Dobra wiadomość: w bibliotekach mają dzieła spirytystyczne, zgadza się.
Zła wiadomość: to właśnie z bibliotek mam dużą część moich.
Ogromna część mojego księgozbioru spirytystycznego to stare wydania różnych dzieł (choćby Szumana i Wilsona) kupione od biblioteki za piątaka "bo nie są popularne i trzeba je sprzedać".
KD, KM i cała reszta nowych wydań ma kolorowe okładki, co dla XXI wiecznego człowieka jest ogromną zachętą, a dla nas nadzieją, że będą popularniejsze, niż te stare, pięknie pachnące, pergaminowego koloru dzieła wydane nim mój ojciec zaczął myśleć w ogóle o dziewczynach
Myślę, że naszym obowiązkiem jest informować ludzi o tym, że jest coś takiego jak spirytyzm, a jednocześnie (jak to było powiedziane na kongresie) nie wolno nam nim epatować.
Jeśli spirytyzm będzie popularniejszy, to popyt na książki się zwiększy, ceny będą mogły się zmniejszyć (popyt znowu może wzrośnie)... bardzo optymistyczne podejście, wiem. Nie ulega chyba jednak wątpliwości, iż powinniśmy dać ludziom szansę na wybór poprzez krótkie poinformowanie, iż jest coś takiego jak spirytyzm, a aktualnie chyba w tym kierunku dzieje się zbyt mało, a przynajmniej tak uważam.
Mało osób kupuje książki, nawet osoby dużo czytające (polonistki dwie) nie kupiły, a spirytyzm z mojego przekazu ustnego (i częstego odpowiadania na pytania "z zaskoczenia", bo "coś mnie zastanawia od jakiegoś czasu") przekonał swoją logiką i jako-taki wystarczył, by zmienić życie (zaniechanie kolejnych prób samobójczych uważam za pewną zmianę).
Skoro spirytyzm może w samym przekazie ustnym dokonać takich rewolucji w życiu i w ogóle dać chęć istnienia, jak i jego sens- może trzeba się skupić na właśnie takich pigułkach? Krótka informacja może zainteresować i już sama w sobie(kilka zdań, dosłownie) mieć wartość, a w książce wszystko jest krok po kroku przedstawione i zawiera informacje "właściwe", a nie tylko maksymalnie streszczone.
Konkretnie? Moim zdaniem trzeba przeprowadzić jakąś "promocję spirytyzmu", która nie będąc reklamą- zwiększy ilość osób, które zyskają nadzieję, lub choćby szansę na nią... które będą wiedzieć gdzie szukać chociaż!