000Lukas000 pisze:Zasadą jest tu odpowiednia siła magnetyczna, często wspomożone przez działanie duchów. Z tego łatwo się domyślić dlaczego tego nie robię.
Lewitacje zawsze są wspomożone przez działanie duchów i innej rzeczywistości, o ile nie są to sztuczki joginów - i znanych jest wiele takich ich pokazów. A wiem co piszę, bo doświadczyłam podniesienie mnie przez ducha, a że inni widzieli co inne - jakieś moje unoszenie się, to trudno. Dlatego nigdy nie staram się lewitować, bo za przyczyną samego siebie, to jest możliwe jedynie przez oszustwo.