Powtarzające się sny

Miejsce, w którym można zadać każde pytanie dotyczące spirytyzmu, świata Duchów, reinkarnacji, sensu życia, praw kierujących naszym światem, Boga.

Re: Powtarzające się sny

Postautor: danut » 04 paź 2021, 13:16

W różnych momentach naszego życia dochodzi do rozwidlenia się rzeczywistości, nie jest to wyłącznie śmierć, która przenosi nas w inną rzeczywistość. Są budynki, domy mieszkania, nasze miejsca zamieszkania, jakby punkty stałe w tych alternatywach. To z kim tworzysz daną rzeczywistość łączy się z odpowiednim polem dla niej. Widocznie najwięcej przeżyć i uczuć skupiło się w tamtym miejscu i mieszkaniu, dlatego stało się ono jakby punktem wspólnym na Twoim drzewie życia skąd wychodzą jego rozgałęzienia. Ja również mam takie powtarzające się sny związane z dawnym mieszkaniem, wcale za nim nie tęsknię, a co jakiś czas przewijają się w snach jakieś dziwne związane z nim historie - w takim w półśnie to nawet chowałam się słysząc otwieranie zamka w drzwiach zdając sobie sprawę z tego :) że już nie jest to moje mieszkanie i wracają skądś obecni właściciele. Wizja dotycząca 2071 roku dotyczyła też tamtego osiedla i stałam dokładnie jakby pod tym dawnym swoim blokiem, tylko że nie był to już ten sam blok, stąd sterta starych cegieł i gdzieś pozostałości gruzów po nich jeszcze. Gdy chcesz połączyć się z inną rzeczywistością nie trafisz według wyobrażeń gdzieś gdzie nigdy go nie zaznaczyłeś sobą "Bom wszędzie cząstkę swej duszy zostawił" jak napisał Mickiewicz, to też jest klucz do takich połączeń. Odpowiednie do odpowiednich, szuka doba doby do swojej podoby.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Powtarzające się sny

Postautor: ZabaZaba » 04 paź 2021, 14:46

Ja miałam męczące, również powtarzające się sny z ówczesnym mieszkaniem, w którym się wychowałam. Tam były 2 motywy: windy, która jedzie do góry bez kontroli i drugi - przepychania się drzwiami z kimś, kto próbuje się dostać do mieszkania. Te sny skończyły się, kiedy wyprowadziłam się do swojego nowego mieszkania, w którym w końcu poczułam się bezpiecznie. Wracają czasem sytuacje z tamtym wcześniejszym, jak mam jakiś problem do rozwiązania. Przez lata całe miałam w pamięci jedną scenę, kiedy jako dziecko wsiadałam z mamą do windy, winda stała na parterze, a w niej jakiś obcy facet. Dla mnie sytuacja była realna, natomiast moja mama twierdzi, że coś takiego nigdy nie miało miejsca :shock:
ZabaZaba
 
Posty: 229
Rejestracja: 25 sie 2020, 20:19

Re: Powtarzające się sny

Postautor: danut » 04 paź 2021, 15:52

Nie jestem w stanie zawrzeć w krótkim poście całej swojej wiedzy na ten temat. Ta wiedza zawarta jest zwięźle też w paru zdaniach Jezusowych, ale i tak kto je tak dogłębnie rozpatruje, kto je roztrząsa. To takie łatwe i przyjemne odrzucić tak jak i takie sny, które tu opisujecie i nazwać wszystko bezsensem, przez potraktowanie ich pobieżne głupotą i tak robią ludzie. Robią jeszcze gorzej, kiedy tworzą swoje teorie i układają obrazy swojego pojmowania w oparciu o niepasujące do siebie wcale puzzle. O np. ten to jest badacz zjawisk nadprzyrodzonych, który pozbiera po jakimś puzzelku od różnych osób na ten temat nie wiedząc nawet, którzy z nich przekazują prawdę, a którzy zmyślają, nie wiedząc co czują i kim naprawdę ci ludzie są, czego doświadczali w życiu. Niby połączy takie chaotyczne puzzle ze sobą, tylko jak prawdziwy będzie taki obraz? A ja to nie jestem badaczem kiedy dobrałam się do własnych puzzli, kiedy zaczęłam odszukiwać je po najmniejszym szczególe doświadczonym w swoim życiu i łączyć je ze sobą, by stworzyć swój, ale prawdziwy obraz. Każdy z nas ma inne cele w życiu, intencje, inną drogę, uczucia gdzieindziej skierowane - swoją rzeczywistość. Ale co z tego kiedy dominują przekonania, że wszyscy jesteśmy marionetkami w czyichś rękach, wszyscy jesteśmy jednym i tym samym, breją nie mającą wpływu na rzeczywistość.. To szufladkowanie mnie przeraża i pozbawia ludzi sensu życia. Wróćmy do przekazów Jezusa "jest mieszkań wiele" i patrzcie ludzie odnoszą to do zamieszkiwanego kosmosu przez wiele istot różnych od człowieka - słusznie? A no nie, bo wyraźnie jest dalej tłumaczone, że to są mieszkania dla nas, w jednym z takich mieszkań pójdzie przygotować nam miejsce, byśmy mogli zamieszkać tam razem z Nim. Czy wszyscy? - Nie. "Jestem drogą, prawdą i życiem" - zamieszkają tam ci, którzy przejdą odpowiednią drogę, poznają prawdę i zachowają życie. Droga prowadzi przez wiele "mieszkań", dokładnie ZaboZabo jak piszesz "Te sny skończyły się, kiedy wyprowadziłam się do swojego nowego mieszkania, w którym w końcu poczułam się bezpiecznie." Nie wiem co Ci podpowiedziało to zdanie. :) ale jest ono bardzo wymowne. Zmieniasz mieszkania, doświadczasz wielu rzeczywistości na raz, uczysz się żyć, uczysz się układać rzeczywistość i wciąż szukasz miejsca, w którym poczujesz się bezpiecznie. To okultyści trzymali się już symbolu drzewa jako życia, od Biblii i mędrców starożytnych - drzewo życia i zakazane drzewo wiadomości dobrego i złego, to wolna wola sprawiła, że przez takie wiadomości i chęć doświadczenia ich wybraliśmy drogę, z której już teraz nie da się nawrócić. Nie wolno zboczyć z tej drogi, uczepić się jakiejś jednej gałęzi, by z niej po prostu potem spaść w przepaść. To co wypracowaliśmy we wszystkich alternatywach odżywia pień, a odcięta gałąź go już nie odżywia.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Re: Powtarzające się sny

Postautor: fruwla » 01 lut 2022, 16:23

ZabaZaba pisze:Ja miałam męczące, również powtarzające się sny z ówczesnym mieszkaniem, w którym się wychowałam. Tam były 2 motywy: windy, która jedzie do góry bez kontroli

Tez mialam powtarzajace sie sny z winda, jadaca bez kontroli - nie tylko w dol i gore, ale takze w bok.
Zima,zeszlego roku mialam okrutny sen,przepelniony jednoznacznymi symbolami. Przerazona czekalam, nie wiedzac o kogo z moich bliskich chodzi. To byla meczarnia, trwajaca 10 miesiecy.
I NIC :D Bogu dzieki sie nie spelnilo ! Doslownie nic ! Ale lato, wiosne i jesien mialam popsute !
Dlatego , sama juz nie wiem .....
" Punkt widzenia zalezy od miejsca siedzenia "
fruwla
 
Posty: 956
Rejestracja: 28 kwie 2015, 10:03

Re: Powtarzające się sny

Postautor: danut » 01 lut 2022, 17:02

Sny nie przekazują tylko wiadomości o tym, że coś ma się wydarzyć. To jest cały bagaż różnych wieści do odkrycia, tego czym zajmujesz sobie umysł, tego co oddziałuje na ciebie i co cię dręczy( nawet dolegliwości fizyczne i zdrowotne), tego jaki jest stan twojej duchowości, gdzie patrzysz, jak oceniasz i czego pragniesz. Dotyczą nie tylko tej rzeczywistości, ale łapią sygnały dużo dalej. Dają wskazówki, że nie trzeba patrzyć tylko góra / dół, bo oczy potrzeba mieć( dokładnie jak w powiedzeniu) naokoło głowy, itp. i chodzi w tym o widzenie duchem, ponieważ to co widzimy i jak widzimy jest względne. ZabieZabie wczoraj tłumaczyłam sen i sama przekona się, potwierdzi sobie, lub nie to po czasie, czy miałam rację. Choć zainspirował mnie do tej wypowiedzi Twój sen fruwlo o reinkarnacji, to nie uznaj tego, że śmiem wtrącać swoje trzy grosze przy najmądrzejszych, którzy sobie tego nie życzą. Piszę to z potrzeby zrzucania masek przez ludzi w tym czasie i może to pisanie dać takie dobre efekty. Z wielokrotnym wchodzeniem w życie nie chodzi o żadne nagrody i kary a o wykształtowanie Siebie. Jak widzisz nie jest tak, że ktoś może być kimkolwiek, z mordercy - aniołem, itp. Bo prowadzi go wciąż ta sama dusza nasiąknięta tymi samymi uczuciami, tą samą wolą czynienia komuś według nich i dlatego chyba nawet nie potrzeba pamiętać tego kim się było kiedyś, bo to zakotwiczone jest wręcz w naszych życiach i idzie to odkryć w czasie doczesnym.
danut
 
Posty: 6655
Rejestracja: 27 paź 2015, 09:27

Poprzednia

Wróć do Pytania i odpowiedzi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości