Komentarz do artykułu na jednym z portali informacyjnych:
Kierowca tira powinien mieć najmniej 180 wzrostu, więcej niż osiemdziesiąt kg wagi, mieć unormowane życie seksualne, wielkość penisa też w normie, z króciakami powinni odpadać na egzaminie. Kandydaci nie spełniający tych warunków nie powinni być dopuszczani do tej pracy. Prowadzenie tira nie powinno być odreagowywaniem kompleksów, a tak niestety w większości bywa. Wystarczy na którymś z parkingów zobaczyć łebka, który wyłazi z szoferki tira, by zrozumieć o co chodzi. Wcześniej siedział ci [moderacja], trąbił, wyprzedzał, spoglądał z góry z durną satysfakcją, a na parkingu wyłazi z szoferki cherlak 165 wzrostu, żebraczyna [moderacja] i idzie do kibla by kropelkować przez kwadrans do pisuaru.