Kilka pytań

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Kilka pytań

Postautor: Voldo » 12 lut 2010, 17:35

Chciałbym zadań pewne pytania które powstały w mojej głowie podczas czytania Księgi Duchów...

A więc...
136. (...)
- Czy ciało materialne może istnieć bez duszy?
"Tak; lecz natychmiast, gdy tylko ciało materialne przestaje żyć, dusza je opuszcza. (...) śmierć ciała materialnego przerywa więzy łączące je z duszą, ona natychmiast je opuszcza".

Moje pytanie dotyczy kwestii śmierci np. w wyniku zatrzymania akcji serca...
Człowiek umiera - więc zgodnie z punktem 136. dusza opuszcza ciało materialne. Lecz co się dzieje, wtedy, gdy akcja serca zostaje przywrócona przez reanimację? Czy wtedy dusza wraca do swojego materialnego ciała? A jeśli tak, to skąd wie, że może do niego powrócić - skoro połączenie zostało przerwane?
I druga kwestia dotycząca również przykładu zatrzymania akcji serca - gdy reanimacja się nie udaje, to znaczy to tylko tyle, że organy ciała materialnego odmówiły posłuszeństwa, czy ma to związek z tym, że Duch wypełnił swoją "misję" w danym wcieleniu i już nie chce wracać do swojego materialnego ciała?


A teraz czas na drugie pytanie...
204. Skoro mieliśmy wiele istnień, to czy pokrewieństwo przechodzi z nich do naszego obecnego życia?
"Nie może być inaczej. Następowanie po sobie cielesnych istnień kształtuje pomiędzy Duchami więzi, które w waszych kolejnych istnieniach trwają; to stąd biorą się często uczucia przyjaźni między wami, a pewne Duchy wydają się wam obce".

211. Skąd pochodzi podobieństwo charakterów, które istnieje często między rodzeństwem, a zwłaszcza między bliźniętami?
"Zaprzyjaźnione Duchy zbliża podobieństwo poglądów i są one szczęśliwe, będąc razem"


Czy to znaczy, że ktoś, kto jest mi przyjacielem w tym życiu, mógł być kiedyś kimś z mojej rodziny? I vice versa?

I czy wcielone Duchy z którymi żyjemy na Ziemi będą towarzyszyć nam do końca naszej "wędrówki"? Chodzi mi o to, czy rodzina i przyjaciele z ziemskiego życia chociaż po części będą mi towarzyszyć w kolejnych etapach doskonalenia czy to ponownie na Ziemi czy na innych planetach?


Ostatnie pytanie...

160. Czy Duch od razy rozpoznaje osoby, które znał na Ziemi, a które umarły wcześniej?
"Tak - odpowiednio do uczuć, jakimi je darzył, często przybywają przywitać go u wejścia do świata Duchów (...)"

I tutaj powstaje pytanie - poznaje je na podstawie uczuć? Czy też wyglądu?
Załóżmy, że Duch kogoś kogo bardzo kochałem za czasów ziemskiego życia będzie w świecie Duchów, a ja przebędę dwa wcielenia (nowe osoby, nowe cele), gdy ten Duch nie przebędzie ani jednego... Czy poznam tego kogoś, i będę wiedział, że Duch ten jest kimś kogo bardzo kocham? Czy też miłość do tego danego Ducha całkowicie zniknie przez te wszystkie nowe osoby które kochałem w tych dwóch wcieleniach (przez to, że zapomnę)? Czy też w końcu - czy "grono" Duchów które będę kochał będzie się powiększać z każdym wcieleniem?
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kilka pytań

Postautor: Lorthiel » 12 lut 2010, 18:32

1. Kwestia śmierci
Po pierwsze trzeba dobrze zdefiniować czym jest śmierć.
To, że serce się na chwilę zatrzymało nie znaczy jeszcze, że organizm jest martwy.
Jak wyłączysz laptopa to nie znaczy że się zepsuł.
Tyle, że ludzkie ciało kiedy jest wyłączone powoli umiera, organy wewnętrzne zostają uszkodzone - zaczynając od mózgu - ale ciężko by tu określić jakiś moment, w którym ciało staje się zupełnie niezdatne do funkcjonowania.


Czy to znaczy, że ktoś, kto jest mi przyjacielem w tym życiu, mógł być kiedyś kimś z mojej rodziny? I vice versa?

Mógł być - ale więzy duchowe nie tworzą się tylko w rodzinie. Równie dobrze to może być stary przyjaciel czy nawet obcy duch o podobnych wibracjach, bo to podobieństwo zbliża a nie to co rozumiemy jako genetyczne więzy.

I czy wcielone Duchy z którymi żyjemy na Ziemi będą towarzyszyć nam do końca naszej "wędrówki"? Chodzi mi o to, czy rodzina i przyjaciele z ziemskiego życia chociaż po części będą mi towarzyszyć w kolejnych etapach doskonalenia czy to ponownie na Ziemi czy na innych planetach?

Na pewno, będzie szansa na kontakt w czasie bez ciała. Ale w rozwoju priorytetem nie jest podążanie za starymi znajomymi tylko wcielanie się w życia, które będą ważne w duchowej ewolucji. Więc to w gruncie żeby mało istotne.

I tutaj powstaje pytanie - poznaje je na podstawie uczuć? Czy też wyglądu?
Załóżmy, że Duch kogoś kogo bardzo kochałem za czasów ziemskiego życia będzie w świecie Duchów, a ja przebędę dwa wcielenia (nowe osoby, nowe cele), gdy ten Duch nie przebędzie ani jednego... Czy poznam tego kogoś, i będę wiedział, że Duch ten jest kimś kogo bardzo kocham? Czy też miłość do tego danego Ducha całkowicie zniknie przez te wszystkie nowe osoby które kochałem w tych dwóch wcieleniach (przez to, że zapomnę)? Czy też w końcu - czy "grono" Duchów które będę kochał będzie się powiększać z każdym wcieleniem?

Przecież tam nie będzie podziału na rodziny, małżonków i innych społecznych zależności.
Starasz się to zrozumieć z ludzkiego punktu widzenia - w ten sposób nie da się tego zrozumieć.
W Księdze jest napisane jakie są duchy niskie, wysokie i te pomiędzy.
Napisane jest też ogólnikowe jakie są między nimi relacje - więc co czują do siebie nawzajem.
Lorthiel
 
Posty: 27
Rejestracja: 04 sty 2010, 14:45

Re: Kilka pytań

Postautor: Voldo » 12 lut 2010, 20:15

Lorthiel pisze:1. Kwestia śmierci
Po pierwsze trzeba dobrze zdefiniować czym jest śmierć.
To, że serce się na chwilę zatrzymało nie znaczy jeszcze, że organizm jest martwy.


Mówisz, że na chwilę.
Lecz co wtedy, gdy nikt nie mógłby reanimować?
Serce zatrzymałoby się na zawsze. Czy wtedy nie byłaby to śmierć?

Dla mnie śmierć jest to stan, gdy człowiek przestaje oddychać, wtedy, gdy serce przestaje pompować krew... I gdy nie ma nikogo w pobliżu, kto mógłby te funkcje przywrócić. Gdy nie ma ŻADNEJ możliwości wznowienia akcji serca i oddychania.
Chociaż może się mylę co do definicji śmierci.

Lorthiel pisze:Mógł być - ale więzy duchowe nie tworzą się tylko w rodzinie. Równie dobrze to może być stary przyjaciel czy nawet obcy duch o podobnych wibracjach, bo to podobieństwo zbliża a nie to co rozumiemy jako genetyczne więzy.


Zapomniałem dodać to, czy przyjaciel może znowu być przyjacielem, prawda.


Lorthiel pisze:Na pewno, będzie szansa na kontakt w czasie bez ciała. Ale w rozwoju priorytetem nie jest podążanie za starymi znajomymi tylko wcielanie się w życia, które będą ważne w duchowej ewolucji. Więc to w gruncie żeby mało istotne.


Zgadzam się z Tobą w tym, że najważniejsze jest wcielanie się w życia, które są nam potrzebne w naszej drodze do szczęścia...

Piszesz, że są to rzeczy mało istotne...
Lecz czy kontakt z bliskimi nie jest również ważny?
Oczywiście, nie mówię, że jest ważniejszy od doskonalenia się, ale jednak ważny jest.
Oczywiście jest to tylko moje zdanie.

Napisałem to pytanie również po to, żeby ukoić swój ból, który sprawiały mi pewne myśli. Na temat tego, że mogłem częściej odwiedzać moją prababcię i z nią więcej rozmawiać gdy była zdrowa. (Bo teraz już nawet mnie nie poznaje, przez chorobę). Ale myśl na temat tego, że jeszcze kiedyś ją zobaczę i będę mógł z nią porozmawiać napawa mnie nadzieją.
Pisałem to również by wiedzieć, czy spotkam jeszcze kiedyś osoby które są dla mnie ważne teraz, w tym życiu. Bo to też pozwoli mi jeszcze bardziej cieszyć się życiem.
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kilka pytań

Postautor: Luperci Faviani » 13 lut 2010, 14:05

Voldo pisze:1. co się dzieje, wtedy, gdy akcja serca zostaje przywrócona przez reanimację?
2. ...gdy reanimacja się nie udaje, to znaczy to tylko tyle, że organy ciała materialnego odmówiły posłuszeństwa, czy ma to związek z tym, że Duch [...] nie chce wracać do swojego materialnego ciała?
3. Czy to znaczy, że ktoś, kto jest mi przyjacielem w tym życiu, mógł być kiedyś kimś z mojej rodziny? I vice versa?
4. I czy wcielone Duchy z którymi żyjemy na Ziemi będą towarzyszyć nam do końca naszej "wędrówki"?
5. Czy Duch od razu rozpoznaje osoby, które znał na Ziemi, a które umarły wcześniej? [...] I tutaj powstaje pytanie - poznaje je na podstawie uczuć? Czy też wyglądu?
6. Czy też w końcu - czy "grono" Duchów które będę kochał będzie się powiększać z każdym wcieleniem?


odp.1 - Dusza całkowicie odłącza się od ciała materialnego dopiero gdy nastąpi biologiczna śmierć. Chwilowe zatrzymanie akcji serca nie powoduje śmierci ciała.
odp.2 - Śmierć może nastąpić z różnych powodów, bez względu na to, czy człowiek zakończył swoją misję, czy też nie ale "widzimisie" Ducha nie ma tu nic do rzeczy.
odp.3 - Tak.
odp.4 - Nie koniecznie, ponieważ każda dusza rozwija się w innym tempie, więc w którymś momencie różne Duchy mogą inkarnować się w zupełnie różnych okolicznościach.
odp.5 - Poznanie na podstawie uczuć i myśli, ale napewno nie wyglądu ciała materialnego.
odp.6 - Tak. Będziesz inkarnował się do momentu, aż znikną wszystkie antypatie.
Luperci Faviani - życie jest niczym, wieczność jest wszystkim.
La certitude est une autre dimension de la croyance.
Awatar użytkownika
Luperci Faviani
 
Posty: 2412
Rejestracja: 22 lip 2008, 16:23
Lokalizacja: Polska

Re: Kilka pytań

Postautor: Voldo » 13 lut 2010, 14:22

Dziękuje bardzo za odpowiedzi :)
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław


Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości