autor: Obserwator » 19 maja 2015, 13:37
Bardzo ciekawe jest podejście Wallace'a do teorii doboru naturalnego i ewolucji gatunkowej. Oglądałem ciekawy program, z którego wynikało, że A. Wallace był nie do końca przekonany dowodami potwierdzającymi "Darwinizm". Między innymi chodziło o skokowe zmiany ewolucji. Współczesne badania antropologiczne zaczynają to potwierdzać. Chodzi o to, że ewolucja przebiegała pewnymi skokami. Były okresy bardzo powolnego rozwoju, a potem nagle nie wiedzieć czemu ewolucja przyspieszała dając nową jakość. Można to oczywiście tłumaczyć nagłą zmianą warunków, ale te zmiany nie pokrywają się z "kalendarzem ziemskich kataklizmów". Co ciekawe, na przykład ufolodzy dzięki nagłej skokowej zmianie w rozwoju człekokształtnych wysnuwają teorię o ingerencji obcej cywilizacji, podpierając to analogiami w rozwoju i podobieństwach w przekazie wielu religii.
W każdym razie możliwe że Alfred Wallace uznał teorię doboru naturalnego za teorię wymagającą jeszcze wielu lat pracy, a jako spirytysta nie dbał o rozgłos i sławę. Dlatego ustąpił pola Darwinowi.
"Żeby zdobyć wiedzę, trzeba studiować. Żeby zdobyć mądrość, trzeba obserwować."
Marilyn vos Savant