Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Achill » 27 sty 2015, 14:51

Xsenia pisze:Ależ masz zupełną rację :D
Poznanie: zrobienie, zdobycie broni
Zrozumienie: jak zabiję X to będę miał jego majątek
Postęp: zabicie X.
Powiem dalej, postępek uchodzi płazem, czyli może jeszcze zabijać. Zabija A, zabija B. Ale się przy tym brudzi krwią, nie chce się brudzić, nie chce wpaść w ręce policji. Poprawia metodę zabijania tak by była czyściejsza i z mniejszą ilością dowodów. Zabija C i zabija D. D za mało krzyczała, więc modyfikuje metodę zabijania i zabija E. I tak dalej przez następne dziesięciolecia aż dojdzie do perfekcji w zabijaniu.
No przecież on się cały czas rozwija :D Według spirytyzmu rozwój jego duszy został zatrzymany, według mnie nie. Bo on się rozwija, tylko nie w kierunku dobra, ale kierunku zła.

Och Ty przewrotna Kobieto :lol:
rozumiem co chcesz mi przekazać.
pomijając fakt, że malo ktory seryjny morderca jest w stanie sie doskonalić - zazwyczaj pierwsze zabojstwo to przypadek (kwestia chwili) kolejny to ciekawosc, trzeci to juz zaczyna byc seryjność, tam nie chodzi o doskonalość lecz o przyjemnośc jaką ktos z tego czerpie. Rzyejmnośc nie wzrasta wraz z koeljnymi zabojstwami, taka osoba potrzbeuje coraz mocniejszych bodźców, bo to co bylo na początku nie daje mu juz takiej satysfakcji, stąd to co tu traktujesz jako "udoskonalanie"
Poza tym rozwoj to osiągniecie takiego stanu w ktorym rozwiązuje sie sowje problemy raz na zawsze. W wypadku ktory przedstawilas problem narasta, a dodatkowo wytwarza sie kolejne.

Co ciekawe ze statysyk policyjnych wynika, ze kazda kolejna zbrodnia jest coraz mniej doskonala. dbalość o szcególy sprawia, że kazdy kolejny atak jest coraz bardziej czytelny i popelnione błedy obnażaja wszelkie slabości mordercy.
Legenda głosi że był tylko jeden taki morderca - zreszta polski emigrant w USA ktory szacuje sie dokonał kilkudzisieciu zabójstw. z czego byli w stanie mu udowodnić tylko kilka, cała reszta to tylko domysły dlaczego? bo on nie planował, po prostu robil za co mu zaplacono czym, jak, kiedy i gdzie sie dało. I do dzis ów morderca jest rekordzistą jeśli chodzi o ilośc zabójstw.
Życie po śmierci,, Ian Wilson czytałem że kiedyś umiejętnoć komunikacji się z umarłymi była powszechna tylko że zanikła jakieś 3 tysiące lat temu.

czy móglbys podac na jakiej podstawie postawiono taka tezę? dlaczego akurat 3 tysiące lat temu? ni przypiąc, ni przyłatać
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Hansel » 27 sty 2015, 14:57

Achill pisze:
Życie po śmierci,, Ian Wilson czytałem że kiedyś umiejętnoć komunikacji się z umarłymi była powszechna tylko że zanikła jakieś 3 tysiące lat temu.
czy móglbys podac na jakiej podstawie postawiono taka tezę? dlaczego akurat 3 tysiące lat temu? ni przypiąc, ni przyłatać
Niestety nie mam teraz u siebie tej książki a czytałem ją dość dawno więc dokładnie nie pomiętam. Ale tam była jedna ciekawa teza że w wiekszości dawnych jezyków słowa ,,bóg,, i ,,zmarły,, brzmią identycznie.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Achill » 27 sty 2015, 15:52

Hansel pisze: Ale tam była jedna ciekawa teza że w wiekszości dawnych jezyków słowa ,,bóg,, i ,,zmarły,, brzmią identycznie.

:shock:
to ciekawe... mam taka mala prwyatna tezę (co prawda nie jest jeszcze ona ugruntowana) że własnei pojecie boga powstalo poprzez niezrozumienie czym naprawde byly kontakty ze zmarlymi
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Krzysztoff » 27 sty 2015, 16:47

a znacie ten przekaz ?



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Mirek » 27 sty 2015, 16:58

Możesz Krzysztofie dodatkowo link podać?
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Krzysztoff » 27 sty 2015, 17:15

Xsenia pisze:Ależ masz zupełną rację :D
Poznanie: zrobienie, zdobycie broni
Zrozumienie: jak zabiję X to będę miał jego majątek
Postęp: zabicie X.
Powiem dalej, postępek uchodzi płazem, czyli może jeszcze zabijać. Zabija A, zabija B. Ale się przy tym brudzi krwią, nie chce się brudzić, nie chce wpaść w ręce policji. Poprawia metodę zabijania tak by była czyściejsza i z mniejszą ilością dowodów. Zabija C i zabija D. D za mało krzyczała, więc modyfikuje metodę zabijania i zabija E. I tak dalej przez następne dziesięciolecia aż dojdzie do perfekcji w zabijaniu.
No przecież on się cały czas rozwija :D Według spirytyzmu rozwój jego duszy został zatrzymany, według mnie nie. Bo on się rozwija, tylko nie w kierunku dobra, ale kierunku zła.


spirytyzm mówi o tym , że ZAWSZE są konsekwencje naszych uczynków, jest przyczyna i jest skutek
więc zabójca będzie cierpiał aż się nauczy szanować cudze życie

link dla Mirka :) https://www.youtube.com/watch?v=_J77BFr0bgI
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Hansel » 27 sty 2015, 18:45

Achill pisze:to ciekawe...


To jest nawet logiczne bo jakby się tak zastonowić to kult ,,przodków,, jest właściwie taką najbardziej pierwotną formą religii.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Achill » 27 sty 2015, 19:55

Hansel pisze:To jest nawet logiczne bo jakby się tak zastonowić to kult ,,przodków,, jest właściwie taką najbardziej pierwotną formą religii.

najbardziej pierwotny był kult matki-rodzicielki i ten był powszechny.
o kulcie zmarlych.... nie widzę przełożenia tej wiary na powszechność. nie rozumiem dlaczego niby utracilsmy zdolnośc do obcowania ze zmarłymi. Ale spokojnie własnie zodbyłem książkę zatem niedługo mam nadzieje uzyskam odpowiedzi ;)
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Hansel » 27 sty 2015, 21:02

Achill pisze:najbardziej pierwotny był kult matki-rodzicielki i ten był powszechny.


W Chrześcijaństwie ona jest nazywna Maryją ? Teraz mi się z kolei przypomniała książka ,,Biała Bogini,, Roberta Gravesa.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: światowid » 27 sty 2015, 21:11

Achill.. Sama racja..


Nieliczne figurki Np ze wspomnianego wczesniej neolitu często ukazują kobietę jako symbol płodności..takie pulchne panie..

Poza tym początki ludzkości to matryjarchat. Obecnie chyba tylko w paru miejscach kultywowany przez małe pierwotne plemienia..
szkoda wielka że wiara i wiedza naszych przodków została zdeptana.
Awatar użytkownika
światowid
 
Posty: 228
Rejestracja: 18 lis 2014, 11:25
Lokalizacja: Kraków

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości