danut pisze:Zło nie pozwalało mi zobaczyć nawet tego co działo się pod moim nosem i niszczyło mi życie, to hipnoza i manipulacja wiedźmińska. Tylko to zło nie przewidziało mojego wytrwania w tej próbie i przebicia się aż tam (gdzie piszemy) ze swoją świadomością. Oj, łatwiej jest przywoływać niskie światy i straszyć nimi ludzi, trudniej jest dotrzeć do sedna. Nie ignorowałam, ale przez zakłócanie bardzo ciężko było mi uwierzyć i przyswoić sobie wiadomości płynące stamtąd.
Możemy zawsze starać się w jakiś sposób usprawiedliwiać przed kimś, ale przed samym sobą musimy sobie odpowiedzieć na pytanie - ile w tym wszystkim było naszej ignorancji.
Nikt Cię nie potępia, te zakłócenia o których piszesz wynikały z tego, że masz ciało fizyczne, które nas bardzo mocno ogranicza i jest w tym hologramie, których wiele, jednak ten jest na najniższym poziomie.