Strona 4 z 5

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 25 wrz 2012, 00:34
autor: sigma
Mnie raczej nie będzie, tylko dlatego że nie widzę powodu żeby się użerać z osobami które nie dość, że nie potrafią pisać we własnym języku i nie chcą się uczyć to jeszcze uważają że mają dużo do powiedzenia nie wiadomo na jakiej podstawie.

ps.: Pozdrowienia dla Luperci Faviani, którego szczerze podziwiam.

ps.: Bywam na czacie w pokojach alkoholowych, można tam znależć osoby zainteresowane spirytyzmem, znające np. Księgę Duchów właściwie na pamięć, zaglądają tutaj, sugerowałem im bardziej aktywną formę uczestniczenia w życiu tego forum ale nie byli chętni. Tłumaczyli to, nawiasem mówiąc dokładnie zgodnie z tym co ja myślę, że tu dominują osoby które zastanawiają się np. nad falami alfa i theta (wynurzenia Łukaszka z Bielska na temat medytacji o której prawdopodobnie nie ma pojęcia), fizyką kwantową (wiadomo chyba kto, z całym szacunkiem) oraz innymi kwestiami mającymi naprawdę bardzo luźny związek z najogólniej nawet pojętą eschatologią.

Pozdrawiam

ps.: Konrad, to co robisz jest warte robienia bo ma po prostu sens. Nie dopuść żeby osoby mające problemy z własną osobowością miały wpływ na kształt tego forum. Chrystus walczył z podszeptami Szatana, Budda z podszeptami Mary, no a tu ...

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 25 wrz 2012, 07:38
autor: atalia
Już naprawdę nie chce mi się ( z całym szacunkiem ) użerać.
Sęk w tym, że ( z całym szacunkiem ) w kwestii problemów z własną osobowością to chyba przyganiał kocioł garnkowi. ;)

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 25 wrz 2012, 07:59
autor: atalia
Jeszcze tylko przed wyjazdem pozwolę sobie zauważyć, że spirytyzm to nie tylko eschatologia ale przede wszystkim życie we wszystkich jego przejawach. :)

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 25 wrz 2012, 10:46
autor: sigma
atalia pisze: ... w kwestii problemów z własną osobowością to chyba przyganiał kocioł garnkowi. ;)


Miałem na myśli (i starałem się wyrazić to jasno) że na forum pojawiły się osoby które swoimi problemami chcą obarczyć innych, nic więcej. Co ja zrobiłem ? Założyłem wątek dotyczący medytacji. Ten wątek, moim zdaniem, stał się probierzem stanu psychiki i umysłu osób tu się wpisujących, dla mnie to nie ulega wątpliwości. A osobowość ? Przecież nie bałem się pisać o moich problemach z alkoholem. Kto inny zaś takich akurat problemów nie ma, ma za to inne i korzysta z tego że jego problemy, ukryte głęboko, nie są społecznie piętnowane tak jak piętnowany jest alkoholizm i w tym celu żeby swoimi problemami obarczyć innych wklepuje w klawiaturę totalne bzdury (mam na myśli wątek dt. medytacji, bo na tym się trochę znam, ale pewnie też w innych wątkach równie dobrze można pisać co się chce). Natomiast co do fizyki kwantowej (nawiasem mówiąc w szkole średniej byłem uczestnikiem centralnego etapu Olimpiady Fizycznej 8-) ) to wszystko jedno jest, z punktu widzenia eschatologicznego właśnie, czy żyjemy w świecie trój-, czy czterowymiarowym. Kiedyś żyliśmy w przestrzeni, Albert Einstein wykazał że żyjemy w czasoprzestrzeni (czego ja nie jestem w stanie pojąć), ktoś inny może znajdzie następny wymiar i co właściwie z tego ? Czy każdy musi być Einsteinem albo przynajmniej Feynmanem ? Czy tego rodzaju wiedza jest potrzebna każdemu ?

ps.: Z tego że ktoś jest "grzeczny" nie wynika że ma równo pod sufitem. Niektórzy uważają że "grzeczni" to osoby z największymi problemami z osobowością. A historia to potwierdza, choćby ta dotycząca drugiej wojny światowej. Oprawcy z Waffen SS bywali przed wojną szanowanymi obywatelami lokalnych społeczności. Po wojnie zresztą też.

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 25 wrz 2012, 14:13
autor: Voldo
Cóż, ktoś musiał nakręcać ten cały offtop w Twoim wątku.
I to chyba nie był Lukas, który to pisał to, co Ci tam nie odpowiadało.
No ale cóż.
Zresztą jeszcze powiem, że każdy ma prawo do własnej opinii. Co Cię obchodzi, że ktoś ma medytację za coś co nie istnieje? Jeśli jesteś świadomie przekonany o jej działaniu, to chyba nie musisz zyskiwać zwolenników na siłę i udowadniać tego, co mówisz...
Jeśli dla Lukasa medytacja to jakieś fale - to jego zdanie, nie masz prawa się do niego wtrącać. Jednak jednocześnie on nie ma prawa mówić, że Twoje zdanie jest złe i błędne.
Zawsze miałem to forum i ogólnie spirytystów za ludzi, którzy są otwarci. Którzy szanują zdanie innych i się nie obrażają. Cóż, widać człowiek pozostanie człowiekiem.

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 25 wrz 2012, 14:59
autor: Hilary
@sigma:
Albert Einstein wykazał że żyjemy w czasoprzestrzeni (czego ja nie jestem w stanie pojąć)

Skoro byłeś na olimpiadzie fizycznej, to powinieneś kojarzyć pojęcie teorii strun. Myślę, że ona pomoże Ci w zrozumieniu wielowymiarowości świata, co z kolei prowadzi nas do czasoprzestrzeni.
Gdybyś chciał otrzymać prosty dowód na to, że żyjemy w czasoprzestrzeni, to wyobraź sobie sytuację w której jedziesz na północ z prędkością V1. Następie skręcasz i jedziesz na północny wschód z prędkością V1... samochód porusza się z tą samą prędkością, a jednak pokonujesz odległość w kierunku równoleżnika leżącego na północ od Ciebie wolniej, niźli przedtem. Ot- najbanalniejszy przykład, którego prostota jest aż utrudniająca być może na niektórych zrozumienie tego zagadnienia.

zastanawiają się np. nad falami alfa i theta (wynurzenia Łukaszka z Bielska na temat medytacji o której prawdopodobnie nie ma pojęcia)

Wytłuszczam, ponieważ uważam, że warto.
Nie masz pojęcia na temat teorii z tego co widzę i swoją praktyką wykluczasz tych, co i praktykują i analizują teoretycznie... Jeśli medytujący ma taką a nie inną fazę co jest badalne elektrodami, to ma i już! Było to doświadczenie robione setki razy, jak i jest epistemologiczno-fizyczno-biologiczna zasada, która czyni różne częstotliwości wyjątkowymi (każdą na swój sposób).
To tak, jakbyś powiedział, że swoim zdaniem jeździsz porsche ponad 200km/h, więc możesz wyśmiewać tych, co wiedzą w odróżnieniu od Ciebie nie tylko jak prowadzić, ale też jak jest zbudowane.

Jeśli nie znasz się na teorii jak sam to właśnie dość dosadnie (i aż boleśnie) zaznaczyłeś, to proszę, nie przecz... Łukasz nadsyła bardzo ciekawe i wartościowe wiadomości, a jeśli uważasz, że liczy się tylko praktyka- nie przeszkadzaj proszę tym, co chcą wiedzieć dlaczego sprzęgło przy zmianie biegu powinno się naciskać głęboko jak tylko możemy.

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 25 wrz 2012, 19:19
autor: Krzysztoff
sigma pisze:Chrystus walczył z podszeptami Szatana, Budda z podszeptami Mary, no a tu ...

eee tam do razu szatan :twisted: myślę że po prostu młodzi ludzie "grasują" po forum wprowadzając pewien rodzaj frustracji u "wyjadaczy" którym się wydaje że wszystko wiedzą :lol:

Tak czy inaczej zamiast "dymić" na forum sigma powiedz tak na prawdę o co Ci chodzi?

zgodzę się że jak ktoś się wypowiada to powinien wiedzieć o czym rozmawia, kolejna sprawa która mnie np. razi to wygłaszanie teorii lub twierdzeń bez podania źródła tej wiedzy.
Możesz twierdzić coś na podstawie własnych doświadczeń - powiedz to , jeżeli przytaczasz teorię to powiedz skąd pochodzi teoria ... Wszystkim nam chyba przyda się nieco więcej skromności i mniej "autorytarnego" wypowiadania się - czy na prawdę wiemy coś/cokolwiek NA PEWNO ?

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 25 wrz 2012, 19:56
autor: sigma
Krzysztoff pisze:
sigma pisze:Chrystus walczył z podszeptami Szatana, Budda z podszeptami Mary, no a tu ...

Krzysztoff pisze: ... eee tam do razu szatan ...


A kto, traktując sprawę poważnie ?

Krzysztoff pisze: ... myślę że po prostu młodzi ludzie "grasują" po forum ...


I od tego jest moderacja, żeby ich wyrzucić.

Krzysztoff pisze: ... Tak czy inaczej zamiast "dymić" na forum sigma powiedz tak na prawdę o co Ci chodzi? ...


Ja dymię ? Ja tylko staram się traktować innych poważnie.

Krzysztoff pisze: ... czy na prawdę wiemy coś/cokolwiek NA PEWNO ?


A gdzie ja napisałem że coś wiem na pewno ?

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 27 wrz 2012, 20:06
autor: Luperci Faviani
sigma pisze:Pozdrowienia dla Luperci Faviani, którego szczerze podziwiam.

Dzięki, Sigma. Jest mi niezmiernie miło, chociaż nie rozumiem czym sobie na takie poważanie zasłużyłem. Również pozdrawiam :)

Ps. W sobotę będę.

Re: Spotkanie spirytystów

Post: 28 wrz 2012, 21:24
autor: Luperci Faviani
Przepraszam ale jednak nie mogę jutro przyjechać - sprawy rodzinne :cry: Miłego spotkania.