Z czysto przyziemnego punktu widzenia... Twój tata po prostu ma poczucie winy wobec swojej mamy a Twojej babci. Poczucie winy może wynikać z różnych rzeczy natomiast on upodabniając się do swojej mamy i gromadząc pamiątki po niej chce w ten sposób odkupić swoją winę. Ty możesz pomóc swojemu tacie uświadamiając mu to i przekonując że ona na pewno mu wybaczy jeśli ją o to poprosi w myślach, w modlitwie. On musi sobie jeszcze uświadomić że nie zmieni przeszłosci może się jedynie z nią pogodzić a musi żyć tu i teraz bo jest np. Tobie potrzebny, twojej mamie itd...Musisz mu też uświadomić że potrzebujesz go jako ojca. Może to w nim obudzić poczucie odpowiedzialności i to ze jest komuś potrzebny i miejmy nadzieję że uwolni się od dręczącego poczucia winy.
Modlitwa nie zaszkodzi na pewno