Poważny problem

Czyli wasze trudności życiowe, problemy z rodziną, przyjaciółmi i skomplikowane sytuacje. Nie wiesz, jak sobie poradzić? Napisz...

Re: Poważny problem

Postautor: Voldo » 26 sty 2011, 23:56

Wergiliusz pisze:Więc ta wizja była zdecydowanie za słaba bo ich nienawiść jest silniejsza niż strach przed śmiercią. Szczerze to nigdy nie spotkałem się z tak silną niechęcią do siebie.

Co by oznaczało, że ładnie sobie robiły za plecami w poprzednich życiach...
Albo na tym polega ich próba.
Tomasz

„Jezus Chrystus nie prosił nas o wiele, nie wymagał od ludzi, by wspinali się na Mount Everest, czy wielce się poświęcali. Prosił nas tylko o to, byśmy kochali drugiego człowieka.” - Chico Xavier

Wiceprzewodniczący PTSS
Przewodniczący Wrocławskiego Oddziału PTSS
tomasz.grabarczyk.spirytyzm@gmail.com
Awatar użytkownika
Voldo
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2204
Rejestracja: 08 lut 2010, 14:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Poważny problem

Postautor: atalia » 27 sty 2011, 09:33

Mnie sprawa wydaje się dość jasna-wzajemna nienawisć sióstr pochodzi z poprzedniego wcielenia(wcieleń)i sprawa ta nie została dotychczas rozwiązana.Jeśli się nie pogodzą,bedą musiały zmagać się z tym problemem w nastepnej inkarnacji, i tak dalej...dopóki nie naprawią wzajemnych stosunków i nie okażą sobie miłości.Nie jest powiedziane,że będą wtedy siostrami-konfiguracja rodzinna moze wyglądać całkiem inaczej,np.jedna z nich bedzie ojcem,a druga synem.
Problem ten poruszył szeroko m.in.Divaldo Franco w jednej ze swoich prac.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Poważny problem

Postautor: Melys » 27 sty 2011, 10:19

no a jak myślisz czemu Tobie właśnie też śnił sie ten sen. Czemu jesteś w tym związku, w tym miejscu. Nic nie dzieje się przez przypadek. Los wplątał Cię w życie właśnie tam. Może Twoje zadanie , Twoje powołanie to właśnie pogodzić dwie siostry. Spróbować .
Nie ma przegranych spraw - każdy krok który wykonujemy ku dobru to sukces.
Nie śmierć rozdziela ludzi , lecz brak miłości
Jim Morrison
Awatar użytkownika
Melys
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 376
Rejestracja: 08 gru 2009, 13:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Poważny problem

Postautor: Wergiliusz » 27 sty 2011, 20:12

Zrobię co w mojej mocy żeby je pogodzić ale to wielkie wyzwanie. Dziękuję za rady i proszę o modlitwę za nie, pomoc dobrych duchów będzie bardzo przydatna.
Wergiliusz
 
Posty: 37
Rejestracja: 26 sty 2011, 16:44

Re: Poważny problem

Postautor: atalia » 27 sty 2011, 22:28

Oczywiście,że tak :)
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Poważny problem

Postautor: konrad » 08 lut 2011, 00:31

Ja jeszcze dodam, że w takich przypadkach może też chodzić np. o jakiś negatywny wpływ Ducha, który jest niechętny danej rodzinie. Ale antidotum jest tu identyczne - modlitwa, przebaczenie i chęć niesienia pomocy innym.
Awatar użytkownika
konrad
spirytysta
spirytysta
 
Posty: 2952
Rejestracja: 15 lip 2008, 13:08
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poważny problem

Postautor: Nikita » 21 lut 2011, 10:10

Atalio o jakiej pracy Divaldo Franco mowisz...bo ja tez mam problem z siostra i mialam z matka i ojcem...u nas cala rodzina byla sklocona i juz mi mowiono, ze w poprzednich zyciach bylismy wrogami...

Moglabys podac tytul tej pracy na ten temat lub wiecej cos na ten temat napisac? dzieki
Nikita
Sympatyk spirytyzmu
 
Posty: 5352
Rejestracja: 03 maja 2010, 15:31

Re: Poważny problem

Postautor: atalia » 21 lut 2011, 10:19

Mówie to o artykule,który niedawno przetłumaczyłam-artykuł ten pochodzi z czasopisma "The Spiritist Magazin" i nie został na razie opublikowany.
Można by go było udostepnić(zresztą zdaje sie,ze c87 go ma),ale decyzja nie należy do mnie.
Artykuł jest autorstwa innej osoby,ale są w nim cytaty właśnie z pracy Divaldo Franco na ten temat.
atalia
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 3943
Rejestracja: 17 sty 2010, 12:30

Re: Poważny problem

Postautor: tadyszka » 21 lut 2011, 11:39

a czy jej młodsza siostra także jest tak negatywnie nastawiona do drugiej? jeżeli nie potrafisz swojej dziewczyny przekonać (jeżeli nawet nie do zgody, to do pokoju, czy tolerancji) to może spróbuj żeby inicjatywa wyszła od młodszej siostry?
sprowokuj jakaś rozmowę między nimi (nawet niech się pokłócą może to oczysci stosunki, Spróbuj wyciągnąć z ich prawdziwe uczucia by powiedziały otwarcie i miedzy sobą w czym do siebie mają zal.
no i jak mówili już poprzednicy modlitwa.
... Może wojny wciąż wybuchają dlatego, że jeden nigdy w całej pełni nie chce czuć tego, co cierpi drugi...
Bycie empatycznym to widzenie świata oczami drugiego, a nie widzenie własnego odbitego w jego
oczach...


spirytystka na emigracjii
Awatar użytkownika
tadyszka
spirytystka
spirytystka
 
Posty: 668
Rejestracja: 16 lut 2011, 18:21
Lokalizacja: Hamburg

Re: Poważny problem

Postautor: kathrin26 » 04 sie 2012, 14:44

Melys Zmarła żona mojego faceta ciągle mi się śni (on jest obecnie wdowcem)ma dorosłego syna i do tego we śnie mnie obraża że ,zapamiętałam te słowa więc je cytuje ,,chcesz wykorzystać mojego byłego męża i syna a potem rzucić'',co noc ona mi się śni co to może znaczyć? :(
Awatar użytkownika
kathrin26
 
Posty: 12
Rejestracja: 04 sie 2012, 14:31
Lokalizacja: Poznań

PoprzedniaNastępna

Wróć do Na zakręcie

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości