Efekt nocebo a "klątwy"

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Efekt nocebo a "klątwy"

Postautor: OneNight » 01 wrz 2018, 20:41

Bo żadnego nie mają :P

Tytuł naukowy nie bierze się z nikąd. Są to osoby które już przeprowadziły jakieś badania i posiadają sporą wiedzę. Im przynajmniej chciało ruszyć się cztery litery i zdać studia.

Bez urazy, ale osoba która przeczytała pare książek i uważa, że posiada sporą wiedzę, lepszą od doktorów, naraża się na śmieszność.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Efekt nocebo a "klątwy"

Postautor: danut » 01 wrz 2018, 21:31

Bez urazy, ale sprawy duchowe od wieków najtrafniej są przedstawiane przez mistyków, przez ludzi prostych, mocno czujących, widzących, mierzących się z rzeczywistością nie w zamknięciu i nie przez czytanie książek. Daje taki człowiek siebie światu i świat go czuje. I takie relacje dają mu mądrość. Nadawanie tytułów i próba miary czyjejś duchowości w tym wypadku zawsze kończy się wręcz komicznie, bo ten kto je przyjmuje traci swój blask, upada pod nim.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Efekt nocebo a "klątwy"

Postautor: OneNight » 01 wrz 2018, 21:34

Moja wypowiedź dotyczyła czegoś innego.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Efekt nocebo a "klątwy"

Postautor: danut » 01 wrz 2018, 21:38

OneNight pisze:Moja wypowiedź dotyczyła czegoś innego.

Sprawa dotyczy mądrości ogólnej, życiowej, którą prezentuje jakiś człowiek, a nie ukierunkowanej na jakąś dziedzinę, a tej tytułów nie dają, a ocenić ją można.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Efekt nocebo a "klątwy"

Postautor: OneNight » 01 wrz 2018, 21:40

Ja inaczej definiuje słowo "wiedza". Nieporozumienie.
Awatar użytkownika
OneNight
 
Posty: 2768
Rejestracja: 09 lip 2015, 13:38

Re: Efekt nocebo a "klątwy"

Postautor: Krzysztoff » 18 wrz 2018, 22:11

Wracając do tematu - który moim zdaniem jest bardzo ważny; bardzo ważny bo wpływa na nasz dobrostan i nasze zdrowie

Na samym początku warto zdefiniować o czym rozmawiamy , gdyż wprowadzanie pobocznych wątków lub błędnych definicji prowadzi całą dyskusje na manowce.

Przede wszystkim mówimy o klątwie - czym jest klątwa, ustalmy że klątwa jest to wypowiedzenie pewnej negatywnej intencji "oby cie ..." itp lub jakiegoś rodzaju obrzęd/rytuał , którego efektem jest choroba, śmierć lub tak zwane nieszczęścia , które mogą owego człowieka lub jego rodzinę nękać jakoby do 7mego pokolenia jego rodziny.

Można by powiedzieć , że to kompletna bzdura i myślenie magiczne ale jest całkiem sporo relacji , które raportują przypadki w których owa "klątwa" powodowała chorobę lub śmierć.

Z wyjaśnieniem przychodzi tutaj nauka, która mówi o efekcie nocebo
Jeżeli mocno wierzymy że coś nam szkodzi - to to nam faktycznie szkodzi, choćby nie było realnego czynnika szkodzącego. Jeżeli lekarz któremu bezgranicznie ufamy zawyrokuje że urmieramy - może to doprowadzić do śmierci zdrową osobę.

Kto uważa że stres jest dla niego szkodliwy ? Ostatnie badania naukowców potwierdziły, że stres jest szkodliwy.... ale tylko dla tych którzy wierzą że stres jest dla nich szkodliwy - efekt nocebo

Tak samo działa owa "klątwa" - ktoś nam sugeruje - że coś negatywnego z nami będzie się działo , czym bardziej wierzymy że to się stanie (bo osoba rzucająca klątwę to szaman albo czarownica albo ktoś kto "ma jakąś moc") - czym bardziej w to wierzymy TYM BARDZIEJ działa efekt nocebo

Jak dokładnie działa efekt nocebo - to już jest inny temat - najważniejsze jest to , żeby nie dać sobie wmówić że działa jakaś magia , klątwy, czary a zapewniam że staniemy się odporni na wszystkie tego typu niegodziwe działania.

Warto wspomnieć też o samej sugestii - sugestii które słyszymy przez całe życie, gdzie różni ludzie wmawiają nam jacy jesteśmy lub co nas spotka. Nie dajmy się zahipnotyzować i sterować przez innych bo to my jesteśmy odpowiedzialni za nasze życie - nikt inny (i niestety my będziemy odczuwać konsekwencje naszych wyborów)

Różne osoby są bardziej lub mniej podatne na sugestię, znane są przypadki osób które bez wchodzenia w hipnozę przyjmowały sugestie w taki sposób że widziały lub nie widziały sugerowane przez hipnotyzera przedmioty. Łatwe przyjmowanie sugestii może prowadzić różnych nieszczęść od przyjęcia za własną - cudzej wizji siebie (jaki ja jestem leniwy i nieśmiały) po tak zwane "samosprawdzające się przepowiednie" - czyli zasugerowany nieświadomie dąży do spełnienia sugerowanej przepowiedni .

Jak tego unikać ? Przede wszystkim świadomie obserwować wszelkie wypowiedzi sugerujące - poddawać je krytycznej ocenie i kwestionować - głośno i wyraźnie

pozdrawiam
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości