POWSTAWANIE ŚWIATÓW

POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: lilo » 11 sty 2010, 22:28

Żeby trochę rozruszać ten dział może zacznę...

Otóż w KD w ww. rozdziale znjduje się informacja, że nośnikami życia są komety. Jeszcze 10 lat temu pogląd ten uznany byłby za mało prawdopodobny. Obecnie, na podstawie badań naukowych, polegających na pobraniu materii przez sondę kosmicznoą z przelatującej komety wiemy, że jest to prawda. Kometa składa się z lodu, przybywa z zamarznetych regionów kosmosu. Gdy zbliża się do gwiazdy zaczyna płonąć topic sie pozostawiając warkocz. Uderzenie komety w planetę pozbawioną życia mogłoby doprowadzić do jego powstania, dlatego, ponieważ w tej bryle lodu zanarznięte są mikroorganizmy. Wczoraj nawet był taki film na national geografic, czy jest prawdopodobne, że podczas uderzenia komety o planetę w momencie wybuchu, życie które jest przenoszone nie zostanie zniszczone. Przeprowadzono eksperyment - w wersji mikro oczywiście - wszystko w podobnych proporcjach, uderzenie nastpiło w większą szybkością niż pocisk wystrzelony z pistoletu. Wynik: materia organiczna przetrwała! Można więc powiedzieć, ze w tym miejscu, KD wyprzedziła swoje czasy.
"Na poczatku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.(...)
W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła."
Awatar użytkownika
lilo
 
Posty: 181
Rejestracja: 19 paź 2008, 18:32

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: sigma » 12 sty 2010, 00:16

lilo pisze:...ponieważ w tej bryle lodu zanarznięte są mikroorganizmy...


Niekoniecznie. Mogą być, owszem, ale (chyba) nie muszą. Poza tym samo pojęcie "mikroorganizmy" trochę mnie onieśmiela ponieważ nie potrafiłbym wyjaśnić czym właściwie jest mikroorganizm.

:)

Może tak: 1 Mojż. 1,11: "Potem rzekł Bóg: Niech się zazieleni ziemia zieloną trawą, wydającą nasienie i drzewem owocowym, rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I tak się stało." (wg. Biblii Warszawskiej)

:shock:

Po prostu jakoś tak się stało że zaistniało życie na Ziemi. Jakoś musiało zaistnieć. Ale w podobny sposób mogło zaistnieć gdzie indziej, może nawet wcześniej...
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: lilo » 12 sty 2010, 08:50

sigma pisze: pojęcie "mikroorganizmy" trochę mnie onieśmiela


Masz rację, to pojęcie jest przesadzone, chodzi bowiem o organiczne związki i budulce białek jakimi są aminokwasy. Natomist mikroorganizmy sugeruje że są to prymitywne formy powiedzmy jednokórkowe, a tak nie jest . Te jednak mają swój początek w aminokwasach. Zresztą nie będę wyważać otwartych drzwi, po prostu wkleję link:

http://pl.wikinews.org/wiki/%E2%80%9ENe ... z_komet%3F
New Scientist”: Czy życie pochodzi z komet?
Naukowcy z NASA znaleźli w pyle komety jeden z aminokwasów – donosi brytyjski tygodnik "New Scientist".
NASA poinformowała o znalezieniu w przestrzeni kosmicznej składników niezbędnych do powstania życia. W próbkach pobranych z komety Wild 2 przez sondę Stardust odkryto glicynę czyli najprostszy z aminokwasów wchodzących w skład białek.
Odkrycie to potwierdza hipotezę, że podstawowe elementy życia na Ziemi przybyły z kosmosu dzięki kometom. Odkrycie wspiera teorię mówiącą, że niektóre ze składników koniecznych do pojawienia się życia powstały w kosmosie i zostały dostarczone na Ziemię przez meteoryty lub komety - powiedziała doktor Jamie Elsila z NASA Goddard Space Flight Center.
O odkryciu dr Elsila poinformowała podczas konferencji American Chemical Society w Waszyngtonie.
Jak pisze prestiżowy "New Scientist", aminokwasy są kluczowe w procesie powstawania życia. Wchodzą bowiem w skład białek wszystkich organizmów żywych. Białka to jedne z najważniejszych składowych w żywych organizmach - wykorzystywane są jako elementy strukturalne oraz jako enzymy regulujące reakcje chemiczne.
Na komecie Wild 2 odnaleziono aminokwas glicynę.
Aminokwasy są podstawowymi jednostkami budulcowymi peptydów i białek. Jedna z hipotez powstania życia na Ziemi mówi, iż komety bombardowały miliardy lat temu naszą planetę.
Wyniki badań przeprowadzono dzięki misji sondy Stardust.
Sonda Stardust dotarła do komety Wild 2 i po raz pierwszy w historii powróciła na Ziemię z próbkami materii kometarnej oraz pyłu międzyplanetarnego. W próbkach pobranych z komety Wild 2 przez sondę Stardust o odkryto glicynę.
Sonda Stardust przeszła przez ogon komety Wild 2 w styczniu 2004 roku. Sonda przeszła przez gęstą otoczkę pyłu i gazu wokół lodowatego jądra komety. Urządzenie wykorzystało aerożel do zebrania próbek gazu i pyłu tworzącego warkocz komety. Specjalny moduł zawierający pułapkę wypełnioną aerożelem delikatnie wychwycił i uwięził cząstki gazu i pyłu komety do badań na Ziemi. Moduł został następnie w kapsule, która odłączyła się od sondy. Dwa lata później, 15 stycznia 2006 roku próbki zostały dostarczone na Ziemię. Od tamtej pory są przedmiotem badań, które mają odpowiedzieć na pytania dotyczące formowania się komet i historii powstania Układu Słonecznego.
Naukowcom z NASA dwa lata zajęło testowanie i ulepszanie sprzętu tak, aby można było zbadać mikroskopijnej ilości zachowanych próbek.
Glicynę odkryto w nich już wcześniej, jednak nie było pewności, czy próbki te nie zostały zanieczyszczone na Ziemi. Obawiano się, że dostała się ona na pokład sony Stardust w czasie jej budowy. Dopiero najnowsze badania, podczas których wykonano analizy izotopów, wykazały, że aminokwas nie pochodzi z Ziemi. Okazało się bowiem, że znaleziona glicyna zawiera więcej izotopu węgla 13C niż glicyna pochodzenia ziemskiego.
Przed miliardami lat, gdy oceany i atmosfera ziemska dopiero się tworzyły, zderzenia z meteorytami i kometami były bardzo częste. Na meteorytach naukowcy już dawno odkrywali ślady aminokwasów. Nie było jednak pewności co do ich kosmicznego pochodzenia. Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley udowodnili już w 2001 roku, że taką katastrofę były w stanie przetrwać cząsteczki organiczne, które mogły dać początek życiu na Ziemi.
Astrobiolog z Cardiff University, Chandra Wickramasinghe i jego zespół poinformowali, że z ich wyliczeń wynika, iż życie pochodzi z wnętrza komet, a nie powstało na Ziemi. Naukowcy przeprowadzili kalkulacje i stwierdzili, iż prawdopodobieństwo powstania życia w kometach jest kwadrylion (1024) razy większe, niż powstanie go na naszej planecie.
Komety i ich gorące, wypełnione wodą wnętrze jest miejscem, gdzie organiczne molekuły dały początek życiu. Zaistnienie takiego procesu jest bardziej prawdopodobne we wnętrzu komety, niż w jakimś zbiorniku wodnym na Ziemi – mówi Wickramasinghe.
Większość naukowców zgadza się z tezą, że komety mogły przynieść na Ziemię wodę i materiał organiczny. Jednak niektórzy krytykują Wickramasinghe mówiąc, że jego stwierdzenia są czystymi spekulacjami, które nie zostały poparte dowodami.
Przekonamy się za pięć lat, w 2014 roku gdy sonda Rosetta dogoni kometę 67P/Czuriumow-Gierasimienko i spróbuje po raz pierwszy w historii umieścić lądownik "Philae" na powierzchni jej lodowego jądra. Sonda w sierpniu 2014 wejdzie na orbitę wokół komety aby w listopadzie 2014 po ponad 10 latach podróży mogło nastąpić lądowanie specjalnego pojazdu nazwanego Philae z aparaturą badawczą. Odłączony od Rosetty lądownik Philae wyląduje na jądrze komety, a sama sonda będzie krążyła w odległości 2 kilometrów od niej. Lądownik Philae zbada jądro komety Czuriumowa-Gierasimienki.
Źródła [edytuj]
• Maggie McKee – Found: first amino acid on a comet – NewScientist.com, 23:59 17 August 2009
• Bill Steigerwald – NASA Researchers Make First Discovery of Life's Building Block in Comet – http://www.NASA.gov, 17 August 2009
• Wojtek Rutkowski – Życie na Ziemi przywędrowało z kosmosu? – news.astronet.pl, 2001-04-06 20:56:20

sigma pisze:Niekoniecznie.


A jednak...
"Na poczatku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.(...)
W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła."
Awatar użytkownika
lilo
 
Posty: 181
Rejestracja: 19 paź 2008, 18:32

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: sigma » 12 sty 2010, 09:29

Przeczytałem naprawdę dokładnie powyższy post. Nie rozumiem pojęć "mikroorganizm", "aminokwas" i wielu innych które można przecież znaleźć choćby w bardzo ciekawym artykule w New Scientist pt. "Czy życie pochodzi z komet?" (w linku który wkleiłaś można znaleźć bardzo dużo skierowań do wyrazów użytych w tekście, z tego akurat nie skorzystałem). Dzięki za post bo artykuł jest naprawdę ciekawy :).

Umiem zmieniać zdanie ale w tym akurat przypadku pozostanę przy swoim. Z prostej przyczyny. Mnie w spirytyźmie interesuje doświadczenie spotkania z rzeczywistością inną od naszej. A jaka ona jest, jak się materializuje... Ilowymiarowa jest ? To mnie mniej interesuje. Przecież rozmawiając z kimś mam świadomość tego że rozmawiam z istotą składającą się z czegoś (tkanki, kości, woda, coś jeszcze). Ale raczej o tym nie myślę podczas rozmowy, prawda ? I dokładnie tak samo rozumiem ewentualne doświadczenia możliwe dzięki spirytyzmowi. I nie mam na myśli sensacji. Jeżeli wejście w jakieś doświadczenie jest możliwe to, zachowując się w miarę roztropnie, można spróbować, po prostu.

:roll:
Ostatnio zmieniony 12 sty 2010, 23:27 przez sigma, łącznie zmieniany 1 raz
Piotr

Kto zwycięża innych, jest silny. Kto zwycięża siebie, jest wielki.
sigma
 
Posty: 1136
Rejestracja: 12 sie 2009, 19:02
Lokalizacja: Zagłębie Śląsko-Dąbrowskie

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: vinitor » 12 sty 2010, 11:32

"Księga Duchów":
40. Czy . jak się dzisiaj przypuszcza . komety są zagęszczeniami
materii, światami w fazie formowania się?
„Właśnie tak; lecz absurdem byłoby wierzyć, że wywierają one
wpływ na ludzi. Mam tu na myśli wpływ, który im się zwykle przypisuje;
wszystkie bowiem ciała niebieskie wywierają swój odrębny wpływ
na pewne zjawiska fizyczne.”

Dla kontrastu z Wikipedii dane starsze (XVIII w.):
Według Newtona komety miały być niezbyt wielkimi sztywnymi i jednorodnymi bryłami, odpornymi na uderzenia. Według angielskiego fizyka komety cechowało podobieństwo do planet, ale miały większą swobodę ruchu i mogły poruszać się po bardzo wydłużonych eliptycznych orbitach. Warkocz komet miał być zdaniem Newtona strugą bardzo rozrzedzonego gazu wytwarzanego w głowie komety na skutek działania ciepła słonecznego. Według angielskiego fizyka komety były niezbędne, aby zapewnić Ziemi nowe dostawy wilgoci traconej na skutek parowania. Według Newtona bez uzupełnienia wody planeta szybko zamieniłaby się w pustynię. Według ojca grawitacji również powietrze na Ziemi miało pochodzić z wyziewów wytwarzanych przez komety.
Inni naukowcy sądzili, że komety mogą być niezbędne, aby dostarczyć Słońcu paliwo...


Współczesne badania także coś nowego wnoszą
Czy zestawiając porównawczo dostępne źródła nie poczujemy się jak w krainie bajek?
Ma ktoś ochotę na rozprawę naukową? Jakakolwiek dyskusja jest trudna i zawsze bliższa hipotezom niż konkretnej prawdzie.
Rozsądnie by było ponownie spytać Duchy, czy w wyniku postępu naukowego nie powinny bardziej poważnie spojrzeć na prostych ludzi? Właśnie z uwagi na sporo niejasności już od pewnego czasu sugeruję zrobienie kroku w tę stronę, bo przecież nie wszyscy maja ochotę na babcine opowiastki do poduszki.

.......................................................
" Rzeka prawdy płynie korytem błędów."
Rabindranath Tagore
Awatar użytkownika
vinitor
 
Posty: 577
Rejestracja: 25 gru 2009, 07:58

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: Leszek » 01 lut 2010, 16:36

sigma pisze:Może tak: 1 Mojż. 1,11: "Potem rzekł Bóg: Niech się zazieleni ziemia zieloną trawą, wydającą nasienie i drzewem owocowym, rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I tak się stało." (wg. Biblii Warszawskiej)
A wcześniej zesłał Bóg kometę aby skolidowała z ziemią, zostawiając na niej życie swoje :D Heh biblii bym tu nie przytaczał, gdyż do nauki to ona się ma jak rolnik do biologi molekularnej, niby korzysta z natury ale nie do końca ją rozumie ;) Ja to sobie tłumaczę tak: Bóg w całej swej potędze, stworzył wszechświat a ten wszechświat był taki super uniwersalny, że sam tworzył sobie planety i jeszcze siał na nich życie. A jakimi metodami się to odbywało, to już dla mnie kwestia drugorzędna, aż tak wnikliwy nie jestem. Znając Boga, zapewne była to bardzo unikatowa metoda 8-)
Miłość, Prawda, Pokój, Nie Krzywdzenie, Właściwe Postępowanie
Leszek
 
Posty: 222
Rejestracja: 02 kwie 2009, 19:05
Lokalizacja: Cieszyn

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: neuron » 19 paź 2015, 19:20

ciekawy temat

jak dla mnie

dodam od siebie dla zwoleników fizycznych wieloświatów że w 26 (?) r wielki Cantor
https://en.wikipedia.org/wiki/Georg_Cantor

matematycznie udowodńił istnienie innego wymiaru ......mówiąc wprost między widzialnym istnieje niewidzialne

tak tak ....można się z tego śmiać ale nie z tego że liczba kardynalna zbioru nie nabiera mocy przy przejściu w inny wymiar ......!!!!

a wiecie co to znaczy???? że matematyka tam jest taka sama jak nasza ale fizycznie rzeczywistość jest calkiem osobliwa :)

takie buty

trzeba pamiętać że poznajemy wrażenie nie istote

nawet poznając samych siebie poznajemy tylko wrażenie ......... przy zachowaniu świadomości która jest pomimo i poza nami !!!!

i tu właśnie trzeba intuicji i specyficznej wrażliwości która pozwala nam na kontakt z ............. no właśnie .....z czym lub z kim .......

dzisiejsza https://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_antropiczna pokrywa sie z przesłaniem pierwszej huny która mowi że świat jest takim jakim chcesz zeby był

http://www.staff.amu.edu.pl/~zbigonys/w ... miare.html

co z Buddyjską szkołą zen w ktorej wiecej fizyki niż Boskości ??

dla zainteresowanych
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: neuron » 19 paź 2015, 20:09

sorry
niechcący wygrzebałem temat sprzed lat i to nie w tym dziale co trzeba
zanim doszedłem do nauka to juz sie wyrwałem

sorry i prosze o wyrozumiałość
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: Pawełek » 19 paź 2015, 20:45

neuron pisze:sorry
niechcący wygrzebałem temat sprzed lat i to nie w tym dziale co trzeba
zanim doszedłem do nauka to juz sie wyrwałem

sorry i prosze o wyrozumiałość

Nic się nie stało. Zaciekawiło mnie to, że Georg Cantor udowodnił matematycznie istnienie innego wymiaru. Nie wiesz przypadkiem może czy to "na prawdę" udowodnił? W tym sensie czy zostało to zaakceptowane przez świat nauki?
Awatar użytkownika
Pawełek
Moderator forum
Moderator forum
 
Posty: 1941
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:36
Lokalizacja: Śląsk

Re: POWSTAWANIE ŚWIATÓW

Postautor: neuron » 19 paź 2015, 21:18

Cantor to w ogóle kontrowersyjna postać w nauce a zwłaszcza w matematyce

kiedy dokonał swoich obliczeń miał powiedzieć "widze ale nie wierze"

http://jaszczur.czn.uj.edu.pl/mod/book/ ... erid=10983

https://pl.wikipedia.org/wiki/Georg_Cantor

https://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_mnogo%C5%9Bci

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoteza_continuum

i oczywiście pomyliłem daty

w 26 r to Hilbert powiedział, że „już nikt nie wypędzi nas z raju, który Cantor nam stworzył”

chodzi tu o swoistą intuicję o której wspominał Cantor

bo , w "przestrzeni falistej " matematyka nabiera specyficznych właściwości ....... licznik jako taki przestaje istnieć a sama przestrzeń "dzieje się " nie zachodzi korelacja .......

kolejna policzalna liczba pierwsza pojawia sie sama , nie jako pytanie tylko odpowiedz ktora zawiera w sobie wszystkie pytania

czyli 4 bo 1+1+1+1 bo 2+2 bo 2x2 bo..........

a nie odwrotnie

liczby można powiedzieć puchną ....stają się elastyczne mimo że nie zmieniają wartości ......

po przejsciu w osobliwość fizyczną zmienia się rzeczywistość .....na jaką ? tego nie wie jeszcze nikt

ale jeśli wrażenie rzeczywistości jest zależne od obserwatora to myśle że na każdą możliwą

wracając do Twojego pytania ...... jego odkrycia funkcjonują,, nie da sie ich obejść ..........Cantor ma śwój wkład w matematykę
dokąd nas to dalej zaprowadzi ?????................

do dziś ma tylu zwolenników co przeciwników

pzdr
Nie można się przygotować do skoku w przepaść

droga w górę i droga w dół jest tą samą drogą
neuron
 
Posty: 897
Rejestracja: 19 paź 2015, 18:15
Lokalizacja: .............

Następna

Wróć do Księga Duchów

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości