Pan Roman Nacht
: 18 sie 2017, 09:55
Witam
W ostatnim czasie z zainteresowaniem obserwuję wypowiedzi pana Romana Nachta. Zapewne część z was kojarzy tego człowieka. Mówi całkiem sensownie i bardzo ciekawie. Poza tym czuję że otacza go jakaś taka pozytywna energia. Zastanawia mnie jednak jego podejście do spirytyzmu. Mam wrażenie, że albo go lekceważy albo równa z dogmatami i religią. Trochę mnie to zastanawia bo przecież to co on głosi dosyć wyraźnie pokrywa się z nauką płynącą ze spirytyzmu. Może się mylę, może wyciągam zbyt daleko idące wnioski, ale bardzo mnie to zaintrygowało. Co o tym myślicie?
W ostatnim czasie z zainteresowaniem obserwuję wypowiedzi pana Romana Nachta. Zapewne część z was kojarzy tego człowieka. Mówi całkiem sensownie i bardzo ciekawie. Poza tym czuję że otacza go jakaś taka pozytywna energia. Zastanawia mnie jednak jego podejście do spirytyzmu. Mam wrażenie, że albo go lekceważy albo równa z dogmatami i religią. Trochę mnie to zastanawia bo przecież to co on głosi dosyć wyraźnie pokrywa się z nauką płynącą ze spirytyzmu. Może się mylę, może wyciągam zbyt daleko idące wnioski, ale bardzo mnie to zaintrygowało. Co o tym myślicie?