Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Mirek » 30 sty 2015, 12:14

Nie koniecznie. Zobacz 1 człowiek, a cały naród zjednoczył i doprowadził do takiego amoku, że każdy był gotów oddać za ojczyzn życie. Stworzone struktury, ideologiczne szkoły i wiele innych jeszcze rzeczy. Czy niski duch mógłby coś takiego dokonać? Trzeba to również powiązać z ostrzeżeniem jakie ludzkość dostała w Fatimie. Nie zależnie jaką postać przyjął posłaniec aby tą wieść przekazać dokąd zmierzamy i co się stanie, gdy świat się nie opamięta.
Posłaniec aby uwiarygodnić swoja misję przyjął postać znaną każdemu Chrześcijaninowi, mającą dużą siłę oddziaływania w ówczesnej Europie. Trzeba umieć dostrzegać pewne znaki.
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Hansel » 30 sty 2015, 14:13

Mirek pisze:Nie koniecznie. Zobacz 1 człowiek, a cały naród zjednoczył i doprowadził do takiego amoku, że każdy był gotów oddać za ojczyzn życie. Stworzone struktury, ideologiczne szkoły i wiele innych jeszcze rzeczy. Czy niski duch mógłby coś takiego dokonać? Trzeba to również powiązać z ostrzeżeniem jakie ludzkość dostała w Fatimie. Nie zależnie jaką postać przyjął posłaniec aby tą wieść przekazać dokąd zmierzamy i co się stanie, gdy świat się nie opamięta.
Ostatnio trafiłem na taki film https://www.youtube.com/watch?v=R82xjdxBK88

Osobiście podejżewam że to się wszystko bieże właśnie z wpływu złych Duchów.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Krzysztoff » 30 sty 2015, 14:30

Mirek pisze:Namieszam Wam trochę, chcecie? ;)
Czasem człowiek musi popełnić zło. W jego przypadku nie ma innej drogi aby z tego uczynionego zła wyszło dobro.
Są ludzie, którzy muszą popełnić poważne błędy aby potrafili przetworzyć swoje postępowanie i wzrastać do dobrego.
Są ludzie którzy muszą doświadczyć pewnych sytuacji. Aby te sytuacje mogli doświadczyć muszą się znaleźć ludzie, którzy wywołają dane zdarzenie.
"Wszyscy" ludzie twierdzą, że Hitler był złym człowiekiem, bo dokonał tak strasznego ludobójstwa. Czy żylibyśmy nadal w pokoju, gdyby ten człowiek nie pokazał światu okrucieństwa wojny? Czy nie mógł być posłańcem mającym wstrząsnąć światem dla naszego opamiętania się? Czy nie może być wyższym duchem?


Wiem Mirku co chcesz powiedzieć , że 2 wojna światowa była zaplanowaną lekcją ale ja mam na ten temat inny pogląd, że była to po prostu konsekwencja stanu moralności tamtych społeczeństw.

Hitler nie był człowiekiem który uczynił sam - faszyzm i II wojnę światową nakłaniając innych do swoich poglądów. Po prostu społeczeństwa były gotowe do tej filozofii i szybko podchwyciły i ją przyjęły. Nie tylko w niemczech był faszyzm , tak samo we Włoszech , nawet w Polsce.

Dzisiaj takie ruchy też istnieją i tacy propagujący "zrobieniu porządku" także , myślę że takich Hitlerów żyje na ziemi wielu , tylko dlaczego dzisiaj te ruchy nie mają władzy i siły ? Bo im na to nie pozwalamy.

Trochę z innej beczki - przedwczoraj pokazywano- materiały historyczne - o różnych zbrodniach hitlerowskich , min. była opowieść o niemieckim oficerze który we Włoszech rozstrzelał kilkaset osób (cywilów) w odwecie za zabicie niemieckich żołnierzy . Ten człowiek żył potem wiele lat (ukrywał się ) w Argentynie i był tam lubianym , przykładnym obywatelem . Tak samo wielu zbrodniarzy z obozów koncentracyjnych - wiodło w Argentynie normalne , spokojne życie - jak należy ocenić rozwój takich ludzi ?
Krzysztoff
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 2787
Rejestracja: 05 sty 2012, 21:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Hansel » 30 sty 2015, 15:11

Krzysztoff pisze: 2 wojna światowa była zaplanowaną lekcją


Na pewno nie politycy którzy wywołują wojny zawsze działają wbrew woli Boga i poniosą za to bardzo ciężką karę po śmieci.
Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo
Awatar użytkownika
Hansel
 
Posty: 3754
Rejestracja: 13 gru 2014, 17:26

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Xsenia » 30 sty 2015, 16:42

Achill pisze:widzę że nadal nie rozumiesz. w kazdym wypadku nielogiczne jest dla Ciebie to ze ZAWSZE mozesz wybrac dobro. ZAWSZE. natomiast nigdy nie wybierasz zła, tylko mu się poddajesz. ( bo latwiej jest zabic jeszcze raz niz oddac sie w rece sprawiedliwosci, bo jest to przyjemne - dla nich pewnie tak).

Takie myślenie jest przeciwne wolnej woli. Człowiek ma wolną wolę, może wybrać dobro, lub może wybrać zło. To jego decyzja. Nie rozumiem hasła "poddajesz się złu". Przestępstwa są bardzo często szczegółowo przemyślane, więc jak można mówić o poddawaniu się złu? To o czym ty piszesz to podejmowanie decyzji w ułamku sekundy, kiedy człowiek nie ma czasu na zastanowienie. A co w przypadku kiedy człowiek od miesięcy planuje zły uczynek?

Achill pisze:możemy sobie dopisywać historie o tym jak to oni chcą być źli itd itp. to tylko wymówka którą stosują dla zrzucenia z siebie odpowiedzialności za to co robią. to bufor który nie pozwala ich własnej psychice ponieść konsekwencji swoich czynów.

Chcą być źli, więc nie chcą ponosić konsekwencji? Chyba się zagalopowałeś :) Przecież zdecydowanie się na zły uczynek jest jednoznaczne z ponoszeniem na siebie konsekwencji tego uczynku.

Achill pisze:Bo tak naprawdę z punktu widzenia ludzkiej psychiki wydaje nam sie ze wybieramy zlo, swiadomie stajemy sie zatem gorsi, a tak naprawde ulegamy swoim zlym nawykom ktore sa w nas zakorzenione - nie wybieramy dobra ot wszystko co robimy.

Czyli, według ciebie, rodzimy się źli i dopiero stajemy się dobrzy przez nasze czyny i wybory? Coś to do mnie nie przemawia.

Achill pisze:a wierzysz w reinkarnację? bo jesli tak, to możesz być spokojna wcześniej czy później będa musieli to odpracować.

Tutaj jestem akurat głosem większości ludzi, a nie moim. Dobrze wiem, że winni odpowiedzą wcześniej czy później, ale większość ludzi po pierwsze nie wierzy w reinkarnację, a po drugie wierzy w to co widzi na własne oczy. A co widzą? Widzą, że ludziom źle postępującym powodzi się bardzo dobrze aż do śmierci. Jak chociażby ci hitlerowcy mający całe ręce skąpane we krwi, którzy dożywali spokojnej starości gdzieś w Argentynie, czy Brazylii. Dlatego zło kwitnie.

Mirek pisze:Czasem człowiek musi popełnić zło. W jego przypadku nie ma innej drogi aby z tego uczynionego zła wyszło dobro.

Właśnie. Człowiek czasem musi spaść na same dno by sobie uświadomić co jest naprawdę ważne w życiu. A w czasie tego spadania podejmuje często właśnie złe decyzje, i często świadomie.

Achill pisze:choć chyba troszkę się opamiętaliśmy nie mordujemy sie juz na skale masową.

No i tu się mylisz. Do dziś ludzie mordują ludzi na masową skalę.

Achill pisze:Rozumiem ideę, że byl uosobieniem proby jakiej poddano ludzkość (zreszta nie chodzi tylko o niego przeciez okrez międzywojnia to: najwiekszy jak do tej pory światowy kryzys gospodarczy, dekadencja, prohibicja, "rozluźnienie" moralne, to tylko kilka warstw tego tortu jaki sobie ludzie zafundowali. Hitler i spólka rzeczywiście wygląda niczym wisieńka na jego szczycie.

O kurka, jeśli Hitler był odpowiedzią na ówczesne "rozluźnienie" moralne, to co nas czeka teraz??? Już chyba tylko totalna wojna nuklearna....
Wyznaję zasadę Sokratesa - "wiem, że nic nie wiem". :)
Awatar użytkownika
Xsenia
Moderator forum.
 
Posty: 3163
Rejestracja: 08 lis 2013, 22:07
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Achill » 30 sty 2015, 17:34

Mirek pisze: Czy niski duch mógłby coś takiego dokonać?

Ale do wysokich to on jednak nei należał. włąsnei przez to co napisalem wczęsniej. nie mozesz równoczesnie być dobry i czynić zło.
Zrozum, że droga rozwoju wiedzie przez dobro nie zlo.

Xsenia pisze:Takie myślenie jest przeciwne wolnej woli. Człowiek ma wolną wolę, może wybrać dobro, lub może wybrać zło. To jego decyzja. Nie rozumiem hasła "poddajesz się złu". Przestępstwa są bardzo często szczegółowo przemyślane, więc jak można mówić o poddawaniu się złu? To o czym ty piszesz to podejmowanie decyzji w ułamku sekundy, kiedy człowiek nie ma czasu na zastanowienie.

nie, nie jest przeciwne.
nie, nie pisze o decyzjach podejmowanych w sekunde.

siedzisz przed telewizorem i ogladasz glupie programy. masz dwa wyjscia - możesz z kazdym kolejnym dniem dalej siedziec i ogłupiać się (poddawać się złu) albo wstac i zrobić coś pozytecznego (wybrac dobro). jak widzisz nikt Ci wolnej woli nie zabrał, po prostu wygodniej ci jest sie nie wysilac mimo ze wiesz ze to co robisz jest złe ;)

A co w przypadku kiedy człowiek od miesięcy planuje zły uczynek?

w takim wypadku liczy sie to co pchnelo Cię do rozpoczęcia przygotowań. Reszta to tylko realizacja zamiaru ktory podjełaś jakis czas temu.
to ze podejmujesz fizyczne dzialania nie znaczy ze w sensie duchowym wykonujesz jakis ruch.

Xsenia pisze:Chcą być źli, więc nie chcą ponosić konsekwencji?

nie zorzumiałaś co napisałem. nie chca ponosic konsekwencji wiec znajduja wytlumaczenia dla swoich zachowan z bajka o tym jacy to sa źli włącznie.

Xsenia pisze:Czyli, według ciebie, rodzimy się źli i dopiero stajemy się dobrzy przez nasze czyny i wybory? Coś to do mnie nie przemawia.

czy nozem można zabić? tak
a czy trzeba nim zabijać, czy nie mozna go stosowac w innych celach?

To dokladnie tak samo czlowiek moze postapić ze swoim wcieleniem. Ma wszystkie narzedzia potrzebne do tego zeby zrobic komus krzywde. absolutnie wszystkie. zeby ejdnak czynic dobro, musi pewne rzeczy zrozumieć z czego one wynikają i czemu sluża i dlaczego warto je stosować. Ja tak to widzę.

Xsenia pisze:O kurka, jeśli Hitler był odpowiedzią na ówczesne "rozluźnienie" moralne, to co nas czeka teraz???


to byla z mojej strony mocno naciagana interpretacja - tak dla smaku ;)
poza tym nie odpowiedzią a wisienką na torcie - szczytem zepsucia :P
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Mirek » 30 sty 2015, 18:02

Widzisz Achill na Ziemi wcielają się również Aniołowie, którzy realizują zamysł boży.
Gdyby duch niski uczynił tyle zła potępienie było by dla niego wieczne. Dlatego takie zadania przypadają duchom, które nie muszą już niczego doświadczać i biorą na siebie tak trudne zadania.
Kiedyś Achill, też było to dla mnie nie do ogarnięcia ;)
„Osądzanie, obrazy i jakakolwiek wewnętrzna agresja wobec siebie jest ukrytym życzeniem sobie śmireci."
Awatar użytkownika
Mirek
 
Posty: 4398
Rejestracja: 25 cze 2014, 13:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Nikita » 30 sty 2015, 18:17

Zbrodnairze wojenni to niskie duchy, ktore teraz smarza sie w piekle...
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: bernadeta1963 » 30 sty 2015, 18:23

Może jednak się nie smażą . Ich dusze muszą teraz zostawać po lekcjach i przechodzą dodatkowe intensywne szkolenia , aby powrócić i naprawić cale zło. Dajmy im też szansę . :(
bernadeta1963
 
Posty: 546
Rejestracja: 30 gru 2014, 18:31
Lokalizacja: Łódź

Re: Czy można się rozwijać w kierunku zła ?

Postautor: Achill » 30 sty 2015, 18:31

Mirek pisze:Dlatego takie zadania przypadają duchom, które nie muszą już niczego doświadczać i biorą na siebie tak trudne zadania.

Anioł Śmierci - nie jest mi to obce pojęcie.
Tak samo jak i kilka innych np Upadly Anioł (też by pasował)

Ale to oznaczałoby ze Bog nas oklamuje. bo z jednej strony kaze nam wierzyc w swoją milosc, i dokonywac wolnych wyborów a z drugiej nas bezsensownie morduje i to na dlugo przed sądem ostatecznym :o

Nikita pisze:smarza sie w piekle...

w czym??? przecież piekła nie ma :P

bernadeta1963 pisze:Ich dusze muszą teraz zostawać po lekcjach i przechodzą dodatkowe intensywne szkolenia , aby powrócić i naprawić cale zło. Dajmy im też szansę .

Hitler ze Stalinem bazgrolą w niekończącym się kajeciku - "nie będę zabijał ludzi!" 100 razy tyle, ile żyć odebrano z ich rozkazu.

Tak poza tym zgadzam się w pełni. Kiedy wreszczie będą mogli się wcieli mogą stać się kimś zupelnie przeciwnym za życia. Być może oddadzą wielką przysługę ratowaniu wcieleń, może wynajdą szczepionkę na śmiertelną chorobę która będzie toczyc ludzkośc za kilka wieków. Kto to wie.
Tłumić potrzeby pospolite (...) materialne; stwarzać potrzeby intelektualne i podniosłe. Zmagać się, walczyć (...) za postęp ludzi i światów.(...) Kochać prawdę i sprawiedliwość (...) miłosierdzie, życzliwość, oto tajemnica szczęścia (...) oto obowiązek
Awatar użytkownika
Achill
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 1177
Rejestracja: 29 sie 2014, 10:57

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości