)
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarn

Postautor: danut » 11 lip 2019, 17:01

Xseniu na to, że Ty nie chcesz zagłębić się w myśli słynnych reformatorów myśli religijnych i doktorów teologii jak chociażby Marcin Luter, ani w przesłania najwybitniejszych naukowców, a chodzi mi o astrologów i fizyków kwantowych to ja już nic nie poradzę, tylko nie pisz mi, że to co ja piszę to są moje majaki wyssane z palca, ani też, że na tym polega logika takich myśli. :) Właśnie w naszych czasach już nikt nie pyta o to czy taki kontakt istnieje, tylko nauka rozważa różne możliwości na jakich ów kontakt z innymi wszechświatami może się opierać.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarn

Postautor: Xsenia » 15 lip 2019, 06:49

Danut serio? Religia już od dość dawna nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Żadna religia. Doktor teologii? A któż to jest? Osoba, której się wydaje, że wie lepiej od innych co Bóg ma na myśli. Serio Danut? Na takich ludziach mam opierać własny światopogląd? Astrolodzy? Pokaż mi fizyka, który wierzy w wypowiedzi jakiegokolwiek astrologa. Przecież prawdziwa nauka od lat zwalcza astrologię! I chyba jedynie z fizykami kwantowymi trafiłaś. Ale tych to ja akurat słucham i czytam.

Nigdy, przenigdy i nigdzie nie napisałam, że to co piszesz to jakieś "majaki". Napisałam tylko, że to co nam przedstawiasz, to twoje wyciągnięte wnioski. A wyciąganie własnych wniosków z tego co czytamy czy słyszymy to własnie osobista logika.
Kiedy Danut zrozumiesz, że zawsze masz prawo przedstawić własne wnioski, własne przemyślenia, ale nie masz prawa ich narzucać na siłę i obrażać innych, gdy ktoś ich nie chce przyjąć?
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarn

Postautor: danut » 15 lip 2019, 13:55

Przepraszam wkradło mi się przejęzyczenie miałam na myśli astronomów http://www.astronomia.biz.pl/znane_postaci.html
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarn

Postautor: ole » 29 sie 2019, 10:26

A propos reinkarnacji, bardzo ważne jest by na bieżąco robić porządek w swoim życiu. O ile to możliwe, ze wszystkimi żyć w przyjaźni...
A w ostatnich minutach nastawić się na spotkanie z najbliższymi, z Jezusem.
Jezus jako energia stwórcza skieruje we właściwym kierunku nasz rozwój po tym życiu.
Trzeba o tym koniecznie mówić wszystkim, szczególnie starszym osobom zaplątanym w pojęciu grzechu, piekła... itd.
Energia Jezus nikogo nie powinna odrzucać i jest złotym środkiem na prawidłowy rozwój.

Odradzanie powinno być na stałe wplecione w proces doświadczeń życiowych. Po każdym upadku trzeba zbilansować doświadczenie i dokonać oczyszczenia w myślach, mowie i uczynkach. Bez tego stoimy w miejscu

PS
Drogi Soldado czemu banujesz Krisa ? Jest kontrowersyjny, ale ma dostęp do bardzo ciekawej wiedzy. Chętnie go czytam, na pewno nie ja jedyny.
ole
 
Posty: 64
Rejestracja: 25 wrz 2015, 11:24

Re: Wskazówki na odradzanie się, a nie na wcielanie/reinkarn

Postautor: ole » 29 sie 2019, 15:50

Po śmierci powinniśmy trafić do naszej rodziny energetycznej, która zbierze od nas dane do analizy. Przeżyte doświadczenia, bilans energetyczny każdego doświadczenia. Większość ludzi nazywa to sądem po życiu.
Bardzo niewłaściwe jest blokowanie ludzi na poziomie jednego życia, tzn. wpajanie wiary w jedno tylko życie.

Jezus jest energią opiekuńczą, jest dla nas Bogiem.
Ale nie wyręczy nikogo z doświadczeń Podsuwa mocno kontrowersyjną prawdę - działaj w życiu miłością !
I tu się prawie wszyscy wykładają... Ja też czasami, choć bardzo się staram...
Kris ma rację, poziom miłości bezwarunkowej w ludziach jest bardzo niski.

W niefizycznych wymiarach ziemskich jest mnóstwo zawieszonych dusz ! Miliardy ! Biliony !
Pochowane są po różnych astralach, w niezliczonej ilości wymiarów. Bo się same zablokowały, albo ktoś je zablokował swoimi naukami... W związku z tym nie mogą się rozwijać
Kierowanie się miłością, szacunkiem jest kluczem do rozwoju, bo prędzej czy później zdejmuje wszelkie blokady. I reinkarnacja jest zapewniona.
ole
 
Posty: 64
Rejestracja: 25 wrz 2015, 11:24

Poprzednia

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości